DINOZAURZY ALBUM ROKU 1991

Najciekawsze - najsilniejszych.

Moderatorzy: Bartosz, Dobromir, gharvelt, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Yer Blue
remaster
Posty: 2299
Rejestracja: 17.09.2007, 13:30
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: Yer Blue »

WOJTEKK pisze:Queen de facto jest nieco nierówna - jeden genialny numer, ze dwa bardzo dobre, trochę dobrych i kilka zapychaczy.
Jasne, ale tylko na Twoje ucho.
Średniaki sie znajda, ale 80% plyty ma bardzo wysoki poziom. Genialne numery?
-tytułowy
-The Show Must Go On
-These Are the Days of Our Lives

-mniej oczywistych nie che wymieniac, np ubostwiam Don't Try So Hard.

Z wszytkich plyt Queen wole tylko "dwójke".
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 26554
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

De gustibus.

Ale akurat - co do jednego genialnego to się zgadzamy. Od Innuendo to wolę całą stertę płyt z lat 70-tych, łącznie z początkiem lat 80-tych, czyli The Game i Hot Space - to najgorsza z najlepszych płyt Queen
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 15031
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Album Queen jest dla mnie numero uno. Calutki. I uwielbiam Slightly Mad. Genialny mumer. Prosty i idealnie wykonany.
Awatar użytkownika
Crowley
japońska edycja z bonusami
Posty: 3326
Rejestracja: 13.05.2008, 23:03
Lokalizacja: Wyszków/Gdańsk

Post autor: Crowley »

Owszem, Innuendo jest bardzo nierówną płytą z kilkoma fatalnymi momentami ale to tu jest Show must go on, czy uwielbiany przeze mnie I'm going slightly mad, a do tego tytułowy, These are the days of our lives, czy dwa kapitalne utwory do samochodu: Headlong i Ride the wild wind. Jak by nie patrzeć co najmniej połowa jest świetna, a połowa niekoniecznie. :) U mnie była na drugim miejscu, trochę z powodów sentymentalnych, ale bardziej dlatego, że lubię jej słuchać pomimo tych słabszych chwil. Był moment, gdy spadła dość nisko ale pod koniec na szczęście parę punktów dozbierała. Myślę, że 10 miejsce to tak obiektywnie patrząc całkiem sensowna pozycja.
Na pierwszym miejscu miałem koncert Stonesów, bo przy tym też mi noga sama tupie. :D To taka mało klasyczna płyta, właściwie jednopłytowy The Best zagrany na żywo, niby nic szczególnego ale jakoś tak utkwiła mi w pamięci.
Eris Pluvia solidnie punktowali od samego początku, przez większość czasu utrzymując się w pierwszej dziesiątce. Na końcu trochę zabrakło ale i tak wynik dobry.
Kompletnie "zawiedli" panowie z U2. Dopiero na końcu dostali solidny zastrzyk punktów, bo tak to urzędowali gdzieś w połowie setki. Słaby wynik i według mnie słaba płyta, chociaż z hiciorami. Może to taka forumowa zemsta za ostatni trójkowy Top Wszech Czasów? :)

Osobiście jestem ciekaw co to jest to Rain Tree Crow. Od pewnego momentu wiele osób to miało na liście a ja nie wiem co to. Będę musiał sprawdzić.
Ogólnie top 1991 uważam za udany. ;)
EuroFutbolozaurus Rex a.d. 2020(1), 2024
Awatar użytkownika
Tarkus
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 11427
Rejestracja: 11.04.2007, 18:15
Lokalizacja: Wa-wa
Kontakt:

Post autor: Tarkus »

RTC to generalnie reunion Japan, ale grający nieco inną, bliższą solowemu Sylvianowi muzykę. Doskonała płyta.

A tak zupełnie BTW to w tym roku Eris Pluvia wrócili z drugim albumem studyjnym. Zaopatrzyłem sie w niego i dam znać, czy po 20-letnim wypoczynku udało się makaronom nagrać coś równie dobrego, jak "Rings...".
If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4354
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Podsumowanie 1991 r. ad 2010

