 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 15 Apr 2007 Posts: 5874
|
Posted: 16.02.2016, 19:28 Post subject: |
|
|
Gacku, toś mnie zaskoczył!
Quote: | Śmiała teza. Dlaczego tak sądzisz?
Jakiś czas temu w moim samochodzie On the beach kręciło się bez przerwy chyba z 2 tygodnie (a trochę jeździłem). |
Teza była oczywiście zaczepna, ale jednak nie jesteśmy normalni, jeśli mając w zasięgu ręki i ucha tyle znakomitych płyt, na które życia braknie, z własnej woli słuchamy sobie przez tydzień Chrisa.
Ja dla odmiany przesłuchałem dziś 10 płyt z boxu Blue Guitars. Choć może przesłuchałem to zbyt duże słowo, bo płyty te po prostu towarzyszyły mi przez cały dzień w pracy. I nawet jeśli ktoś lekceważy cały wcześniejszy dorobek tego artysty, to za to dzieło jego życia należy mu się uznanie. Wydać 11 płyt z tym, co chciał sobie pograć autor, nie bacząc na oczekiwania odbiorców? Pewnie, że można zrobić większy i droższy box z dwóch płyt studyjnych i poupychać na kilkunastu nośnikach trochę większych lub mniejszych śmieci i ludzie też się będą cieszyć, ale mi bardziej imponuje droga, którą wybrał Chris - trudno wskazać w tym boxie płytę ewidentnie słabszą od pozostałych, a to jest już sztuka.
Quote: | Co do Fool to obie wersje są ciekawe, pierwsza jest bogatsza muzycznie ale 2 bardziej mi odpowiada wokalnie | .
Mojej mądrzejszej Połówce podobała się wersja 2., ja zdecydowanie obstawiam 1. Owszem, ta druga jest bardziej radiowa, głos Chrisa też jest dużo lepiej wyeksponowany i silniejszy (doświadczenie i praktyka zrobiły pewnie swoje), ale mnie urzeka ta lekko przytłumiona, za to z ogromną ilością drobiazgów wersja oryginalna.
To co, robimy sobie przegląd dyskografii?
Reszta będzie z nas pewnie miała niezły ubaw  _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Back to top |
|
 |
Crowley digipack

Joined: 13 May 2008 Posts: 2751 Location: Wyszków/Gdańsk
|
Posted: 17.02.2016, 00:26 Post subject: |
|
|
Ja tam Chrisa bardzo lubię, chociaż nie powiem, żebym znał całą dyskografię. The Road to Hell i On the Beach to są rewelacyjne, bardzo równe albumy ze świetną, bezpretensjonalną muzyką. Lubię jego głos, lubię tę gitarę, lubię jak to wszystko brzmi.
Do Blue Guitars się przymierzałem ale jakoś nigdy całości nie przesłuchałem. Ale Blue Jukebox, wydana rok wcześniej jest całkiem przyjemna. |
|
Back to top |
|
 |
B.J. box

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 8338
|
Posted: 17.02.2016, 14:50 Post subject: |
|
|
Maciek wrote: | Wydać 11 płyt z tym, co chciał sobie pograć autor, nie bacząc na oczekiwania odbiorców? |
Jeśli dobrze kojarzę, to na decyzję o powstaniu tego dzieła miała wpływ sytuacja zdrowotna Chrisa. Człowiek chciał po sobie pozostawić, co mu w duszy gra. _________________ Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. |
|
Back to top |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Joined: 20 Mar 2010 Posts: 3230 Location: Wieliczka
|
Posted: 17.02.2016, 15:42 Post subject: |
|
|
Maciek wrote: |
Teza była oczywiście zaczepna, ale jednak nie jesteśmy normalni, jeśli mając w zasięgu ręki i ucha tyle znakomitych płyt, na które życia braknie, z własnej woli słuchamy sobie przez tydzień Chrisa. |
Ale jego płyty (niektóre) to są właśnie te znakomite nie sądzisz?
Z Blue Guitars mam podobnie jak Crowley. Jeszcze do tego nie siadłem na poważnie ale z tego co widzę to wysoko oceniany album. Jeżeli faktycznie ilość idzie w parze z jakością to masz jeden z powodów, dla których bardzo szanuję tego gościa.
Z Fool jest tak jak z całą twórczością Chrisa. Wcześniejsze albumy są brzmieniowo bardziej rockowe, więcej jest gry zespołowej a dopiero gdzieś od połowy lat 80 na pierwszy plan wysuwa się głos a reszta staje się bardziej tłem. To widać w 2 wersjach, które podlinkowałeś.
A przegląd dyskografii robię powoli i sukcesywnie ale od początku bo kiedyś myślałem że On the Beach to jest 2, może 3 album Chrisa a tu się okazuje że 8
Posłuchałem dziś Tennis i podobnie jak z Deltics ma trochę momentów nastrojowych, trochę wpadających w ucho melodii i kilka średnich średniaków. Jakby z obu albumów sklecić jeden byłaby to bardzo dobra płyta.
