 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crescent limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 4478
|
Wysłany: 03.10.2017, 14:16 Temat postu: |
|
|
mahavishnuu napisał: | W latach 1983-1985 byłem wielkim fanem Republiki. Przy okazji, Grzechu, zazdroszczę Ci tego republikańskiego koncertu w Jarocinie. Szybko obrósł on w legendę. Co do przyczyn niechęci młodzieżowych środowisk alternatywnych w stosunku do bandu Ciechowskiego to podzielam pogląd kolegi Leptira w tej kwestii. Zauważyłem to już jesienią 1983 roku. Później ta fala tylko wzbierała. W czasie, gdy ukazało się „Nieustanne tango” antyrepublikańska fala była już bardzo wyraźna. Nawet ówczesna prasa muzyczna donosiła o tym, że na niektóre koncerty Republiki próbował wdzierać się „alternatywny desant”, aby robić zadymy i pokazywać swoją nienawiść do zespołu. Jeśli dobrze pamiętam to bodajże pod koniec 1984 roku o jednej z takich zadym w czasie tarnowskiego koncertu pisał miesięcznik „Non Stop”. Swoje zrobiła na pewno ogromna popularność zespołu – już to z założenia dezawuowało ich w oczach ludzi z Jarocina. Bardzo istotnym wątkiem było również to, że Republika była grana regularnie przez „Trójkę”. Na liście Niedźwieckiego świecili niesamowite tryumfy. To było naprawdę coś niesamowitego. W latach 1982-1985 prawie każdy ich kawałek docierał do pierwszego miejsca na liście. „Trójka” przez jarocińskich ortodoksów nie była najlepiej odbierana. Polskie zespoły rockowe, które się w niej regularnie pojawiały były darzone coraz większą nieufnością. Trochę dziwne może wydawać się to, że akurat post-punkowa Republika stała się celem numer jeden. Zapewne chodziło między innymi o to, że ortodoksi zarzucali im zdradę ideałów i komercjalizację, o czym wspomniał również Leptir. W latach 1983-1984 w środowiskach młodzieżowych Republika i Lady Pank to były najbardziej popularne zespoły w Polsce. Dziwiłem się wtedy, czemu główny atak nie poszedł w innym kierunku, choćby taki Lady Pank – w moim ujęciu to był wtedy znacznie bardziej wyrazisty przykład komercjalizacji. Myślę, że swoje znaczenie mógł mieć również fakt, że Ciechowski w 1983 roku miał fryzurę a la poppers. Pamiętam, że w tamtym czasie skini i punki, delikatnie rzecz ujmując, nie przepadali za nimi. Niejednokrotnie dochodziło do aktów agresji w stosunku do takich osób. Nawet w mojej szkole podstawowej bywały takie przypadki. |
mahavishnuu napisał: | WOJTEKK napisał: |
Lady Pank nigdy się nie skomercjalizowało, oni zawsze byli mainstreamem |
Nie chodziło mi o to, że Lady Pank się skomercjalizował, bo przecież wiadomo, jaką muzykę grał od początku. Rzecz w tym, że w oczach takiego wzorcowego przedstawiciela „jarocińskiej alternatywy” to band Borysewicza powinien być postrzegany, jako ten bardziej komercyjny, bo przecież tak właśnie było. Poza tym Lady Pank, podobnie jak Republika, mógł podpaść z powodu: ogromnej popularności, obecności w znienawidzonych mediach (pojawiał się nie tylko w „Trójce”, ale także „Dwójce” i „Jedynce” PR, tymczasem Republika jednak głównie w „Trójce”). Podobnie było w przypadku prasy i telewizji (w tej ostatniej w latach 1983-1985 na pewno łatwiej było trafić na Lady Pank niż Republikę). Niektórych ortodoksów, z różnych względów, mogło razić słowo „Pank” w ich nazwie. Ostatnio ukazała się obszerna książka Leszka Gnoińskiego o Republice. Podobno jest dobra. Trzeba będzie przeczytać, choć mnie interesują przede wszystkim lata 1982-1986. |
Jednak Lady Pank nie pchali sie do Jarocina, nie ryzykowali.
