Znaleziono 2641 wyników

autor: Bartosz
06.03.2022, 12:17
Forum: Płyty
Temat: ALBUM ROKU 2002 (nadal 20 lat później!)
Odpowiedzi: 433
Odsłony: 64824

Kilka poleceń ode mnie:

Boards of Canada - Geogaddi

Obrazek

IDM, Ambient, Tangerine Dream puszczone od tyłu

Moja ulubiona płyta rocznika 2002, przynajmniej jeżeli chodzi o muzykę popularną. Melodyjna, oniryczna, nastrojowa elektronika w wajbie późnych lat 60' przemielonych przez technologię wczesnych lat 00'. Chyba najlepszy Boards, jedna z najlepszych płyt elektronicznych ever, więc jeśli ktoś nie zna, albo zna, ale nie słyszy tu nic nadzwyczajnego, to warto. Moim więcej można wynieść z czterdziestu posłuchańGeogaddi niż zapoznania czterdziestu innych rzeczy AD 2002...

William Basinski - The Disintegration Loops

Obrazek

Orkiestralny ambient, muzyka na taśmach

Piękna płyta, cudowny hołd dla ofiar WTC, niezwykłe zaadoptowanie konceptów awangardowych do muzyki popularnej. I, okej, nie jest to album, który spodoba się każdemu, bo to jednak jedna melodia odtwarzana w pętli przez godzinę, ale jak ktoś lubi rzeczy dziwne, a ładne to jest to rzecz pod niego.

Loscil - Submers

Obrazek

Ambient Ambient techno

Pierwsza tak wybitna płyta jednego z ważniejszych przedstawicieli gatunku. Bardzo ładna, wywarzona, pełna przestrzeni muzyka.

Michael Mayer - Immer

Obrazek

Microhouse, Techno

Przegląd ambitniejszego techno z epoki od legendarnej wytwórni Kompakt. Raczej nikogo, kto nie lubi takiej muzyki nie przekona, ale wiem, ze na FD osoby wrogie techno stają się powoli mniejszością (dinozaurami heh ;) ), więc wrzucam!

Murcof - Martes

Obrazek

Glitch, Amient, Ambient techno

Śliczne, zgliczowane, ciążące ku delikatnej muzyce kameralnej nagranie. Bardzo komunikatywne, a przy tym jednak dość ambitne.

Reverend Bizarre - In the Rectory of the Bizarre Reverend

Obrazek

Doom metal

Mój ulubiony doom, którego nie nagrał Black Sabbath, ani Celtic Frost. Klasyczne granie w koło dokładnie wiecie czego.

Six Organs of Admittance - Dark Noontide

Obrazek

Psychodeliczny folk, avant folk, drone

Urocze, transowe rzężenie w hidustańskim tonie, choć nie hindustańskie.

Aoki Takamasa - Indigo Rose

Obrazek

Glitch, Ambient, Minimal techno

Cudowna płyta! Brzmi, jak kołysanki kosmitów, czy coś takiego ;) To znaczy, jest to jednocześnie muzyka bardzo zwiewna i eteryczna i mocno niepokojąca. Czy inaczej - po prostu bardzo narkotyczna!

Jah Wobble's Solaris - Live in Concert

Obrazek

Kosmiczny dub

Granie bardzo w duchu tego forum, które spodoba się większości fanów space rocka, berlińskiej elektroniki, starego jazzu fusion ect.

Beth Gibbons & Rustin Man - Out of Season

Obrazek

Folk, ambient

Nazwiska mówią wszystko o zawartości. O jakości też, więc jeżeli ktoś nie zna polecam sprawdzić!
autor: Bartosz
28.05.2021, 08:14
Forum: Muzyka
Temat: Płyty roku 2021 - Witajcie w drugim roku zarazy
Odpowiedzi: 249
Odsłony: 48237

black midi - Cavalcade

Obrazek

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie oni na tej płycie są kapelą klasy King Crimson, albo Soft Machine, albo Slint. Mam tylko nadzieję, że się za chwilę nie rozpadną, ani nie obniżą lotów. Jeśli tego nie zrobią, staną się jednym a absolutnie najwybitniejszych brandów w muzyce rockowej ever.