Crowley wrote: | The Road to Hell i On the Beach to są rewelacyjne, bardzo równe albumy ze świetną, bezpretensjonalną muzyką. |
Jakbym miał zrobić top swoich pop rockowych płyt to poważnie bym się zastanowił czy nie umieścić ich w 10. |
|
Back to top |
|
 |
B.J. box

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 8338
|
Posted: 12.01.2017, 19:09 Post subject: |
|
|
gacek778 wrote: | WOJTEKK wrote: | Maciek wrote: | Chris Rea - Shamrock Diaries
Dziś zdradzę wam powód mojej nieufności do ludzi. Kieruję się jedną naczelną zasadą - nie ufam ludziom, którzy stwierdzą, że to NIE jest najlepsza płyta Chrisa. |
No cóż, nie jestem godny Twojego zaufania - wolę "Road to Hell" |
To i ja nie będę bo najlepszy jest "On the beach" a zaraz po nim "Road to hell" ale nie znam jeszcze "Blue Guitars" więc nie wiem czy coś się nie zmieni.
A w temacie jak przeczytałem to mnie naszła ochota:
Chris Rea - Deltics
Wczesne albumy Chrisa też mają swój klimat. On od zawsze miał talent do pisania lekkich utworów. Dla mnie najlepszą wizytówką tego albumu jest "Cenotaph\Letter from Amsterdam". Ten początek jest fantastyczny
https://www.youtube.com/watch?v=Zft6uZxsc5U |
A ja Wam powiem, że (Blue Guitars) zdecydowanie jest moim faworytem, ale też trudno, żeby walczył w tej samej kategorii wagowej co "pojedyncze" albumy.
Maciek mocno zaakcentował urodę Shamrock Diaries i coś w tym jest. Będę musiał wrócić do tego albumu. Ale na dziś wśród jednodysków nie mam wyraźnego lidera. _________________ Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. |
|
Back to top |
|
 |
jarex digipack
Joined: 08 Nov 2013 Posts: 2941 Location: Poznań
|
Posted: 12.01.2017, 19:12 Post subject: |
|
|
Nie wiem, ale Chrisa Rea lokuję gdzieś obok niejakiego Zucchcero, podobna estetyka. |
|
Back to top |
|
 |
esforty epka kompaktowa
Joined: 26 Jan 2010 Posts: 1153 Location: Łódź
|
Posted: 12.01.2017, 20:02 Post subject: |
|
|
Oj! Krzywdzi się tu starszego schorowanego mężczyznę, któren w dorobku nierówny ale żeby zaraz włoska popelina?
Stawiam na "Dancing with strangers" 1987 obok flagowego "RtH" _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Back to top |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 15 Apr 2007 Posts: 5874
|
Posted: 13.01.2017, 10:17 Post subject: |
|
|
WOJTEKK wrote: | Maciek wrote: | Chris Rea - Shamrock Diaries
Dziś zdradzę wam powód mojej nieufności do ludzi. Kieruję się jedną naczelną zasadą - nie ufam ludziom, którzy stwierdzą, że to NIE jest najlepsza płyta Chrisa. |
No cóż, nie jestem godny Twojego zaufania - wolę "Road to Hell" |
To była taka lekka podpucha, wiedziałem, że z ukrycia od razu wyjdą skrytoreowcy
Właściwie Chris ma ze 3-5 takich płyt, że mogą być ulubiene w zależności od pory dnia i nastroju. Co nie zmienia faktu, że Josephine z Shamrock Diaries, to dla mnie jeden z fajniejszych numerów w jego twóczości.
Z Road to Hell mam trochę problem, bo zepsuło mi go radio, choć na tej płycie jest przecież kilka innych dobrych kompozycji. _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Back to top |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Joined: 20 Mar 2010 Posts: 3230 Location: Wieliczka
|
Posted: 13.01.2017, 11:27 Post subject: |
|
|
B.J. wrote: |
A ja Wam powiem, że (Blue Guitars) zdecydowanie jest moim faworytem, ale też trudno, żeby walczył w tej samej kategorii wagowej co "pojedyncze" albumy.
|
Kurde muszę tego wreszcie posłuchać bo widzę że ten album łapie wysokie noty. Tylko tak jak wspominasz takie wydawnictwo to trochę inna liga niż 40 minut muzyki na normalnej płycie.