Wspomnienie Ciechowskiego z 2000 r. z GW:
Koncert Republiki w Jarocinie w 1985 roku? Do dzisiaj wlosy mi sie jeza, kiedy sobie pomysle, co sie moglo wtedy stac. Z dzisiejszej perspektywy troche rozumiem ten gniew. Bycie fanem Republiki w roku 1984 czy 1985 nie bylo proste - to byl stan nieustannej walki z innymi formacjami. Kiedy owczesnie zapuszczalem grzywke, nie przypuszczalem nawet, ze nasladujacy mnie fani kojarzeni beda z tzw. popersami. Na nasz zapowiadany w 1984 r. koncert do Jarocina przyjechalo mnostwo fanow Republiki z grzywkami. Mieli z ich powody mnostwo przykrosci, a w dodatku - koncert nie z naszej winy zostal odwolany. Rok pozniej, gdy w koncu weszlismy na estrade, byli wiec wyjatkowo wsciekli. Nienawidzila nas tez reszta rockowej publicznosci, bo radio prezentowalo upupiony obraz Republiki, nadajac tylko nasze najgrzeczniejsze piosenki. O tym, co naprawde gralismy, mogli zas wiedziec tylko ci, ktorzy chodzili na nasze koncerty. Pierwsza rzecz, jaka uslyszelismy wtedy po wyjsciu na scene, to gigantyczny gwizd. I potem polecial na nas deszcz maslanek i pomidorow. Kiedy sie troche uspokoilo, zapytalem przez mikrofon: "Czy znajdzie sie wsrod was jakas szmata do wytarcia instrumentow? i po chwili rzeczywiscie ktos we mnie rzucil szmata. Zagralismy koncert z wscieklosci za te niezasluzona krzywde. Chcielismy pokazac, ze nie jestesmy chlopaczkami, ktorych mozna przeploszyc jednym tupnieciem. I wygralismy. Pamietam, ze koncert zakonczylismy "Moja krwia, ktorej wysluchano w absolutnej ciszy. Potem byly oklaski, spiewy "Sto lat i prosby o bis, ale ja uznalem, ze ta publicznosc nie zasluguje na bis. |
|
Powrót do góry |
|
 |
crescent limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 4478
|
Wysłany: 04.10.2017, 09:38 Temat postu: |
|
|
A propos wypowiedzi w wątku piłkarskim na temat koncertów w Jarocinie. Panowie obecni i nieobecni, nie opowiadajcie, że tam była jakaś specyficzna jarocińska publika, za tam nie było hipisowskich klimatów i progresywnych akcentów, że tam rządziła post-punkowa alternatywa. Tam przyjeżdżała masa ludzi z całego kraju, spragniona muzyki na żywo. Były różne środowiska, różne kontestacje, czasem się to ścierało w dość brutalny sposób, ale generalnie panował tam spokój. Organizatorzy jakoś sobie radzili z różnymi wybrykami.
Byłem na tej imprezie 5 razy, w latach 1980-85. W konkursach brały tam udział takie zespoły jak Ogród Wyobraźni, który wyprzedził Dżem, Cytrus, Easy Rider. W kolejnym roku wygrało instrumentalne TSA, a w następnym przyjechało rzeszowskie RSC. Pamiętam prog-rockowy zespół King Size, który grywał wcześniej w RFN. Było sporo grup grających całkiem niezłe hard'n'heavy: m.in. Fatum, Kat, Test Fobii, Jaguar, Yaga. Poza konkursem występowali m.in. Exodus, Stress, Krzak, Kasa Chorych, Perfect, Kombi. W tych wczesnych latach była też gwiazdorska alternatywa, czyli Maanam, Porter Band. Republika wystąpiła pierwszy raz w 82 (wtedy nie byli jeszcze napiętnowani). Wysyp post-punkowej alternatywy nastąpił w latach 84-85, ale to nie powód, żedy publikę przyjeżdżającą do Jarocina utożsamiać głównie z tym nurtem
Nie powiem żebym się specjalnie zachwycał dokonaniami tych rodzimych twórców, ale to takie były w ówczesnym stadium PRL możliwości uczestniczenia w muzycznych imprezach na żywo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
greg66 japońska edycja z bonusami

Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 3493 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04.10.2017, 15:27 Temat postu: |
|
|
Ja byłem w Jarocinie w latach 1983-1985. W 1983 roku z tego co pamiętam było bardzo dużo kapel nowofalowych, punkowych i reggae. Wtedy zwyciężył Hak z Kukizem /który wyglądał jak popers/. Generalnie tak jak już wspominałem do Jarocina jechałem po to aby spotkać się z ludźmi podobnymi do mnie. Oczywiście, że nie tylko punki i nowofalowcy tam przyjeżdżali, byli też i rastafarianie i hippisi i inni odmieńcy. Była to wielka odskocznia od szarego życia wypełnionego szkołą. Jak tylko zaczynały się wakacje zarzucałem worek na plecy i na prawie dwa miesiące wybywałem z domu, w świat. A, że punktami zaczepnymi były festiwale muzyczne to tam się też jechało.