Myślę, że na tym forum Cavalcade powinno zaskoczyć tak samo, jak robi to w całym muzycznym świecie. Wiadomo, że na black midi załapią się tu raczej fani awangardy, ale trudno mi uwierzyć, że wyłącznie oni.
autor: Bartosz
06.09.2020, 12:52
Forum: Płyty
Temat: ALBUM ROKU 2000 (20 lat później!)
Odpowiedzi: 746
Odsłony: 99652

Współczesna muzyka opiera się na rytmie i brzmieniu. Ewka Twigs opiera się bardziej na brzmieniu niż na rytmie ;)

Co do Pyramid Song - zgadzam się, że jednego z najlepszych utworów Radiohead - to on powstał przecież w tej samej sesji co Kid A, więc myślę, że nie bez przyczyny zespół zdecydował się umieścić go na innej płycie. Swoją drogą nawet Piramidy są jednak mocno rytmiczne - powtarzalny akord pianina ma w sobie coś mechanicznego, choć, jako, że cały numer brzmi jak nie z tego świata ciężko byłoby rozłożyć go na części pierwsze.

Odnośnie zaś nowej muzyki w ogóle - wiele tracisz! Jestem na tym forum już ładnych parę lat i znaczną część z nich przeżyłem jako heavy trads epoki 66-75 (no, może 82 ;) ). Disowałem współczesność niemiłosiernie, ale powiem Ci, że odkąd ją załapałem jestem nią tak samo zachwycony, jak erą artystowskiego rocka, którą żyje Forum Dinozaurów. Okazało się bowiem, że wszystko to, co tak pociągało mnie w progach i psychodeli trwa nadal, tyle, że trzeba tego słuchać pod zupełnie innym kątem! :D
autor: Bartosz
06.09.2020, 09:39
Forum: Płyty
Temat: ALBUM ROKU 2000 (20 lat później!)
Odpowiedzi: 746
Odsłony: 99652

Dlaczego Kid A to najlepszy album w dziejach rocka?

Dawno mnie tu nie było, więc z góry przyznam, że nagłówek jest prowokacją (klikbajtem ;) ), bo Kid A to nie do końca album rockowy, poza tym, nawet gdyby go za taki uznać, to byłby najlepszy razem z dużym workiem innych. Niemniej myślę, że warto tutaj przypomnieć jak wybitna jest to impreza, zwłaszcza że, co pokazała topka minionej dekady, nie brak wśród Dinozaurów osób otwartych na muzykę nieco bardziej współczesną niż Iron Maiden, albo Pink Floyd "High Hopes" :P

Okej, to dlaczego Kid A jest najlepszą płytą rockową ever?

1. Bo to taki Sierżant Pieprz, tylko że lepszy. Spójny jako całość, pozbawiony przypadkowych piosenek, a przy tym, jak się okazało, o znacznie dłuższym terminie... może nie przydatności do spożycia, bo Sierżanta zawsze będzie się słuchało dobrze (choć zdecydowanie nie w całości), ale jeżeli chodzi o to, jak długo Kid A wyznacza trendy w muzyce popularnej, wyszło na to, że idee wprowadzone przez Radioheadów na salony są obecne na nim do dziś i nic z tego nie poszło w ślepe uliczki pokroju klasycznego rocka progresywnego (uliczka miejscami bardzo malownicza, ale przecież dość szybko kończąca się ścianą!).

