A ja mam dokładnie odwrotne odczucia. Kilka lat temu miarka przebrała, powiedziałem 'dość!" i przestałem kupować jego płyty. Hammill coraz bardziej mnie nudził. Wciąż nagrywa płyty w stylu, który zapoczątkował mniej więcej w połowie lat 90-tych (Roaring Forties, X My Heart). Stosuje te same patenty wokalne, kompozycyjne, brzmieniowe. Poza tym nagrywa płyty eksperymentalne (co trzecia płyta należy do tej grupy), które uważam za, jeśli nie nieudane, to na pewno mało przekonujące.gog pisze:Po wielokrotnym przesłuchaniu nowej płyty Hammilla muszę stwierdzić jedno - im Peter starszy, tym lepszy. Jak on to robi? "...all that might have been..." to kolejne arcydzieło XXI wieku.
Znaleziono 838 wyników
- 10.02.2015, 23:49
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Peter Hammill
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 128468
- 05.02.2015, 21:12
- Forum: Pozostałe
- Temat: Weryfikacja oryginalności płyt
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 65280
Z Discogs otrzymałem powiadomienie o błędnym opisie tytułów płyty:http://www.discogs.com/Annalist-Memorie ... se/5087331
Needs Minor Changes vote was cast on Annalist - Memories which you submitted or contributed to.
Vote: Needs Minor Changes
Comment: Remove the multiple heading tracks. If those are sub-tracks, list them as sub-tracks.
Szukałem w pomocy http://www.discogs.com/help/doc/submiss ... elease-trk , ale nie widzę zasad, które stosuje się przy wprowadzaniu podtytułów. Czy ktoś może doradzić? Domyślam się, że powino to wyglądać tak jak tu: http://www.discogs.com/Genesis-Foxtrot/master/28853.
Dostałem też inne ostrzeżenia. O zmianie w sekcji "Credits" oraz (z czym trudno mi się zgodzić) i koniecznej zmianie polskich tytułów wg zasad angielskojęzycznych (dużymi literami) lub odwrotnie - płyta Figuresmile "In Between", która na okładce ma tytuły angielskie pisane małymi literami.
Needs Minor Changes vote was cast on Annalist - Memories which you submitted or contributed to.
Vote: Needs Minor Changes
Comment: Remove the multiple heading tracks. If those are sub-tracks, list them as sub-tracks.
Szukałem w pomocy http://www.discogs.com/help/doc/submiss ... elease-trk , ale nie widzę zasad, które stosuje się przy wprowadzaniu podtytułów. Czy ktoś może doradzić? Domyślam się, że powino to wyglądać tak jak tu: http://www.discogs.com/Genesis-Foxtrot/master/28853.
Dostałem też inne ostrzeżenia. O zmianie w sekcji "Credits" oraz (z czym trudno mi się zgodzić) i koniecznej zmianie polskich tytułów wg zasad angielskojęzycznych (dużymi literami) lub odwrotnie - płyta Figuresmile "In Between", która na okładce ma tytuły angielskie pisane małymi literami.
- 03.12.2014, 22:43
- Forum: Płyty
- Temat: DINOZAURZY ALBUM ROKU - 1973
- Odpowiedzi: 229
- Odsłony: 133854
- 03.12.2014, 10:55
- Forum: Pozostałe
- Temat: Sprzedam, kupię, zamienię
- Odpowiedzi: 643
- Odsłony: 476629
http://allegro.pl/maxell-mx-90-metal-i4860859799.html
To za 19 zł można dziś sprzedać kasetę?? Mam kilka takich, muszę zobaczyć...
To za 19 zł można dziś sprzedać kasetę?? Mam kilka takich, muszę zobaczyć...
- 03.12.2014, 10:51
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Budka Suflera
- Odpowiedzi: 274
- Odsłony: 243487
http://www.empik.com/przystanek-woodsto ... 1,muzyka-pTarkus pisze:Empik reklamuje ten zestaw za 29.90, muszę podejść i kupić.
Ile w końcu jest tych nośników? 2CD+2DVD czy CD+DVD?
