 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7344
|
Wysłany: 12.11.2018, 11:23 Temat postu: |
|
|
Dobre decki robił też Tascam, np taki 122 MK II
 _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
stranger maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 747 Skąd: Rzeszów/Glasgow
|
Wysłany: 12.11.2018, 14:38 Temat postu: |
|
|
Myślałem o takiej "kopiarce"
by kompatybilna była z z moimi klockami, ale nowa kosztuje, tyle co moja...tygodniówka więc raczej na pewno skupię sie na używkach. _________________ We Stars
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2104 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12.11.2018, 19:23 Temat postu: |
|
|
Technicks też ma ręcznie sterowany prąd podkładu.
Rs-BX 701, taki jeszcze w domu pełni służbę. To był w 1994 r drugi od góry model w katalogu. Trzy głowice, kalibracja taśm, dolby B i C.
Aiwa zacne urządzenia. Chorowalem na taki ze szklaną głowicą główną, 15 tyś godzin pracy gwarancji wedlug firmy, też był trojglowicowy w pierwszej połowie lat 80-tych.Nie wiem jak producent ustalił ilość przepracowanych godzin, bo na zewnątrz nie było takiego licznika???
W Niemczech większym respektem cieszył się Technicks, prawdopodobnie był bardziej niezawodny ale Pionner grał ładniej.
Z Aiwą nie porownywalem. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12.11.2018, 19:48 Temat postu: |
|
|
Faktycznie wyższe Technicsy miały manualny bias, Aiwa po prostu tani, podstawowy model 2-głowicowy - a tutaj taka niespodzianka
W dwukasetowcach się nie orientuję - nigdy się nimi nie interesowałem, kolega ze studiów miał jakiegoś Kenwooda i nawet fajnie kopiował. Teac też zawsze robił dobre decki.
PS. A propos Technicsa - mam w sumie trochę mieszane uczucia wobec tej firmy. Z jednej strony bardzo nie podoba mi się brzmienie większości ich urządzeń. Miałem wzmacniacz SU-VZ320 i było to najgorsze brzmieniowo urządzenie hi-fi, jakie posiadałem. Dźwięk do dyskoteki. z drugiej strony - w ogóle się nie psuł. I takie Technics własnie często ma opinie na forach typu audiostereo.pl, jest porównywany do Toyoty: bez wyrazu, bez charakteru, a jednocześnie niezawodny. Teraz - jeśli chodzi o wzmak - mam 30-letniego Rotela, który i ładnie gra (ciepłe, dynamiczne granie starych Roteli, może niezbyt neutralne, ale z charakterem), i się nie psuje - tyle tylko, że transformator mu buczy. On własnie zastąpił tamtego Technicsa i mogłem je bezpośrednio porównać, Rotel w nagraniach wychwytywał detale, których Technics w ogóle nie zauważał. No i Technol poszedł szybko do komisu.
W sumie fajnym wyjściem jest np. kupić CD player Technicsa - czytają ponoć nawet płyty chodnikowe, plus jakiś wzmak z fajnym dźwiękiem, np. Rotel. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2104 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.11.2018, 10:41 Temat postu: |
|
|
Bednaar napisał: |
...W sumie fajnym wyjściem jest np. kupić CD player Technicsa - czytają ponoć nawet płyty chodnikowe, plus jakiś wzmak z fajnym dźwiękiem, np. Rotel. |
No, cóż pewnie można.
Ale, pielęgnując w sobie pogląd, iż źródło/odtwarzacz jako pierwszy element toru odsłuchowego ma znaczenie pierwszorzędne zasygnalizuję, żę:
tak jak w samochodach to nie <stajnia> ma znaczenie a moment obrotowy, tak w odtwarzaczach nie napędy a przetworniki przenoszą słuchacza w te lepsze światy. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.11.2018, 13:06 Temat postu: |
|
|
Ależ jest wręcz przeciwnie, decydujący, a zarazem pierwszorzędny pływ na jakość odtwarzanej muzyki ma element ostatni, tzn. głośniki/słuchawki - przecież to bezpośrednio z nich dociera dźwięk do naszych uszu. Potem jest wzmacniacz, a źródło na samym końcu.
Oczywiście, że przetwornik w dużo większym stopniu niż transport decyduje o brzmieniu, ale jak transport jest kiepski i siądzie, to nic nie usłyszymy. Technicsy słynęły z niezawodnych transportów, stad moja propozycja. Jeżeli taki odtwarzacz ma wyjście cyfrowe - to można go podłączyć do lepszego, zewnętrznego przetwornika. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2104 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.11.2018, 15:16 Temat postu: |
|
|
Jasne, że najbardziej pożądanym wariantem takiej kalkulacji jest ten sugerujący tor/system zrównoważony jakościowo.
Choć czasami można natknąć się na połączenia, pozornie, pozbawione synergii i logiki, a jednak oferujące ciekawe brzmienie.