2. Bo to, co Kid A wprowadza do rocka jest fantastyczne i nawet jeżeli poprzez to wprowadzenie Radioheadzi świadomie (lub nie) zamknęli formułę muzyki rockowej w ogóle, to zdecydowanie było warto! Ilość i jakość elektronicznych inspiracji (Autechre, Aphex, Boards, Future Sound of London), otwiera przed słuchaczem ocean możliwości poznawczych. Całkiem możliwe, że porządne wejście w Kideja pozwoli tym z forumowiczów, którzy nie przepadają za nową muzyką wejść w XXI wiek. Bo Kid A - to ważne - jest płytą skonstruowaną wokół rytmu i brzmienia, nie, jak w tradycyjnym rocku, wokół melodii. Melodia od dawna leży praktycznie poza zainteresowaniem tych artystów, którzy mają najwięcej ciekawego do powiedzenia. Kluczem do tego nowego podejścia może być właśnie Kid A.

3. Bo to, mimo wszystko, album wyrastający z tradycji XX-wiecznej, który, nawet jeżeli z nią zrywa, to poprzez twórcze jej podsumowanie, skonsumowanie i otworzenie nowych drzwi. Radiohead na Kid A w sterylną elektronikę wkłada dość intensywne emocje, których, podobno, fani rocka szukają w muzyce. Jeżeli poświęci się tej płycie odpowiednio dużo czasu i zainteresowania, owa warstwa emocjonalna staje się słyszalna spod ambientowego tła i IDMowego klikania ;)

Obrazek

Zresztą, przecież tak właśnie brzmi teraźniejszość! Nie wiem jak Wam, ale mnie jawi się ona po tysiąckroć bardziej ciekawą od jakiegoś "terazrockowego" rezerwatu...
autor: Bartosz
22.06.2020, 09:09
Forum: Płyty
Temat: ALBUM ROKU 1974 (edycja 2020)
Odpowiedzi: 926
Odsłony: 104224

Jakie fajne wyniki! Widać, że na przestrzeni lat gusta polskich melomanów mocno się zinternacionalizowały. A gusta forumowiczów mocno ujazzowiły! I bardzo fajnie, skoro dzięki temu więcej osób słucha Neila Younga ;)

Dzięki dla prowadzącego!
I dla głosujących! I dla tego mniej progowego Crimson ;)
autor: Bartosz
04.05.2020, 09:44
Forum: Płyty
Temat: PŁYTA DEKADY - LATA 2010-2019
Odpowiedzi: 705
Odsłony: 103437

Bardzo ładne wyniki! Widzę, że Kendrick wkracza pomału do grona wielkich klasyków również i tu. Bardzo jestem temu rad :)
autor: Bartosz
04.05.2020, 09:12
Forum: Muzyka
Temat: Płyty roku 2020
Odpowiedzi: 192
Odsłony: 86543

Sądząc po wynikach topu poprzedniej dekady współczesna muzyka popularna część z nas tutaj interesuje, więc znów napiszę o niej kilka zdań, no bo czemu nie?! ;)

Póki co rocznik 2020 średnio do mnie przemawia, ale kilka płyt mnie urzekło, więc je Wam polecę:

Against All Logic - 2017 - 2019
Obrazek

/ tech house / wesoły post-industrial / melodyjny deconstructed club /

Jeden z lepszych i bardziej oryginalnych albumów, jaki Nicolas Jaar nagrał w swej karierze. Próbuje on tutaj z bardzo dziwnych, awangardowych elementów zbudować ciepłą muzykę taneczną. Efekt jest bardzo interesujący, a ogólny poziom bardzo wysoki, choć porywa głównie pod koniec albumu, na 3-4 ostatnich utworach. Bardzo warto, tylko trzeba się z tą muzyką trochę pooswajać, nie starczy przesłuchać jej dwa razy podczas mycia podłóg!

Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters

Obrazek

/ luźne piosenki na pianinku /

Ponoć jest to najlepszy album Fiony Apple (może i tak), a zdaniem niektórych wielkie, epokowe arcydzieło (chyba jednak nie...) - nie wiem, trudno mi oceniać. Ale z całą pewnością jest to wyjątkowo przyjemna muzyka, której warto posłuchać nawet bez całego tego hajpu, który się wokół niej kręci. Myślę, że gdzie jak gdzie, ale w takim gnieździe fanów Nicka Cave'a, jak to forum nowy album Fiony znajdzie sporo zwolenników!

