Pustynna burza, czyli stoner, sludge, doom

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Heartbreaker
album CD
Posty: 1511
Rejestracja: 28.03.2009, 08:16

Post autor: Heartbreaker »

Maciek pisze:Wprawdzie Homme i spółka mają coraz słabszy związek z pustynią, ale ten wątek i tak należy do nich. Panie i panowie, nadchodzi nowy album Queens of the Stone Age

Obrazek
The Way You Used to Do: https://www.youtube.com/watch?v=GvyNyFXHj4k
No i następny kawałek z nadchodzącej płyty:

https://youtu.be/Exa0CzlCb3Y
Awatar użytkownika
Cure
japońska edycja z bonusami
Posty: 3139
Rejestracja: 12.07.2008, 13:38
Kontakt:

Post autor: Cure »

Maciek pisze:... ale widziałem też, że sprzedawali całą dyskografię na allegro, gdzie ceny ich płyt utrzymywały się na poziomie 20-25 zł.
Dziękuję za odpowiedź i proszę jeszcze o 2 najlepsze płyty Palm Deser. Jedna to ta z okładką w pomarańczowo-czerwonych odcieniach (bardzo mi się podobała), którą słuchaliśmy w niedzielę z rańca, a druga?

Pytanie do Kyuss7 już wysłane :)
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Maciek pisze:nowy album Queens of the Stone Age
7-8 odsłuchów za mną i jestem trochę rozdarty. Płyta na pierwszy rzut ucha jest niezła, choć mam wrażenie, że część kompozycji to odrzuty z ostatnich sesji, w tym tej z Popem. Josh momentami stara się brzmieć jak Bowie, co w śladowych ilościach jest nawet sympatyczne. Odnoszę jednak wrażenie, że poza 2-3 mocnymi singlami, reszta to takie trochę wypełniacze. Szkoda, bo strona wizualna i ta cała otoczka wokół płyty zdaje się być bardzo dopracowana i starannie przemyślana. Tylko muzyka jakoś nie za bardzo wypełnia szczelnie ten napompowany balon.
No i produkcja, za która się wziął Mark Ronson - są tacy, którzy się nią zachwycają, dla mnie niestety położyła brzmienie tej płyty. Brzmi to niestety jak produkcja pod wytyczne jakiegoś wąsatego dziada i pod jakieś słupki, których taka muzyka z taką produkcją nie ma szans osiągnąć.
Potupać się do tego da, ale do ...Like Clockwork nie ma startu.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Cure
japońska edycja z bonusami
Posty: 3139
Rejestracja: 12.07.2008, 13:38
Kontakt:

Post autor: Cure »

Maciek pisze: Potupać się do tego da, ale do ...Like Clockwork nie ma startu.
Mam bardzo podobne przemyślenia do tych, które przedstawiłeś.


Jednak ja o czym innym.
Mianowicie o kanale na tubie Stoned Meadow of Doom. Ostatnio słucham tego bez przerwy w robocie. Jakieś 70-80% płyt, z bogatych zasobów kanału, jest po prostu kapitalnych. Czasami przeginają pałę i bywa za ostro, ale to na prawdę rzadko. Niesamowite jest to, że tych Stonerowych, Doomowych kapel jest na pęczki. Grecja, RPA, Austria, Francja, Norwegia, Argentyna - wyliczanka mogłaby jeszcze długo potrwać.

I teraz najlepsze - tolerują to moje koleżanki i koledzy z biura! Przez cały tydzień posępne, piaszczyste dźwięki sączyły się z naszego pokoju...
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Stoned Meadow of Doom
Znam ten kanał, nie ma nic lepszego w tym temacie.
Ze stonerem i doomem jest jednak trochę jak z płytami z NKR. Na początku zachwyt większością, a potem człowiek się orientuje, że wiele z tych zespołów to hmm iluzjoniści. Jednak nawet przy solidnym odsiewie i biorąc pod uwage fakt ile nowych i fajnych płyta powstaje, słuchania jest na długie lata. A jak to jeszcze przejdzie w pracy, to już w ogóle nie ma co grymasić. Tylko czekać kiedy w kuchni zamiast soku do herbaty pojawi się wam dystrybutor z burbonem, a z palarni zacznie dziwnie pachnieć 😉
Przy okazji śledzenia tego kanału można dokonać kilku ciekawych spostrzeżeń. Są narody, którym piach na brodzie pasuje bardziej niż innym. Pomijam Amerykanów, a choćby nawet tych z południowego kontynentu, choć najchętniej posłuchałbym rzęzienia gitar w wykonaniu tych rdzennych, ale np. tacy Grecy (polecam 3 pierwsze płyty 1000mods czy wybór z Planet of Zeus) czy Polacy radzą sobie z tą materią dużo lepiej niż np. narody francuskojęzyczne.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Nowy album jednego z moich ulubionych polskich zespołów sypiących piachem po uszach.
Major Kong - Brace for Impact (2017)
Obrazek
Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=lQ8hfu1GqaE
Bandcamp: https://majorkong.bandcamp.com/
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Cure
japońska edycja z bonusami
Posty: 3139
Rejestracja: 12.07.2008, 13:38
Kontakt:

Post autor: Cure »

Dziś przesłuchałem po pewnej przerwie 3 płyty (jakie posiadam Palm Desert).
Rotten i Pearls - są świetne. Prawdziwe mięsiste granie.
Z Songs mam pewien problem. Słuchałem już z 5-6 razy, a za każdym razem jakbym słuchał po raz pierwszy i dalej nic z niej nie wynoszę. Kompletnie nieidentyfikowalna płyta. Szkoda, bo akurat ostatnia. Czyżby za 10?