crescent napisał: | W konkursach brały tam udział takie zespoły jak Ogród Wyobraźni, który wyprzedził Dżem, Cytrus, Easy Rider. W kolejnym roku wygrało instrumentalne TSA, a w następnym przyjechało rzeszowskie RSC |
To było chyba przed 1983. _________________ joe's garage
http://musicpsychedelic.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
crescent limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 4478
|
Wysłany: 04.10.2017, 15:42 Temat postu: |
|
|
greg66 napisał: | Wtedy zwyciężył Hak z Kukizem /który wyglądał jak popers/. |
W 83 nie byłem. Czy to prawda, jeśli pamiętasz, że Hak na koncercie finałowym został wygwizdany? |
|
Powrót do góry |
|
 |
greg66 japońska edycja z bonusami

Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 3493 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04.10.2017, 15:52 Temat postu: |
|
|
Chyba gwizdanie było, były też okrzyki w stronę grupy, że niby wygrali dzięki protekcji. _________________ joe's garage
http://musicpsychedelic.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1895 Skąd: KRK
|
Wysłany: 04.10.2017, 16:38 Temat postu: |
|
|
greg66 napisał: | Ja byłem w Jarocinie w latach 1983-1985. W 1983 roku z tego co pamiętam było bardzo dużo kapel nowofalowych, punkowych i reggae. Wtedy zwyciężył Hak z Kukizem /który wyglądał jak popers/. . |
Pomyłka. Popers ? A gdzie grzywka na oku ?
Byłem wtedy w Jarocinie i zgadzam się z opinią crescenta co do istoty sprawy
Najmilej wspominam z kliku Jarocinów występy Izraela, Ivo Partizan, Variete, Siekiery, Dezertera, T. Love Alterntivive, Bakszysz, Dzieci Kapitana Klossa. Pozdro dla kolegów z Jarocina lat 80.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
greg66 japońska edycja z bonusami

Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 3493 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04.10.2017, 16:49 Temat postu: |
|
|
I&I napisał: | Pomyłka. Popers ? A gdzie grzywka na oku |
Ano pomroczność jasna. Widocznie pomyliłem z kimś innym. _________________ joe's garage
http://musicpsychedelic.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1895 Skąd: KRK
|
Wysłany: 04.10.2017, 16:55 Temat postu: |
|
|
I mnie przydarza się z wiekiem zbłądzić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1895 Skąd: KRK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9284
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 6366
|
Wysłany: 10.11.2017, 12:19 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia - pamiętam czasy, gdy PN były własnością Państwa i nie były to miłe wspomnienia. Warner przynajmniej konsekwentnie wznawia te nagrania np. serii Polish Jazz - w dobrych opracowaniach zarówno jeśli chodzi o mastering itp., jak i o materiały graficzne i tekstowe. Znam osoby, które się tym zajmują i wiem, że podchodzą do tego bardzo rzetelnie. Do tego pojawiają się w katalogu nowe płyty (Namysłowski, Kuba Więcek). Obawiam, się, że po przejęciu przez Państwo sytuacja wróci do smutnych czasów z początku naszego wieku. A przy okazji ten czy ów zarobią na transakcji czy prawach autorskich... _________________ „Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie”.
Karl Kraus |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 6511
|
Wysłany: 10.11.2017, 12:29 Temat postu: |
|
|
Na dwoje babka wróżyła.
Instytucje typu NInA, NCK, Polskie Radio i jeszcze parę innych wykonują kawał dobrej roboty. Widać, że zajmują się tym odpowiedni ludzie, a nie przypadkowe osoby obsadzone na stołkach - a przynajmniej jeszcze do niedawna można było odnieść takie wrażenie, być może i to się wkrótce zmieni. Ta cała archiwizacja, dbałość o promocję, obecność w mediach i całkiem sensowne działania ogólne były przez ostatnie lata na niezłym, moim zdaniem, poziomie.