Arca - @@@@@

Obrazek

/ deconstructed club /

Tak mogłaby brzmieć muzyka do smutnego, cyberpunkowego filmu o dystopicznej przyszłości pełnej deszczu i cyborgów. Mogłaby, ale by nie brzmiała ponieważ 99% ludzkości po kilku sekundach takiego grania puchną, a następnie wybuchają mózgi. Więc uważajcie!

A tak na serio, to jest to przepiękna muzyka, tylko strasznie, strasznie dziwna, więc jeżeli ktoś nie lubi dziwactw albo nawet lubi, ale z góry określone (np. klasycznie dinozaurowe), to może go nowy album (a właściwie godzinny "singiel" ;) ) Arki fizycznie wręcz boleć. Ale dla wytrwałych czeka nagroda, bo jest to bardzo wyjątkowa rzecz. Chyba moja ulubiona w tym roku!

Fire! Orchestra - [Krzysztof Penderecki] - Actions

Obrazek

/ free jazz / big band / starodawna nowoczesna poważna /

Utwór Pendereckiego na big band free jazzowy, który strasznie dawno temu nagrał Don Wisienka z europejskimi freejazzowymi terrorystami wydano właśnie w odnowionej wersji. Według mnie wyraźnie lepszej od oryginału. Jakoś ładniej ta muzyka płynie w tej wersji. Wiadomka - jest to tylko dla fanów awangardy, ale kilku ich tutaj przecież mamy!

Oranssi Pazuzu - Mestarin kynsi

Obrazek

/ hipsterski black metal /

Jednym z nurtów muzycznych, które najlepiej radzą sobie w obecnych czasach wydaje się być black metal, który bardzo, bardzo daleko odszedł od tego, co bardzo dawno temu grali groźni i ponurzy Skandynawowie i który obecnie absorbuje z otoczenia wszystko, co tylko może. Tutaj, na tym albumie mamy muzykę brzmiącą tak, jakby Radiohead grali black metal. Bardzo ciekawe doświadczenie. I bardzo ładna, na swój sposób przebojowa muzyka! Myślę, że ma ona szanse zrobić furorę również na Dinozaurach, z wyłączeniem jednak tych z nas, których razi blakowy wokal.

Squarepusher - Be Up a Hello

Obrazek

/ IDM /

Powrót księcia (bo aż "króla" to jednak nie) dinozaurowego, warpowskiego IDM. Squarepusher po prawie dwudziestu latach grania raz lepszych, raz gorszych, często dość osobliwych rzeczy, powraca do klasycznej formuły staroszkolnego drill and bassu, a przy tym do swojej najwyżej formy. "Be Up a Hello" to, moim zdaniem, jedna z najlepszych płyt, jakie kiedykolwiek nagrał. Wszyscy słuchacze tęskniący za Muzycznymi Dinozaurami takimi jak Aphex Twin, albo Venetian Snares (albo Squarepusher z przełomu wieków) będą zachwyceni!

Yves Tumor - Heaven to a Tortured Mind

Obrazek

/ psychodeliczny soul / pastelowy glam / sensualny art rock /

Bardzo ładna, stylowa płyta. W dodatku dosyć melodyjna - oczywiście jak na współczesne standardy. Jest to muzyka, która, jeżeli słucha się jej mało wnikliwie, brzmi jak mnóstwo innych, dawno zaprzeszłych rzeczy, ale jeżeli zainwestuje się w nią nieco uwagi, okazuje się być niezwykle, w swym postmodernizmie, oryginalnym i własnym głosem autora. Piękny album, sprawdźcie sobie!

