Czego teraz słuchacie?

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8826
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Białystok »

greg66 pisze:THE LITTER - 100 $ Fine /1968/

garażowy rock
więcej na blogu
Ba, to nawet klasyka garażu (dzisiaj jednak dla mnie nie do słuchania), bardziej mi się podobał Emerge (ale to już raczej heavy psychodelia).
Majkel pisze:Hinten Guru Guru, co mi gdzieś zniknęła i za pierona nie potrafię znaleźć
Po pierona ci te zgrzyty, ostaw je tam gdzie się schowały, lepiej weź Kan-Guru :wink:
Awatar użytkownika
Procella
album CD
Posty: 1772
Rejestracja: 04.02.2009, 17:47
Kontakt:

Post autor: Procella »

Uprzyjemniam sobie siedzenie z farbą na włosach - odrobina energii na nudny wieczór:

Herbie Hancock - Man-Child

Obrazek
I'll take you through my dreams, out into the darkest morning
Past the blood-filled streams, into the garden of Jane Delawney

http://www.lastfm.pl/user/Wurunzimu
jarex
digipack
Posty: 2941
Rejestracja: 08.11.2013, 19:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jarex »

Grateful Dead - In The Dark (1987)

Dzisiaj do mnie dotarła, więc słucham :-) Podobno w Stanach odniosła duży sukces komercyjny, w Polsce w latach 80-tych mało kto ją grał, ja przynajmniej nie pamiętam. Sympatyczne granie, na luzie, bez napinki.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07.09.2016, 21:42 przez jarex, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8826
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Białystok »

Obrazek

FAIRPORT CONVENTION Unhalfbricking (1969)

Już pierwsze dźwięki Genesis Hall uświadamiają słuchacza, że istnieje szansa, że będziemy mieć do czynienia z czymś wyjątkowym. Jedna z piękniejszych melodii jakie słyszałem w życiu, przy akompaniamencie gitar i do tego anielski wokal Sandy Denny. Folk ale (na szczęście) o silnym rockowym zabarwieniu. Po zabawnym 'francuskim' przerywniku m.in. na skrzypce i harmonię, mamy świetny lekko bluesujący i też rockowy Autopsy, z echami tego co najlepsze np. we Fleetwood Mac. Stronę A kończymy 11 minutowym A Sailor's Life (ukłony dla jay.dee z Katalonii). Utwór rozwija się jak Schody do Nieba, tyle że obok gitary mamy skrzypce (w końcu to folk). Rewelacja.

O stronie B może napisze ktoś inny :)

Jako, że Fairport Convention na tym albumie gra fantastycznie melodyjny folk rock w dodatku z silnymi akcentami bluesa, psychodelii i heavy a Sandy Denny ma głos jak anioł, dostaje u mnie 4,5/5.

Dla porządku dodam, że albumu słucham ze świetnie wydanego przez Island w 2003 r. CD.
Awatar użytkownika
Gacek
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4513
Rejestracja: 20.03.2010, 10:27
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Gacek »

Odrabiam zaległości, tym razem nieco nowsze.
Enslaved - Vikingligr Veldi
Obrazek
Wyrywkowo znam twórczość Enslaved i muszę to zmienić. Debiut to jeden z klasyków black\viking metalu, podoba mi się dość czyste brzmienie i zastosowanie klawiszy. Jak na nastolatków (Bjørnson miał w momencie wydania albumu koło 17 lat) to dojrzała i dopracowana muzyka. No i teksty, z tego co zerkałem to raczej bliższe nordyckim klimatom niż epatowania satanizmem.
Współczesne blackowe szarpidruty z zimnych dalekich krajów mogą buty czyścić.
https://www.youtube.com/watch?v=Htgfo5LBsJA
Awatar użytkownika
greg66
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4185
Rejestracja: 31.08.2008, 22:00
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: greg66 »

Białystok pisze:FAIRPORT CONVENTION Unhalfbricking (1969)
To jest kanon folk rocka brytyjskiego , prawie na równi stawiam "What We Did on Our Holidays" oraz "Liege and Lief" chociaż późniejsze też mi się podobają.