1. Legendary Pink Dots - Maria Dimension 273 pkt
2. Pearl Jam - Ten 243 pkt
3. Metallica - Metallica 174 pkt
4. Camel - Dust and Dreams 169 pkt
5. Jerry Garcia Band - Jerry Garcia Band 162 pkt
5. Pendragon - The World 162 pkt
7. Talk Talk - Laughing Stock 158 pkt
8. Guns N'Roses - Use Your Illusion II 153 pkt
9. Rain Tree Crow - Rain Tree Crow 151 pkt
10. Queen - Innuendo 147 pkt
11. Guns N'Roses - Use Your Illusion I 139 pkt
12. Eris Pluvia - Rings of Earthly Lights 126 pkt
13. Nirvana - Nevermind 125 pkt
14. Lacrimosa - Angst 124 pkt
15. Fields of the Nephilim - Earth Inferno 119 pkt
16. Ozzy Osbourne - No More Tears 109 pkt
17. U2 - Achtung Baby 107 pkt
18. Peter Hammill - The Fall of the House of Usher 105 pkt
19. Caravan - BBC Radio 1 Live 107 pkt
20. The Doors - In Concert 104 pkt
21. Men of Lake - Men of Lake 99 pkt
22. Ozric Tentacles - Strangeitude 95 pkt
23. Grateful Dead - Infrared Roses 85 pkt
24. The Allman Brothers Band - Live at Ludlow Garage 1970 83 pkt
24. Frank Zappa - Make a Jazz Noise Here 83 pkt
26. Deine Lakaien - Dark Star 82 pkt
27. The Lounge Lizards - Live in Berlin, Vol. 1 77 pkt
28. Sepultura - Arise 76 pkt
29. Armia - Legenda 75 pkt
30. Asgard - Gotterdammerung 72 pkt
31. The Ex & Tom Cora - Scrabbling at the Lock 70 pkt
32. Soundgarden - Badmotorfinger 69 pkt
33. H.P. Lovercraft - Live: May 11, 1968 68 pkt
33. Robert Wyatt - Dondestan 68 pkt
35. Sting - The Soul Cages 67 pkt
36. Marillion - Holidays in Eden 64 pkt
37. Tuxedmoon - The Ghost Sonata 62 pkt
38. Red Hot Chili Peppers - Blood Sugar Sex Magik 61 pkt
39. Frank Zappa - The Best Band You've Never Heard in your Life 60 pkt
40. R.E.M. - Out of Time 59 pkt
40. Porcupine Tree - On the Sunday of Life 59 pkt
40. Sonny Sharrock - Ask the Ages 59 pkt
43. Dżem - Detox 57 pkt
44. Genesis - We Can't Dance 53 pkt
44. Twenty Sixty Six and Then - Reflections on the Past 53 pkt
46. Hawkwind - Palace Springs 52 pkt
46. The Rolling Stones - Flashpoint 52 pkt
48. Miriodor - 3rd Warning 51 pkt
49. Swans - White Light From the Mouth of Infinity 48 pkt
50. Chris Rea - Auberge 45 pkt
50. Jerry Garcia & David Grisman - Jerry Garcia / David Grisman 45 pkt
52. This Mortal Coil - Blood 44 pkt
52. The Revolutionary Army of the Infant Jesus - Mirror 44 pkt
54. Izrael - 1991 43 pkt
55. Alice Cooper - Hey Stoopid 42 pkt
55. Van Halen - For Unlawful Carnal Knowledge 42 pkt
57. Lindsay Cooper - An Angel on the Bridge 40 pkt
57. Motorhead - 1916 40 pkt
59. Neil Young - Weld 38 pkt
60. Galagad - Nothing is Written 37 pkt
60. Death - Human 37 pkt
60. New Model Army - Raw Melody Man 37 pkt
63. Temple of the Dog - Temple of the Dog 36 pkt
63. Paradise Lost - Gothic 36 pkt
65. Kazik - Spalam się 35 pkt
66. B.B. King - Live at the Apollo 34 pkt
66. Type O Negative - Slow, Deep and Hard 34 pkt
68. The Allman Brothers Band - Shades of Two Worlds 33 pkt
68. Slayer - Decade of Aggression 33 pkt
70. My Bloody Valentine - Loveless 32 pkt
70. Shub-Niggurath - C'étaient de trés grands vents 32 pkt
70. Voivod - Angel Rat 32 pkt
73. Fish - Internal Exile 31 pkt
74. Republika 1991 30 pkt
75. Marc Almond - Tenement Symphony 29 pkt
75. Kenso - Yume No Oka 29 pkt