Wacław Zimpel - Massive Oscillations

Obrazek

/ postminimalizm / trochę jazz / trochę kraut/

Pisano już o tej płycie, więc po prostu podbijam, bo jest bardzo fajna. Jak dla mnie najfajniejsza z tego, co Zimpel kiedykolwiek wypuścił. Brzmi jak klasyczne krauty, a jednocześnie rozwija formułę nowoczesnej fuzji melodyjnego postminimalizmu zmieszanego z eterycznym jazzem. Bardzo ładna płyta, mówię Wam!
autor: Bartosz
11.03.2020, 08:12
Forum: Płyty
Temat: ALBUM ROKU 2019
Odpowiedzi: 225
Odsłony: 72489

Crazy pisze:Bartosz zupełnie przestał pisać na forum, czego mi zresztą szkoda (tym bardziej ucieszyłem się, że jednak przysłał listy).
Nie piszę bo nie mam czasu, nie dlatego że się z Wami rozmijam. Zresztą, jak widać po wynikach, wcale nie rozmijamy się aż tak bardzo.

A wyniki bardzo mnie cieszą. Widać po nich, że współczesna muzyka jest na tyle interesująca, że sieje ferment także i na Forum Dinozaurów. Dlatego na pewno będę rekomendował płyty z 2020 roku, jak tylko wygospodaruję na to trochę czasu w życiu. Niestety 2020 nie prezentuje się, póki co, porywająco, niemniej już teraz znalazłoby się kilka (z 10...) płyt, które prędzej czy później Wam w stosownym temacie polecę!

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję Gharveltowi za bardzo fajnie prowadzony plebiscyt!
autor: Bartosz
09.11.2019, 14:32
Forum: Muzyka
Temat: Płyty roku 2019
Odpowiedzi: 125
Odsłony: 44193

W zeszłym tygodniu wyszły dwie wybitne płyty, z których formalnie jedna jest LP, a druga EP, ale nic z tego nie wynika (EP trwa dłużej) więc uznajmy że to po prostu dwa albumy i tyle:

FKA twigs - Magdalene (2019)

Obrazek

/ art pop, tylko że współczesny, nie sprzed czterdziestu lat / alternatiw R&B / decostructed club i inne dziwactwa /

Najnowsza Efka twigs to śliczne, delikatne piosenki pop z awangardowymi aranżacjami. To, co na Magdalenie jest najpiękniejsze to to, że wszystkie tropy stylistyczne są na niej absolutnie spójne. Esencja wszystkiego co najwspanialsze we współczesnej muzyce rozrywkowej. Bardzo, bardzo polecam!

Andy Stott - It Should Be Us (2019)

Obrazek

/ dub techno / nowe rzeczy typu uk bass, outsider house, deconstructed club i tak dalej /

Andy Stott jest gwarantem niesamowitości, więc jego nowa płyta jest taka właśnie - niesamowita! Jeżeli komuś się wydaje że techno to jednostajna łupanka z kiepskiej dyskoteki, a współczesna muzyka elektroniczna to kopiowanie Kratwerk na zmianę z Tangerine Dream powinien posłuchać It Should Be Us. Wielka muzyka to jest.
autor: Bartosz
28.09.2019, 12:56
Forum: Płyty
Temat: Album Roku 1972 (Edycja 2019 r.)
Odpowiedzi: 663
Odsłony: 100910

Ej, to mogę słać już listę, czy nie?

Serio mam gotową od dawna!
autor: Bartosz
28.09.2019, 12:54
Forum: Muzyka
Temat: Czego teraz słuchacie?
Odpowiedzi: 51107
Odsłony: 7377166

Przy pracy jadę z wydanymi w 2019 roku nagraniami koncertowymi Autechre, których jest, z tego roku, łącznie koło 20 godzin :) A jeszcze zostało mi sporo ichnich live'ów z 2015!

Teraz leci Autechre - AE_Live_New_York_031015 (2019)


Obrazek

Kosmos!
autor: Bartosz
07.09.2019, 13:53
Forum: Płyty
Temat: Album Roku 1972 (Edycja 2019 r.)
Odpowiedzi: 663
Odsłony: 100910

Monstrualny Talerz pisze:siły walczące ustaliły kompromis, który nazwany został Pięcioma Zasadami Leptira.
Super! Dzięki wielkie! :)
autor: Bartosz
03.09.2019, 15:54
Forum: Płyty
Temat: Album Roku 1972 (Edycja 2019 r.)
Odpowiedzi: 663
Odsłony: 100910

Przypominam sobie kilka starszych plebiscytów, w tym i takich, w których nawet wziąłem udział i, na przykład, w 1992 pewne legendarne wykonanie Trzeciej Symfonii Góreckiego znalazło się w strefie obrazkowej, nie wiem czy przypadkiem nie w pierwszej dziesiątce. I co? I nic. Nikomu nie stała się krzywda!