Przy okazji, jeden z najdziwniejszych filmików na YT. Palm Desert (serio fajny band) i publika składająca się z przedszkolaków:

https://www.youtube.com/watch?v=dS_DGlnlPUM
Awatar użytkownika
Cure
japońska edycja z bonusami
Posty: 3139
Rejestracja: 12.07.2008, 13:38
Kontakt:

Post autor: Cure »

Wiem, że QOTSA to nie Stoner, ale do nich i tak należy wątek, jak ktoś tu napisał.

Jaka jest Wasza lista osobista tego zespołu?
Ja jeszcze nie mam perfekcyjnie osłuchanych wszystkich płyt, co najwyżej dobrze i bardzo dobrze, ale na chwilę obecną:
Miejsca 1-3 Lullabies, Era, Clockwork (rotacyjnie się to zmienia w zależności której płyty aktualnie słucham. Mój syn za to nie ma takich dylematów, on jest zakochany w Clockwork),
4. Villains,
5. SFTD,
6. Debiut (jedyny album z dyskografii, którego nie mam jeszcze na oryginale, zapewne przy porządnym przesłuchaniu może trochę zyskać)
7. Rated R
Awatar użytkownika
crescent
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5572
Rejestracja: 21.06.2009, 16:53

Post autor: crescent »

Mnie zaspakaja jedna ich płyta - Lullabies to Paralyze.
Awatar użytkownika
Cure
japońska edycja z bonusami
Posty: 3139
Rejestracja: 12.07.2008, 13:38
Kontakt:

Post autor: Cure »

crescent pisze:Mnie zaspakaja jedna ich płyta - Lullabies to Paralyze.
Bo jest zaiste genialna, a bonus (mimo, że zazwyczaj nie słucham) też niczego sobie. I (o dziwo) stanowi prawdziwą wartość dodaną albumu.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Cure pisze:Wiem, że QOTSA to nie Stoner, ale do nich i tak należy wątek, jak ktoś tu napisał.
Jaka jest Wasza lista osobista tego zespołu?
U mnie to sprawa dynamiczna. Ostatnio jeździłem dużo z SFTD i nie wiem czy aktualnie nie podoba mi się bardziej od Lullabies.

Tymczasem kosmiczny ślimak przyleciał z 5 nowymi utworami. Niecałe 2 kwadranse dobrze spędzonego czasu.

Spaceslug - Mountains & Reminiscence (2017)
Obrazek
https://www.youtube.com/watch?v=t-bE7sG27a8
https://spaceslug.bandcamp.com/
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Włodek
epka kompaktowa
Posty: 1207
Rejestracja: 12.04.2007, 07:29

Post autor: Włodek »

King Buffalo - Orion (2016)
Postanowiłem zareklamować tę płytę bo słucham jej codziennie od tygodnia i nadal nie mogę się nią nacieszyć. Nie jestem wielkim zwolennikiem stoner rocka i płyty z wolnymi, ciężkimi riffami muszą być naprawdę dobre abym się nimi zainteresował. W przypadku King Buffalo ten stoner nie jest taki oczywisty. Niby mamy tu wolne tępa i ogólnie nastrój jest dość ponury, ale gitarzysta gra moim zdaniem dużo ciekawiej, rzadko stosując ciężkie riffy, a właściwie to jego rolę przejmuje (udanie!) basista. Brzmienie gitary i sposób gry bardziej kojarzą mi się z psychodelią a'la wczesny Floyd, albo też z ... niemieckim Jane. Pamiętać jednak należy, że to tylko luźne skojarzenia. Bardzo podoba mi się też wokal. Płyta mimo wcześniej wspomnianego nastroju jest melodyjna, a kompozycje są na swój sposób urokliwe. Słuchając wyobrażam sobie muzyków stojących na tle barwnych, psychodelicznych plam świetlnych przelewających się jak magma.
Ortodoksi mogą być zawiedzeni, piach raczej się tu nie sypie, niemniej zachęcam bo warto się poznać.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Sun Dance - Manitou(2017)
Obrazek

Riffy już mają bardzo dobre. Wokaliście musi jeszcze nieco zgęstnieć wąs, ale w stosunku do tego co widziałem na koncercie 1,5 roku temu, to postęp jest ogromny. Powoli zaczynają rozumieć co chcą grać i odnajdują swoje brzmienie.
Jest nieźle.

https://www.youtube.com/watch?v=XNMo9xSIODI
https://sundance3.bandcamp.com/
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Pierwsza porcja siarki i piachu w 2018 roku.

Corrosion of Conformity - No Cross No Crown (2018)
Obrazek
Bardziej metal niż rock, ciężkie, solidne, pięknie muliste, z eleganckim i bardzo nieoczywistym coverem Queen pod koniec płyty. Bardzo udane wejście płytowe w rok 2018.
https://www.youtube.com/watch?v=TusKotRru_c&app=desktop
https://corrosionofconformityband.bandcamp.com/releases
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8990
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Trzeci album Weedpeckera ujrzał światło dziennie.
Obrazek

\o \jedynce napisano tu swego czasu sporo i dobrze. Dwójka przemknęła tylnymi drzwiami, choć moim zdaniem zasłużyła na sporo więcej uwagi. To taki album, który zyskuje z każdym kolejnym odsłuchem. Z trójka mam póki co problem, bo po jednym odsłuchu zaciekawili mnie początkiem, ale z czasem napięcie gwałtownie spadało. Dajmy jej jeszcze jednak szansę.
https://weedpecker.bandcamp.com/album/iii
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
ODPOWIEDZ