Ale oczywiście różnie może być. _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9284
|
Wysłany: 10.11.2017, 16:36 Temat postu: |
|
|
Leptir napisał: | Szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia - pamiętam czasy, gdy PN były własnością Państwa i nie były to miłe wspomnienia. |
PN zostały doprowadzone do upadłości i sprzedane za grosze, więc trudno tu mówić o dobrym zarządzaniu, chyba że taki był cel tego zarządzania. Ale tego to się raczej nie dowiemy. _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 6511
|
Wysłany: 17.04.2019, 18:51 Temat postu: |
|
|
Polecam wszystkim dwa fantastyczne wydawnictwa. Oczywiście jeśli tylko ktoś lubi stare polskie piosenki (a kto nie lubi? ) i duże orkiestrowe składy z tłustym brzmieniem i wybornymi muzykami.
Klubowy Paprykarz i Oranżada. Nowe brzmienie jazzu i piosenki [Na dzień]
Warszawska Orkiestra Rozrywkowa, czyli właściwie Mitch & Mitch w komplecie w poważniejszym repertuarze. To znaczy tak samo poważnym jak płyta z Wodeckim. Do tego Gaba Kulka i Bunio - nie wiem czy w Polsce ktoś śpiewa starocie z większą klasą niż ten duet. No i na dokładkę orkiestra szczecińskiej filharmonii. I&I płyt symfonicznych nie słucha, ale jeśli to czyta, to serdecznie go namawiam do nagięcia regulaminu. Co ja Wam będę więcej pisał - tego trzeba posłuchać.
1. Wśród Pampasów – Warszawska Orkiestra Rozrywkowa Im. I. Krenza
2. Rajd Safari – Warszawska Orkiestra Rozrywkowa Im. I. Krenza
3. Czarodzieje – Michał "Bunio" Skrok
4. Dlaczego Ona, A Nie Ja – Gaba Kulka
5. Samba Caramba – Warszawska Orkiestra Rozrywkowa Im. I. Krenza
6. Wakacje Z Deszczem – Gaba Kulka
7. Kto Mi To Da – Michał "Bunio" Skrok
8. Zostanę Z Tobą – Gaba Kulka
9. Gonitwa – Gaba Kulka
10. Przygoda Z Marią – Michał "Bunio" Skrok
11. Czy To Wszystko Ma Sens – Gaba Kulka
12. Bez Metalu – Warszawska Orkiestra Rozrywkowa Im. I. Krenza
13. Miłość Jest Jak Niedziela – Gaba Kulka
Co tam się dzieje!
Klubowy Paprykarz i Oranżada, Nowe brzmienie big beatu [Na noc]
Bigbandowy groove został zastąpiony lekko psychodelicznym i funkującym zespołem rockowym i w większości nieprzypadkowymi wokalistami i wokalistkami. Nie zabrakło oczywiście jest i szczecińska orkiestra.
1. Deszcz W Cisnej – Marika
2. Ty I Ja I Noc – Piotr Zioła
3. Nocne Całowanie – Michał Kowalonek
4. Poszłabym Za Tobą – Natalia Sikora
5. Sam Sobie Żeglarzem – Misia Furtak
6. Dziwny Weekend – Bela Komoszyńska
7. Mówisz Tak – Paulina Przybysz
8. Kamień – Olaf Deriglasoff
9. Przyjdź W Taką Noc – Natalia Przybysz I Krzysztof Zalewski
10. Za Majem Maj – Krzysztof Zalewski
11. Kto Ma Dziś Czas – Skubas
12. Mówię Ci, Że – Skubas
13. Mów Do Mnie Jeszcze – Natalia Przybysz _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1895 Skąd: KRK
|
Wysłany: 18.04.2019, 18:08 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | Polecam wszystkim dwa fantastyczne wydawnictwa. Oczywiście jeśli tylko ktoś lubi stare polskie piosenki (a kto nie lubi? ) i duże orkiestrowe składy z tłustym brzmieniem i wybornymi muzykami.
|
Znam tylko z pierwszej polecanej płyty Gabę w piosence Danuty Rinn - palce lizać. Ale nie wiem czy to wersja symfoniczna? Jeśli tak to z całą pewnością zajrzę do reszty płyty, łamiąc swoje to i owo
Dziękuję za arcyciekawy anons muzyczny! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|