Szczerze mówiąc mam wrażenie, że obecne zaostrzenie zasad głosowania ma swoje źródła wyłącznie w dwóch postawach:

Postawa talerzowa: nie znam się na poważce, heh, to najlepiej niech nikt nie może głosować na nią!

Oraz postawa gharveltowa: skoro cieszy mnie ordnung tabelek w ekselu to wszyscy mają się do tego dostosować.

To kompletny nonsens.

Po pierwsze nikt nic nie straci na tym, że kilka osób zagłosuje na jakieś dziwne płyty z muzyką tajską, albo na Pendereckiego. To nie jest tak, że na FD muzyka gamelan będzie biła się z Jesami i Dipparplami o podium, tylko dostanie kilkadziesiąt punktów łącznie i zajmie setne miejsce. Nie ma więc realnego ryzyka, że skonstruujemy wspólnymi siłami listę płyt, z której sami nic nie będziemy wiedzieć. To nie jest to inne forum ;)

Po drugie płyty Różnych Artystów to jednak nie do końca to samo, co składanki, które, tak swoją drogą, nie są wcale synonimem The Best Ofów. Takie No New York to nie jest to samo, co randomowa składanka z koszyka w Carrefourze. I naprawdę warto sobie o tym fakcie przypomnieć.

Kurczowe trzymanie się sztywnych reguł w tej kwestii (w jakiejkolwiek innej też, tak swoją drogą) uważam za niemądre i nudne. Nie bądźcie nudziarzami, dejcież mi zagłosować na co mi się akurat zachce, no! :)
autor: Bartosz
03.09.2019, 09:50
Forum: Płyty
Temat: Album Roku 1972 (Edycja 2019 r.)
Odpowiedzi: 663
Odsłony: 100910

Dalej totalnie nie rozumiem po co mają istnieć reguły o których mówicie. Nie możemy zrobić po prostu tak, że każdy głosuje sobie na to, na co ma ochotę, byleby tylko był to LP i byleby był wydany w 1972?

Ograniczanie tego nie ma sensu, bo te nasze plebiscyty to nie są artykuły pod tytułem "Płyty roku 1972 według dziennikarzy Forum Dinozaurów", które muszą być spójne merytorycznie i z których trzeba będzie się umieć wybronić. To zwykła zabawa. Gharvelt nie potrafi zestawić ze sobą muzyki poważnej i niepoważnej / składanek i nieskładanek? To niech ich nie zestawia. Ja nie mam z tym problemu. A że przez to ogólne wyniki będą mniej spójne? To nich sobie będą. Co za różnica?

Inaczej mówiąc, jeżeli będziecie się przy tym upierać, to zagłosuję wedle waszych zasad, niemniej uważam je za absolutnie niepotrzebne, co chciałbym jasno dać wam wszystkim do zrozumienia.
autor: Bartosz
02.09.2019, 09:35
Forum: Płyty
Temat: Album Roku 1972 (Edycja 2019 r.)
Odpowiedzi: 663
Odsłony: 100910

Mam wrażenie, że za poważnie podchodzicie do tych plebiscytów. To tylko zabawa. W sensie, okej, nie będę się przy niczym upierał, bo i na niczym jakoś specjalnie mi nie zależy, ale chciałbym móc głosować sobie na co zechcę. Mi się tam muzyka poważna nie kłóci z niepoważną, a składanki z utworami różnych artystów traktuję jako takie same płyty, jak wszystkie inne. Ale jak chcecie, w sumie to wy***ane ;)