Co do tych najlepszych płyt to wszyscy oscylujemy w czasie połowa do końca lat 80 więc tak w sumie niewiele się różnimy  |
|
Back to top |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 12 Apr 2007 Posts: 18616 Location: Lesko
|
Posted: 13.01.2017, 12:06 Post subject: |
|
|
Auberge, La Passion, Expresso Logic, czy God's Great Banana Skin też są co najmniej dobre, tylko może nie tak bezczelnie przebojowe. _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Back to top |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Joined: 20 Mar 2010 Posts: 3230 Location: Wieliczka
|
Posted: 13.01.2017, 12:19 Post subject: |
|
|
O Auberge to nawet zapomniałem. Na podium by się nie załapała ale też bardzo dobry album. No i czy nie jest przebojowy? A Looking for the Summer? To jeden z moich typów na składankę największych przebojów ever. Radiostacje go użynają ale odkąd kupiłem Auberge i podeszłem do niego na spokojnie to polubiłem go jeszcze bardziej. Prosty ale nie banalny utwór. Głęboki głos Chrisa + ta obłędna gitara. W kategorii pop nie da się chyba zrobić nic lepszego.
Brakuje dziś takiej muzyki. Teraz pop rock kojarzy się z czymś obciachowym, z tandetnymi pościelówami i pedalskimi wokalistami. |
|
Back to top |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 12 Apr 2007 Posts: 18616 Location: Lesko
|
Posted: 13.01.2017, 12:35 Post subject: |
|
|
gacek778 wrote: |
Brakuje dziś takiej muzyki. Teraz pop rock kojarzy się z czymś obciachowym, z tandetnymi pościelówami i pedalskimi wokalistami. |
Święte słowa, oprócz tych pedalskich wokalistów - Elton John, Rob Halford - głosy jak dzwony. A jeszcze świętej pamieci George Michael, Freddie Mercury. Uściśliłbym - metro-seksualnych wokalistów. _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Back to top |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 04 Sep 2010 Posts: 5893
|
Posted: 13.01.2017, 13:01 Post subject: |
|
|
Myślę, że rodzaj seksualności, czy tembr głosów wokalistów nie są największymi problemami współczesnego popu. Akurat od pewnego czasu jeżdżę do pracy co rano autobusem, którego kierowcy karmią mnie komercyjnymi stacjami radiowymi, w których lecą aktualne gwiazdki pop. I moja konstatacja jest taka - 90 proc. tych utworów jest absolutnie niezapamiętywalnych. Nie ma w tym atrakcyjnych melodii, żadnych "haczyków", przebojowych refrenów, no po prostu nic. W dodatku większość sprawia wrażenie sztucznego, komputerowego tworu, którego nie da się powtórzyć na żywo (bez playbacku). _________________ „Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie”.
Karl Kraus |
|
Back to top |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Joined: 20 Mar 2010 Posts: 3230 Location: Wieliczka
|
Posted: 13.01.2017, 13:51 Post subject: |
|
|
WOJTEKK wrote: |
Święte słowa, oprócz tych pedalskich wokalistów - Elton John, Rob Halford - głosy jak dzwony. A jeszcze świętej pamieci George Michael, Freddie Mercury. Uściśliłbym - metro-seksualnych wokalistów. |
Wiemy wszyscy o co chodzi. Halford to nie pedał, to prawdziwy facet z jajami, który potrafi porządnie zacharczeć. Nie chodzi o orientację tylko o sposób bycia, zachowania i śpiewania.
Leptir wrote: | W dodatku większość sprawia wrażenie sztucznego, komputerowego tworu, którego nie da się powtórzyć na żywo (bez playbacku). |
I to jest najbardziej żenujące, szczególnie te przetworzone wokale
Rea to przy tym zupełnie inna bajka pod każdym względem. To jest pop podniesiony do rangi sztuki. |
|
Back to top |
|
 |
B.J. box

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 8338
|
Posted: 13.01.2017, 15:28 Post subject: |
|
|
gacek778 wrote: | B.J. wrote: |
A ja Wam powiem, że (Blue Guitars) zdecydowanie jest moim faworytem, ale też trudno, żeby walczył w tej samej kategorii wagowej co "pojedyncze" albumy.
|
Kurde muszę tego wreszcie posłuchać bo widzę że ten album łapie wysokie noty. Tylko tak jak wspominasz takie wydawnictwo to trochę inna liga niż 40 minut muzyki na normalnej płycie. |
No i jeszcze warto dodać, że tutaj słowo album ma specyficzne znaczenie, gdyż szata edytorska tego wydawnictwa ma znaczenie. I to jest właśnie sensu stricte album z reprodukcjami obrazów Chrisa + 11 cd + dvd. Na wszystkich cd premierowy materiał. Nie ma się co oszukiwać, że są to jakieś niepowtarzalne cuda, bo jak tu się nie powtarzać, gdy opierasz się na bluesowej kanwie, ale dobre to jest po prostu. No i raczej nie do słuchania jednym ciągiem. Zresztą każda płyta jest w nieco innym stylu. _________________ Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. |
|
Back to top |
|
 |
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|