New Romantic i pokrewne
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
Re: New Romantic i pokrewne
Tylko, że we wczesnej fazie rozwoju (1980-1981) równie istotnym instrumentem były analogowe syntezatory typu Minimoog. A OMD sięgało również po archaiczny mellotron. Dominacja Yamah i Rollandów to już lata 1982-1984.
Re: New Romantic i pokrewne
Zdecydowanie tak. To "europejskie" myślenie i zwrot ku elektronice zmieniło paradygmat muzyki popularnej (która w drugiej połowie lat 70-tych (upraszczając) była głównie oparta o nurty czarnej muzyki (soul, funk, disco). Tak jak pisałem - ten pierwotny konglomerat, o którym pisze Leptir - smomercjalizwana odmiana nowej fali ożeniona z awangardową elektroniką był bardzo wpływowy (z jednej strony nie byłoby New Order, z drugiej produkcji typu Stock-Aitken-Waterman, o innych euro-disco nie wspominając). Przypomnijmy, że ta stylistyka wpłynęła również na takich twórców jak Ian Anderson ("Under Wraps"), Eddie Jobson (grupa Zinc), Richard Wright (Duet Zee), a i w jakimś stopniu na Ala Stewarta (okres Russians And Americans) itd.
Ostatnio zmieniony 05.12.2023, 22:16 przez Hajduk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: New Romantic i pokrewne
Owszem - brzmienia wypracowane w latach 80. - i w końcówce 70. - funkcjonują z powodzeniem do dziś. Zresztą ten wpływ jest dużo szerszy i bardziej skomplikowany niż się wielu ludziom wydaje. Bo przecież i hip-hop - dziś traktowany jednoznacznie jako produkt czarnej, amerykańskiej kultury - u zarania pozostawał pod wpływem europejskiej elektroniki (przede wszystkim Kraftwerku). Tego rodzaju elektroniczne brzmienia rzeczywiście zdominowały scenę w latach 80. - do tego stopnia, że praktycznie wszyscy musieli się do nich w jakiś sposób dostosować - jeśli chcieli pozostać w głównym nurcie. Niektórym udało się to całkiem dobrze - np. Queen, ELO, Rush czy Moody Blues. Innym gorzej - i np. moim zdaniem Jethro Tull nie wyszło na tym najlepiej - ale to już kwestia mojego prywatnego gustu. ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
- alternativepop
- remaster
- Posty: 2421
- Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: New Romantic i pokrewne
Myślę, że mimo wad, książka Dylana Jonesa wiele rozjaśnia, szczególnie ludziom, jak my, którzy byliśmy właściwie odcięci od normalnego obiegu ówczesnej zachodniej popkultury. Coś tam do nas docierało, ale nie zawsze było dobrze rozumiane i nie zawsze w pełnym kształcie.
W Wielkiej Grze pytałem się o zespół Dom Mody. To bardzo ciekawy przykład polskiej grupy new romantic, która próbowała nawiązywać do brzmień zachodnich, ale która w Polsce kompletnie się nie przebiła. Poza singlem dla Tonpressu i utworem na składance "Jeszcze młodsza generacja" oraz występem w Jarociniem szerzej nie zaistniała. Tymczasem poza mainstreamowymi Kombi, Klinczem i Kapitanem Nemo, ewentualnie Lombardem, którzy wykorzystywali brzmienia syntezatorowe, Dom Mody to chyba jedyna polska ówczesna grupa, która podobnie jak brytyjskie zespoły była grupą nowofalową i jako taka grała synth pop/new romantic.
Przeprowadziłem rozmowę z jednym z muzyków Domu Mody, od którego starałem się dowiedzieć jak to się stało, że grali new romantic, co było nietypowe dla ówczesnych polskich grup nowofalowych:
https://alternativepop.pl/artykuly/dom- ... tepianowej
W Wielkiej Grze pytałem się o zespół Dom Mody. To bardzo ciekawy przykład polskiej grupy new romantic, która próbowała nawiązywać do brzmień zachodnich, ale która w Polsce kompletnie się nie przebiła. Poza singlem dla Tonpressu i utworem na składance "Jeszcze młodsza generacja" oraz występem w Jarociniem szerzej nie zaistniała. Tymczasem poza mainstreamowymi Kombi, Klinczem i Kapitanem Nemo, ewentualnie Lombardem, którzy wykorzystywali brzmienia syntezatorowe, Dom Mody to chyba jedyna polska ówczesna grupa, która podobnie jak brytyjskie zespoły była grupą nowofalową i jako taka grała synth pop/new romantic.
Przeprowadziłem rozmowę z jednym z muzyków Domu Mody, od którego starałem się dowiedzieć jak to się stało, że grali new romantic, co było nietypowe dla ówczesnych polskich grup nowofalowych:
https://alternativepop.pl/artykuly/dom- ... tepianowej
- alternativepop
- remaster
- Posty: 2421
- Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: New Romantic i pokrewne
W końcu udało mi się zebrać i napisać coś szerszego na temat polskiej recepcji tzw. "new romantic", co starałem się w tym wątku już wcześniej robić, ale chyba nie bardzo mi to wychodziło. W końcu udało mi się wyartykułować jak wyglądała, moim zdaniem, polska specyfika tego zjawiska: https://alternativepop.pl/artykuly/roma ... ksinskiego