77. Bob Dylan The Bootleg Series Volumes 1-3: (Rare & Unreleased) 1961-1991 28 pkt
77. Primus - Sailing the Seas of Cheese 28 pkt
79. Bolt Thrower - Warmaster 27 pkt
79. Loreena McKennitt - The Visit 27 pkt
80. Hat Shoes - Differently Desperate 26 pkt
81. Miles Davis & Michel Legrand - Dingo 25 pkt
81. The Garden of Delight - Enki's Temple 25 pkt
81. Mercury Rev - Yerself is Steam 25 pkt
81. Slint - Spiderland 25 pkt
81. Voo Voo - Zespół Gitar Elektrycznych 25 pkt
86. Dire Straits - On Every Street 24 pkt
86. Roxette - Joyride 24 pkt
87. For Absent Friends - Both Worlds 23 pkt
87. Frank Zappa - You Can't Do That on Stage Anymore, Vol. 4 23 pkt
89. His Name is Alive 22 pkt
89. Buddy Guy - Damn Right, I've Got the Blues 22 pkt
91. 21 pkt
Vic Chessnut - West of Rome
Deus Ex Machina - Gladium Caeli
Raz, Dwa, Trzy... - Jestem Polakiem
94. 20 pkt
Jon & Vangelis - Page of Life
The Cure - Entreat
Slowdive - Just for a Day
Tom Petty & The Heartbrakers - Into the Great Wide Open
98. 19 pkt
Enya - Shepherd Moons
Anouar Brahem - Barzakh
Kult - Your Eyes
Lydia Lunch & Rowland S. Howard - Shotgun Wedding
Skid Row - Slave to the Grind
103. 18 pkt
Jan Gabrarek/Miroslav Vitous/Peter Erskine - Star
104. 17 pkt
Seal - Seal
105. 16 pkt
Angelique Kidjo - Logozo
John Cougar Mellencamp - Whenever We Wanted
Pixies - Trompe Le Monde
108. 15 pkt
Blind Guardian - Tales From the Twilight World
Noir Desir - Du Ciment Sous Les Plaines
Stevie Ray Vaughan - The Sky is Crying
111. 13 pkt
Kenny Loggins - Leap of Faith
Screaming Trees - Uncle Anesthesia
113. 12 pkt
Massive Attack - Blue Lines
Therion - Of Darkness
The Young Gods - The Young Gods Play Kurt Weill
116. 11 pkt
Gillan - Toolbox
Lech Janerka and Dinghy - Ur
Sol Invictus - The Killing Tide
119. 10 pkt
Iva Bittova - River of Milk
120. 9 pkt
Iva Bittova - Iva Bittova
Deine Lakainen - 2nd Star
Michael Jackson - Dangerous
Ed Kuepper - Honey Steel's Gold
Richie Sambora - Stranger in This Town
125. 8 pkt
Bryan Adams - Waking Up the Neighbours
Black Tape for a Blue Girl - A Chaos Desire
Fates Warning - Parallels
Now - Spheres
Zbigniew Preisner - La Double Vie de Veronique
130. 7 pkt
The Cult - Ceremony
John Lee Hooker - Mr. Lucky
Magellan - Hour of Restoration
133. 6 pkt
IQ - J'ai Pollete d'Arnu
Jethro Tull - Catfish Rising
134. 5 pkt
Atheist - Unquestionable Presence
136. 4 pkt
Pestilence - Testimony of the Ancients
137. 3 pkt
Edward Ka-spel - Tanith & The Lion Tree
Kyuss - Wretch
139. 2 pkt
Darxtar - Darxtar
Echolyn - Echolyn
141. 1 pkt
Eric Clapton - 24 Nights
Monster Magnet - Spine of God
Klaus Schulze - Beyond Recall
Tesla - Psychotic Supper
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4354
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Wyniki w roku 1991 doprawdy zadziwiające. Z jednej strony czołówka w miarę ok, do tego promowane ongiś rzeczy w stylu Fish, czy Genesis dość daleko, ale z drugiej strony...Massive Attack na 113 miejscu z 12 punktami. O The Orb nie wspomniano, Primal Scream w zapomnieniu całkowitym. Red Hot na 38, Dżem na 43, R.E.M. na 40. Ale Roxette całkiem, całkiem, 86 pozycja....Camel też już chyba 4 miejsca by nie utrzymał. Ale, że Legendary Pink Dots na pierwszym, tego bym nigdy nie odgadł :?: :?: :?:

1991 r., obok roków 1969 - 1976 uważam za zdecydowanie najciekawszy w historii muzyki. Zdefiniowane zostało brzmienie całej dekady od grunge, przez triphop, metal i techno z RFN, odczarowano popejtisy. Powstało wiele świetnych płyt z których każdą w zasadzie mógłbym dać na miejsce pierwsze. Wiele, wiele doskonałych przebojów na wszystkich tych płytach.

O ile zmiany w rocznikach 1969 - 1972 w zasadzie nie są znaczące, tak ten 1991 rok mógłby zakończyć się absolutnie całkowicie inaczej.
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5761
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Mam nadzieję!!! Tego wątku jeszcze nie widziałem, a wyniki są :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Dla mnie to jest rocznik hmm... kandydat na najlepszy rocznik ever? Na pewno w top trzy. Na pewno najlepszy, który miałem szczęście doświadczyć osobiście (mimo że mam swojego bardzo mocnego kontrkandydata - ale to zdecydowanie bardziej "subiektywnie", a 1991 rządzi "obiektywnie").
W tym zestawieniu na pewno są ciekawe rzeczy, ale chyba nie oddaje ono magii tego roku.

Ja bym pogłosował na niego z ogroooomną przyjemnością!
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
Dobromir
epka kompaktowa
Posty: 1056
Rejestracja: 11.08.2019, 18:53
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dobromir »

To był fajny rocznik, chociaż dla mnie w pierwszej połowie lat 90. (poza samym 1990) każdy jest tak fajny. Elektronika się rozkręca jak nigdy przedtem (trip hopy, trance'y, hardcore'y, ambient techno/house, IDM), rockowa alternatywa przebija się do głównego nurtu, a hip-hop przeżywa swoją złotą erę. Wszystko się ze sobą miesza, niczym w (najlepszych) latach 70., i bardziej się do nich nawiązuje, bądź kontynuuje, niż 80. A lista wynikowa faktycznie dziwna - Pendragon, Camel, Legendary Pink Dots? ;) Na pewno jeszcze to skorygujemy.
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5849
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gharvelt »

Wyniki niesamowicie zaskakujące, ale trzeba pamiętać, że one oddają po prostu preferencje pewnej grupy osób (17 uczestników), która blisko dekadę temu zebrała się, aby ten ranking stworzyć. Kompletnie się z tym uśrednionym gustem nie zgadzam. Zrobiłem pobieżnie taką symulację i wyszło mi, że z pierwszej "30" powyższego zestawienia tylko 4 albumy trafiłyby do mojego TOP 30 ("Make a Jazz Noise Here", "Ten", "The Maria Dimension" i "Strangeitude"), z których tylko jeden (FZ) trafiłby do pierwszej "10". Zgadzam się z tym, co napisał Monstrualny Talerz, że dziś, w znacznie innym składzie, moglibyśmy liczyć na całkiem odmienne rezultaty.
Awatar użytkownika
Freefall
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 7357
Rejestracja: 18.02.2012, 15:52

Post autor: Freefall »

Rzeczywiście zaskakujące wyniki i dzisiaj pewnie byłyby odmienne, bo też inny byłby skład uczestników.
Rocznik rzeczywiście dobry, choć na pewno nie był najlepszy ever :).
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4354
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Camel lubię, a Pendragon nawet bardzo, ale ten Eris Pluvia, jej... kiedyś się natknąłem na jakieś polecenie tej płyty, a dziś próbowałem ponownie, uff, to była prawdziwa neopierogowa męczarnia. Od siebie dodałbym jeszcze niezaistniałą ad. 2010 r. drugą płytę zespołu Incognito z przebojem Always There, bo bardzo lubię brzmienie tego zespołu.
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5761
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Słuchajcie, a jaka właściwie jest strategia na następne roczniki? Skoro gharvelt tak usprawnił maszynę, że podobno sama wszystko robi i możemy trzaskać plebiscyty co tydzień ;-)

Spodziewałem się jakiegoś ruchu ku 1973 (co prawda jeżeli o mnie chodzi, to chyba jeden miesiąc z 1991 jest lepszy :P ), a tu cisza. Chyba że teraz czekamy, aż się rozwiąże 1956 i potem.

Albo nie musi być po kolei? Jak to widzimy?
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5849
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gharvelt »

Tak, zliczenie wyników (dysponując wpisanymi listami) i wygenerowanie statystyk zajmuje obecnie chwilę, ale obawiam się, że to nam raczej nie przyśpieszy samej zabawy, bo przecież odsłuchiwanie płyt i układanie list jednak trochę trwa ;) 1973 pewnie ruszy, ale nie wiadomo, czy prędzej, czy później. W połowie grudnia skończy się 1956, a co później? Może jakaś krótka strzelanka do końca miesiąca? Pierwszego stycznia otwieram dwa plebiscyty jednocześnie: rok 2019 i lata 2010-2019.
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5761
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

To fajnie, chętnie się we wszystko poangażuję. Ale nie można równolegle coś tego?... 1972 ruszył od razu po '71, o ile widziałem.
Ja tu się szykuję na ten 1977, myślałem, że jednak gdzieś koło następnej jesieni by był. Ale jak tak to pójdzie...
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
ODPOWIEDZ