 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pesada maxi-singel analogowy

Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 601
|
Wysłany: 05.02.2012, 10:01 Temat postu: Anawa |
|
|
Polski zespół, którego niemal wszystkie nagrania są po prostu wspaniałe.
A płyta nagrana z Andrzejem Zauchą to arcydzieło polskiego rocka!
I taka grupa nie miała jeszcze swojego tematu na FD ... przykre.
Ale już ma!
Niepewnie idziesz pochylony
Drogą co nigdzie nie prowadzi
Tak jak po fali, tak jak po linie
Jak nad przepaścią idziesz drogą
Nie widzisz ziemi pod stopami
W powietrzu lekko zawieszony
Skupiony nad swych każdym ruchem
W nieostry obraz zapatrzony
Ostrożnie idziesz w dal bez celu
Ostrożnie swym tanecznym krokiem
Tak jak po fali, tak jak po linie
Jak nad przepaścią idziesz drogą
Jak łatwo serce wpada w gniew
Jak łatwo gniew przechodzi w żart
Jak łatwo widzisz w życiu cel
Jak łatwo stwierdzasz jego brak
Jak lekko tańczysz w tył i w przód
Nie dotykając w tańcu dróg
Tak jak po fali, tak jak po linie
Jak nad przepaścią idziesz drogą
Jak linoskoczek zręcznie idziesz poprzez świat
Jak linoskoczek zawsze swym cyrkowym krokiem
Jak linoskoczek, jak po linie zawieszonej
Jak linoskoczek nad przepaścią idziesz drogą
Tak jak po fali, tak jak po linie
Jak nad przepaścią idziesz drogą
Tak jak po fali, tak jak po linie…
Anawa i Andrzej Zaucha w studio krakowskiej telewizji, mini recital zarejestrowany w 1973 roku.

Ostatnio zmieniony przez pesada dnia 05.02.2013, 22:55, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Majkel limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 4549 Skąd: Stalinogród
|
Wysłany: 05.02.2012, 11:04 Temat postu: |
|
|
Występ telewizyjny jest bardzo fajny i jakiś czas temu przypomniał Polakom o tym wcieleniu Anawy, ale na wznowienie płyty na CD przestałem liczyć. Dysponuję tylko kopią i jeśli uda mi się znaleźć, odświeżę sobie za jakieś pół godziny, po Live at George's Club Heńka. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Quasarsphere epka kompaktowa

Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 1081 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05.02.2012, 12:45 Temat postu: |
|
|
Muzycznie skład z Zauchą jest świetny, szczególnie partie instrumentalne. Jednak tekstowo wydają się momentami przesycone pompą, powagą. Trzeba mieć odpowiedni nastrój na przesłuchanie tej płyty. |
|
Powrót do góry |
|
 |
rockowy japońska edycja z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 3125
|
Wysłany: 05.02.2012, 12:55 Temat postu: |
|
|
Majkel napisał: | na wznowienie płyty na CD przestałem liczyć |
Nie przestawaj  _________________ http://gadrecords.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Majkel limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 4549 Skąd: Stalinogród
|
Wysłany: 05.02.2012, 13:09 Temat postu: |
|
|
No to zaciskam kciuki  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Duch 1532 remaster

Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 2487 Skąd: Breslau, Schmiedefeld
|
Wysłany: 06.02.2012, 17:27 Temat postu: |
|
|
rockowy napisał: | Majkel napisał: | na wznowienie płyty na CD przestałem liczyć |
Nie przestawaj  | To może jeszcze rzucisz jakąś przybliżoną datą? |
|
Powrót do góry |
|
 |
rockowy japońska edycja z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 3125
|
Wysłany: 06.02.2012, 19:49 Temat postu: |
|
|
Gdybym ją tylko znał, to bym rzucił. The Long and Winding Road _________________ http://gadrecords.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
pesada maxi-singel analogowy

Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 601
|
Wysłany: 06.02.2012, 21:57 Temat postu: |
|
|
Quasarsphere napisał: | Muzycznie skład z Zauchą jest świetny, szczególnie partie instrumentalne. Jednak tekstowo wydają się momentami przesycone pompą, powagą. Trzeba mieć odpowiedni nastrój na przesłuchanie tej płyty. |
Jasne, ze trzeba. W koncu teksty traktują o problemach egzystencjalnych.
Z tego powodu co mlodsi forowicze powinni, byc moze, najpierw "oswoic sie" z lzejszą Anawą,
np. tą z 1970 roku, z Markiem Grechutą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pesada maxi-singel analogowy

Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 601
|
Wysłany: 06.02.2012, 22:06 Temat postu: |
|
|
Majkel napisał: | Występ telewizyjny jest bardzo fajny i jakiś czas temu przypomniał Polakom o tym wcieleniu Anawy, ale na wznowienie płyty na CD przestałem liczyć. Dysponuję tylko kopią i jeśli uda mi się znaleźć, odświeżę sobie za jakieś pół godziny, po Live at George's Club Heńka. |
Winyl zostal wznowiony na CD dwukrotnie:
- w 1993 roku przez Digiton (DIG 138)
- w 2004 roku jako czesc 5 plytowego boxu Andrzeja Zauchy C'est la vie
Niestety, obydwa wznowienia blyskawicznie wyprzedano i bardzo trudno je upolowac,
w dodatku wersja z boxu Zauchy jest nieco inna od oryginalu, albowiem zawiera kilka nagran w wersjach radiowych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Quasarsphere epka kompaktowa

Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 1081 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07.02.2012, 00:18 Temat postu: |
|
|
Miałem kiedyś zgrywkę z winyla, oraz kopię, która pochodziła z kompaktu. Pamiętam, że były pomiędzy nimi różnice w miksie. Chociażby taki 'Abyś Czuł 'rozpoczynał się, i brzmiał trochę inaczej. Ja jednak wolę wersję winylową. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 11157 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 07.02.2012, 10:16 Temat postu: |
|
|
Anawa z Zauchą to naprawdę fajny album, aczkolwiek jego "wielkość" jest nieco przemitologizowana. Moim skromnym zdaniem równoległe działania Grechuty z WIEM łykały dokonania Anawy bez popitki. Niemniej - słucha się przyjemnie i chętnie kupiłbym wznowienie na CD. Jak ja żałuję, że nie kupiłem wznowienia Digitonu - nie ma chyba polskich CD, które byłyby lepszymi lokatami kapitału. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Powrót do góry |
|
 |
Okechukwu digipack

Dołączył: 07 Cze 2007 Posty: 2844
|
Wysłany: 08.02.2012, 11:26 Temat postu: |
|
|
Na "Magii Obłoków" jest po prostu więcej miejsca na improwizacje. Nie oznacza to wcale, że muzycy ze składu Anawy byli gorszymi improwizatorami niż instrumentaliści z "WIEM"(wystarczy posłuchać utworów "Abyś Czuł", "Ta Wiara" czy "Uwierz w Nieznane"). Po prostu koncepcja muzyki była nieco inna- na Anawie z Zauchą głównie wokalna, na "Magii" wokalno- instrumentalna. I dobrze, bo Zaucha miał ogromne możliwości wokalne, więc błędem byłoby ich nie wykorzystywać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pesada maxi-singel analogowy

Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 601
|
Wysłany: 08.02.2012, 21:35 Temat postu: |
|
|
Anawa z tandemem Jan Kanty Pawluśkiewicz - Marek Grechuta byla bardzo dobra.
Okazalo sie jednak, ze Anawa z JKP, bez Grechuty, potrafi jeszcze bardziej podniesc swoj poziom,
natomiast Anawa bez JKP, za to z Grechuta, juz nie bardzo.
I chociaz Grechucie udalo sie skompletowac sklad alternatywny dla Anawy,
wraz z zespolem Wiem, to jednak zastepcy Pawluskiewicza juz nie znalazl.
Zreszta sam Grechuta mial chyba tego swiadomosc, bo Szaloną lokomotywe nagrali znowu wspolnie.
Jesli dolozyc do tego spora przewage wokalna Zauchy nad Grechuta,
to oczywistym staje sie prymat Anawy nad Wiem.
Co wcale nie umniejsza dokonan Grechuty z tym drugim zespolem,
albowiem w obliczu arcydziela wyblaknie nawet bardzo dobra plyta. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pesada maxi-singel analogowy

Dołączył: 25 Gru 2011 Posty: 601
|
Wysłany: 08.02.2012, 21:38 Temat postu: |
|
|
Quasarsphere napisał: | Miałem kiedyś zgrywkę z winyla, oraz kopię, która pochodziła z kompaktu. Pamiętam, że były pomiędzy nimi różnice w miksie. Chociażby taki 'Abyś Czuł 'rozpoczynał się, i brzmiał trochę inaczej. Ja jednak wolę wersję winylową. |
Najprawdopodobniej byla to kopia CD z boxu Zauchy, bo wlasnie tam "Abys czul" jest w wersji radiowej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Okechukwu digipack

Dołączył: 07 Cze 2007 Posty: 2844
|
Wysłany: 08.02.2012, 22:20 Temat postu: |
|
|
Na pewno Zaucha był o niebo lepszym wokalistą niż Grechuta, patrząc z punktu widzenia techniki, skali, możliwości interpretacyjnych itd. Z drugiej strony wnosił do tandemu z Pawluśkiewiczem bez porównania mniej niż Grechuta, jeśli chodzi o kompozycje.Pawluśkiewicz na Anawie skomponował wszystkie utwory i jak zwykle w takich przypadkach bywa, mimo że większość jest wybitna, trafiały mu się ewidentne zapchajdziury (np. nijaka „Widzialność marzeń”). Tutaj zabrakło właśnie drugiego kompozytora w postaci Grechuty Więc dla mnie wychodzi idealna równowaga- równie wysoko oceniam „Korowód” jak Anawę z Zauchą. „Magię” nieco niżej, mimo że jest oczywiście najbliższa estetyce rocka.„Magia” natomiast zdecydowanie najbardziej podoba się obcokrajowcom ze wszystkich projektów Pawluśkiewicz/Grechuta. Powód jest prosty- jest w dużej mierze instrumentalna, a inne płyty sporo tracą, gdy nie rozumie się tekstów. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|