- 20.10.2014, 22:49
- Forum: Muzyka
- Temat: Sens kolekcjonowania muzyki
- Odpowiedzi: 430
- Odsłony: 200179
U mnie jest odwrotnie. Czasem kupuję płyty na cd tylko dlatego, że kiedyś je lubiłem. Nawet jeśli mam LP lub MC (bo nie mam obecnie jak słuchać). I nie mam pewności czy po nie sięgnę (te zakupione cd).rockowy pisze:Ale ja z płytami fizycznymi robię dokładnie to samo, u mnie jest stały ruch na półkach Jeśli do czegoś nie wracam przez kilka lat (albo wracam i się krzywię po kilku minutach słuchania) to wylatuje i robi miejsce na inne płyty.
- 20.10.2014, 00:08
- Forum: Muzyka
- Temat: Sens kolekcjonowania muzyki
- Odpowiedzi: 430
- Odsłony: 200179
Michale, czasem wywalenie kilkuset CD-R/DVD-R nie załatwi sprawy. Nawet jeśli posiadasz choćby ok 2000 oryginalnych płyt, niektórych być może nigdy już nie posłuchasz.rockowy pisze:Ja swego czasu zadałem sobie pytanie ile ze ściągniętych rzeczy słucham naprawdę regularnie. I wywaliłem kilkaset CD-R/DVD-R z plikami, zupełnie za nimi nie tęskniąc.
Wolę kupić fizyczny CD i docenić fakt posiadania tego, konkretnego tytułu, a nie łapać wszystko jak leci bo muszę mieć i raz na trzynaście lat posłuchać. A niestety składowanie plików do tego się w pewnym momencie sprowadza. Do posiadania, a nie cieszenia się muzyką.
- 20.10.2014, 00:02
- Forum: Muzyka
- Temat: Sens kolekcjonowania muzyki
- Odpowiedzi: 430
- Odsłony: 200179
Padło pytanie czy kupujemy pliki. Ja kupiłem kilka-kilkanaście płyt. Zawsze takich, których nie wydano w postaci CD. Dlaczego tak mało? Płyta to dla mnie muzyka, okładka i nośnik fizyczny. Cena plików też nie zachęca do zakupu. Płyty, które wydano na CD można często kupić taniej niż pliki. To absurd. Jest zrozumiałe, że to głównie muzyka kosztuje, nie opakowanie. Jednak ja nie widzę szans abym miał zmienić zdanie i stawiać pliki na równi z płytami.
Owszem, słucham płyt nie posiadając ich, czasem nawet ściągnę aby móc posłuchać w samochodzie. I jeśli płyta mi się spodoba i tak ją kupię. A nawet często bywa tak, że zakupiona płyta ląduje na półce w folii. Znam ją już dobrze i nie mam potrzeby otwierać. Czasem po upływie miesięcy taka płyta doczeka się na rozfoliowanie. Nie ma tu sprzeczności. Samo posiadanie płyty na półce i możliwość wzięcia jej do ręki już daje pewien rodzaj zadowolenia.
Jest jeszcze inny powód ściągania płyt. Kupuję co najmniej kilkanaście płyt miesięcznie. Płyty ulubionych artystów kupuję od razu. Na płyty innych można trochę poczekać. Nie zależy mi na 'byciu na czasie'. A wiadomo - ceny często po kilku miesiącach są niższe. Można je też kupić z drugiej ręki. To sposób na posiadanie większej ilości płyt.
Co dzieje się z płytami w mp3, które mi się nie spodobają? Trudno wymazać je z nośnika cdr, na którym nagranych jest więcej płyt więc zostają na nich. A te służą w dalszym ciągu do słuchania w samochodzie. Nawet wtedy gdy oryginały stoją na półce.
Wytwórnie płytowe zwykle chcą abyśmy kupowali 'w ciemno'. Udostępniają krótkie fragmenty utworów lub jeden cały, który okazuje się potem tym najlepszym. Choć zrozumiałe jest ograniczone zaufanie to jednak uważam, że nie jest to uczciwe. W sklepie każdy ma prawo obejrzeć, przymierzyć, wypróbować. Hmm... no tak, są sklepy, w których można sobie posłuchać płyt nawet po kilka razy. Ale w tych czasach już się nie jeździ wiele kilometrów (ja musiałbym ok. 40km) aby posłuchać płyty. Więc to argument nietrafiony.
Owszem, słucham płyt nie posiadając ich, czasem nawet ściągnę aby móc posłuchać w samochodzie. I jeśli płyta mi się spodoba i tak ją kupię. A nawet często bywa tak, że zakupiona płyta ląduje na półce w folii. Znam ją już dobrze i nie mam potrzeby otwierać. Czasem po upływie miesięcy taka płyta doczeka się na rozfoliowanie. Nie ma tu sprzeczności. Samo posiadanie płyty na półce i możliwość wzięcia jej do ręki już daje pewien rodzaj zadowolenia.