TIM BUCKLEY - Dream Letter /Live in London/ 1968

mam wielką słabość do Tima i mam jego wszystko a teraz jeszcze wpadło mi w łapy The Peel Sessions /68/ - 23 minuty i zaczyna się od Morning Glory
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8826
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Białystok »

greg66 pisze:
Białystok pisze:FAIRPORT CONVENTION Unhalfbricking (1969)
To jest kanon folk rocka brytyjskiego , prawie na równi stawiam "What We Did on Our Holidays" oraz "Liege and Lief" chociaż późniejsze też mi się podobają.
Chyba nawet coś więcej niż kanon ale na równi stawiam obok "Liege and Lief", Trees "On The Shore". Z resztą płyt tego gatunku się definitywnie rozstałem (miałem 10-15 CD). Na "What We Did on Our Holidays" podobają mi się góra 3 kawałki i to zupełnie nie dla mnie płyta.
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6863
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Białystok pisze:
FAIRPORT CONVENTION Unhalfbricking (1969)

Folk ale (na szczęście) o silnym rockowym zabarwieniu.
Mnie właśnie to nie bardzo przekonuje do tej grupy - bo ni to folk, ni rock. Brakuje tu specyficznego klimatu, jaki najpełniej odnajduję na płytach The Pentangle. O Jethro Tull nie ma co wspominać, bo oni są klasą sami dla siebie i w moim odczuciu są ponad tego rodzaju podziałami.

W temacie: wczoraj wieczorem kulturalnie na domowym hi-fi z oryginalnego CD: Laboratorium - The Blue Light Pilot (1982), a dziś rano w drodze do pracy niekulturalnie, bo na empetrójce w autobusie: Michał Urbaniak - Fusion III (1975). Jak widać, siedzę ostatnio w rodzimym jazz-rocku :)
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14635
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Neu! - 2 (1973)
Kraut post punk. Właściwie to pół płyty + zabawy z prędkością taśmy. Pierwszy kawałek nawet w miarę, ale na dłuższą metę nudne. Emocjonalnie też nie rusza - jedynie pod koniec poczułem, ze mi skarpetki śmierdzą.

Obrazek
jarex
digipack
Posty: 2941
Rejestracja: 08.11.2013, 19:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jarex »

B.J. pisze:Neu! - 2 (1973)
Kraut post punk.
Raczej pre punk :wink:
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14635
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Chronologicznie proto-, masz rację, ale przez wzgląd na umartwienie słuchacza i "wartości odżywcze" - niewątpliwie post. 8)
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8921
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

B.J. pisze:Neu! - 2
Ja lubię bardzo jedynkę. A jeszcze bardziej Sterntaler Rothera.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Gacek
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4513
Rejestracja: 20.03.2010, 10:27
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Gacek »

B.J. pisze:Neu! - 2 (1973)
Kraut post punk. Właściwie to pół płyty + zabawy z prędkością taśmy. Pierwszy kawałek nawet w miarę, ale na dłuższą metę nudne. Emocjonalnie też nie rusza - jedynie pod koniec poczułem, ze mi skarpetki śmierdzą.
Podobne wrażenia miałem przy 1 :?
Morze to jest początek pewnej nowej drogi ale muzycznie nie zachwyca.

Quidam - Saiko
Obrazek
Dawno nie miałem z żadną płytą tyle problemów. Kiedyś nie dosłuchałem do końca ale teraz zmęczyłem od dechy do dechy.
Okładka ładna, muzycznie gładko, delikatnie ale OK, momentami nawet mi się podoba, dobry pop rock ale jak tylko słyszę teksty to więdną uszy. Polskie teksty Quidam nigdy nie były moimi ulubionymi ale tutaj są same frazesy i banały. Nie wiem czy to same teksty czy może sposób ich artykulacji ale jest źle albo nawet gorzej.
Szkoda zmarnowanego potencjału bo muzyka naprawdę ładna. Mam nadzieję że następna płyta będzie w języku angielskim. Mam nadzieję że w ogóle będzie.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8921
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Quidam - Saiko
Aż sobie włączyłem Alone Together.
Rzadko dziś słucham takiej muzyki, ale do Quidam z tamtego okresu mam bardzo duży sentyment. Grali wtedy naprawdę fajne koncerty. Teoretycznie jest to bardzo uczesane granie, ale to głównie za sprawą dużej biegłości instrumentalnej, kultury i profesjonalizmu Florka, Mellera czy Zasady, co w żadnym wypadku nie może być odbierane jako wada. Po latach wolę też Kossowicza na wokalu. Kiedyś byłem fanem Derkowskiej, ale jej estetyka dużo szybciej się w moich uszach zestarzała.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Bartosz
digipack
Posty: 2642
Rejestracja: 02.05.2010, 10:06
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Bartosz »

B.J. pisze:Neu! - 2
Jedynka znacznie lepsza, ale Dwójka też daje radę, tylko, że element odkrywczości już na niej odpada i zostaje po prostu miłe, gitarowe granie.

Panasonic - Vakio (1995)

Obrazek

Miłe nie-gitarowe granie ;) Fajnie się słucha, ale do poziomu Kesto (234.48:4) jeszcze sporo zabrakło.
ODPOWIEDZ