Ale, tak myślę, źródło o poślednich możliwościach reprodukujących dźwięk/sygnał zniweczy możliwości każdych głośników (nawet jeśli to byłby poziom, powiedzmy, Grande Utopia Focal Electra. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.11.2018, 21:26 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, dochodzi zasada najsłabszego ogniwa, nieco wulgarnie (dlatego dla złagodzenia efektu - po angielsku) określana: shit in - shit out. Niemniej jednak średni procentowy wpływ elementów zestawu stereo na końcowy efekt dźwiękowy przedstawia się następująco: głośniki/słuchawki - 50%, wzmacniacz - 30%, źródło - 18%, okablowanie i inne akcesoria - 2%. W przypadku głośników efekt ten jest jeszcze modulowany przez akustykę pomieszczenia. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2104 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.11.2018, 22:25 Temat postu: |
|
|
Bednaar napisał: | ... W przypadku głośników efekt ten jest jeszcze modulowany przez akustykę pomieszczenia. |
Właśnie! Te Utopie w blokowej pralni też by nie zabrzmiały expensive . _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20.11.2018, 08:01 Temat postu: |
|
|
Do pralni pasują stylistycznie np. takie pralkopodobne B&W Nautilus 801:
 _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crazy album CD
Dołączył: 19 Sie 2019 Posty: 1650
|
Wysłany: 31.10.2019, 21:41 Temat postu: |
|
|
Ja na przykład niemal całą dyskografię Kultu, którą mam - mam na kasetach. Na płycie mam jedynie Mojego wydafcę (na kasecie też) i Salon r., którego nie jestem w stanie słuchać oraz Hurra, której w części też nie mogę.
Ale u mnie kasety śmigają i mam właśnie po swej lewej ręce taką piękną szafkę ze szklanymi drzwiami... od podłogi po sufit... dobre kilka-kilkanaście metrów bieżących kaset. O, a po mojej drugiej ręce, obok odtwarzacza, leżą sobie:
Jean-Michel Jarre, Zoolook (co prawda tylko strona A, na stronie B mam nagraną składankę z radia, m.in. T-Rex, Bob Dylan i Sinead O'Connor)
Marillion, Fugazi
Dead Can Dance, Within the Realm...
Tanita Tikaram, Ancient Heart
i Antonina Krzysztoń, Czas bez skarg
Leżą, bo albo były niedawno słuchane, albo zostały wyjęte z taką intencją  _________________ jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr |
|
Powrót do góry |
|
 |
Backside limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 4199 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14.06.2020, 09:32 Temat postu: |
|
|
Czołem.
Zostałem kasetowym neofitą, kupiłem parę niszowych wydawnictw z ambientem, elektroniką i jakimś free. Ale mam pytanie stricte sprzętowe. Mam taki oto kaseciak:
Mam na dole sekcję TAPE SELECTOR i przełączniki Normal/CrO2 oraz Metal On/Off.
Rozumiem, że rozchodzi się tu o typy kaset. Ale pytanie brzmi: skąd mam wiedzieć, jaki mam typ kasety ?
Pewnie w przypadku kupnych, czystych kaset jest to jasne, ale tu rozchodzi się o nówki. Domyślam się (po krótkim klikaniu), że dla większości sprawdza się jednak tryb Normal, ale i tak chciałbym wiedzieć, "jak rozpoznawać różne gatunki kaset z dużej odległości" . _________________ https://www.facebook.com/theseventiesjazz |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 10735
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Backside limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 4199 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14.06.2020, 11:38 Temat postu: |
|
|
O, i tam jest obrazek i wszystko wyjaśnione. Bardzo dziękuję!
Swoją drogą teraz to naprawdę kasety płyną szerokim strumieniem. Widziałem w pierwszym poście, że Maciek już w 2014 mówił o pewnym renesansie. No to teraz jest już tego multum. _________________ https://www.facebook.com/theseventiesjazz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crazy album CD
Dołączył: 19 Sie 2019 Posty: 1650
|
Wysłany: 14.06.2020, 13:12 Temat postu: |
|
|
Ciekawe z tymi dziurkami. Używam kaset od 35 lat i nigdy nie zwróciłem uwagi na tę różnicę między chromówkami, metalówkami i zwykłymi. Co zapewne dobre odzwierciedla poziom tego, jak się przejmuję sprawami sprzętowymi
Przyznam, że ostatnio mniej słucham kaset a o za sprawą niniejszego forum, bo ciągle muszę poznawać jakieś nowe rzeczy, których na tych kasetach nie mam!
A jednak czar starej kasety działa, bo Clannad 2 i Cohen - czyli zapewne dwie pozycje z mojego podium - odsłuchiwałem z lubością właśnie ze starych (by nie rzec: bardzo starych) kaset.
Clannad znajduje się na kasecie nieznanej mi zupełnie firmy MARCO, na stronie A, zaś na stronie B bardzo zgrabna składanka Dylana.
Cohen - na równie egzotycznej kasecie z szyldem, którego nawet nie umiem odczytać (JSP? JPS?). Na jednej stronie on, a na drugiej Janis Joplin
Aż się chce słuchać  _________________ jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|