Jest jeszcze inny powód ściągania płyt. Kupuję co najmniej kilkanaście płyt miesięcznie. Płyty ulubionych artystów kupuję od razu. Na płyty innych można trochę poczekać. Nie zależy mi na 'byciu na czasie'. A wiadomo - ceny często po kilku miesiącach są niższe. Można je też kupić z drugiej ręki. To sposób na posiadanie większej ilości płyt.
Co dzieje się z płytami w mp3, które mi się nie spodobają? Trudno wymazać je z nośnika cdr, na którym nagranych jest więcej płyt więc zostają na nich. A te służą w dalszym ciągu do słuchania w samochodzie. Nawet wtedy gdy oryginały stoją na półce.
Wytwórnie płytowe zwykle chcą abyśmy kupowali 'w ciemno'. Udostępniają krótkie fragmenty utworów lub jeden cały, który okazuje się potem tym najlepszym. Choć zrozumiałe jest ograniczone zaufanie to jednak uważam, że nie jest to uczciwe. W sklepie każdy ma prawo obejrzeć, przymierzyć, wypróbować. Hmm... no tak, są sklepy, w których można sobie posłuchać płyt nawet po kilka razy. Ale w tych czasach już się nie jeździ wiele kilometrów (ja musiałbym ok. 40km) aby posłuchać płyty. Więc to argument nietrafiony.
- 14.10.2014, 17:52
- Forum: Administracja
- Temat: Administracja i moderowanie
- Odpowiedzi: 1569
- Odsłony: 762020
- 15.09.2014, 17:26
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jean Michel Jarre
- Odpowiedzi: 69
- Odsłony: 117149
W dalszym ciągu chyba mało kogo interesują klubowe remiksy.Geminiman pisze:A propos singla Oxygene 8 promującego album Oxygene 7-13. Czy wiedzieliście o tym, że ta wersja, która puszczali w mediach była przeróbką, która nosiła podtytuł Dado FM Mix? Ja kilkanaście lat temu w ogóle nie zdawałem sobie sprawy z tego, że to nie jest wersja studyjna, tylko jakiś remiks. Zresztą pod koniec lat 90, mało kogo interesowały klubowe remiksy elektronicznych utworów. Wszystko dlatego że w Polsce w ogóle nie istnieje rynek singlowy.
Odpowiadając na pytanie: ja nie wiedziałem. A inni? Wiedzieliście?
W ogóle jest bardzo źle z moją wiedzą. Każde powyższe zdanie zawiera informacje, o których nie wiedziałem.
- 15.09.2014, 15:32
- Forum: Administracja
- Temat: Problemy i sugestie
- Odpowiedzi: 1377
- Odsłony: 684114
- 14.09.2014, 21:53
- Forum: Administracja
- Temat: Problemy i sugestie
- Odpowiedzi: 1377
- Odsłony: 684114
Wystarczy porównać ząbki traya aby rozpoznać czym się różnią. Często te sklepowe są wykonane z marnej jakości plastiku - mało sztywne, czasem wklęsłe. Niestety zdarza się, że polskie płyty CD też do takich pakują.
Skoro nie odczuwasz żadnej różnicy to pewnie się z takimi nie spotkałeś. Płyty wydawane przez duże wytwórnie (a więc muzykę bardziej popularną) używają dobrej jakości pudełek.
Odpowiadając na pytanie... jeśli jest to zwykły Super Jewel Case to owszem, mam kilka. Jeśli jakiś cienki (tak wygląda) to nie.
Czy nie byłoby lepiej gdybyś pytając o coś od razu wyjaśnił w jakim celu zadajesz pytanie?
Skoro nie odczuwasz żadnej różnicy to pewnie się z takimi nie spotkałeś. Płyty wydawane przez duże wytwórnie (a więc muzykę bardziej popularną) używają dobrej jakości pudełek.
Odpowiadając na pytanie... jeśli jest to zwykły Super Jewel Case to owszem, mam kilka. Jeśli jakiś cienki (tak wygląda) to nie.
Czy nie byłoby lepiej gdybyś pytając o coś od razu wyjaśnił w jakim celu zadajesz pytanie?