 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freefall zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 5728
|
Wysłany: 18.05.2015, 09:28 Temat postu: |
|
|
Pierwsza piątka zgadza się z moja piątką (choć w nieco innej kolejności), więc jestem usatysfakcjonowany . Choć przyznam, ze raczej spodziewałem się, że wygra SM albo Caravan.
Mahavishnuu,ukłony za poprowadzenie zabawy! |
|
Powrót do góry |
|
 |
afterc remaster

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2257
|
Wysłany: 18.05.2015, 11:32 Temat postu: |
|
|
Białystok napisał: |
Dziwi mnie jednak mała liczba list i absencja kilku liderów Forum. Trochę szkoda, bo temat Canterbury w prog-rocku jest nad wyraz ciekawy. |
Zabawy listami są po prostu bez sensu.
Chyba że służą wyłonieniu kandydatów do NMM. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5370 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18.05.2015, 12:15 Temat postu: |
|
|
Zabawy listami może i jakiś sens mają... niewielki (?)... jednak nie dają takiej adrenaliny, jak NMM.
Swoją absencję mogę wytłumaczyć faktem, iż nigdy nie interesowałem się tym nurtem, poznałem jedynie Gong i Soft Machine - i niedługo potem zadziałało to w ten sposób, że dałem sobie spokój z rockiem i zainteresowałem się jazzem.
Co do wyników - typowałem zwycięzcę oczywiście spośród płyt, które znam - 3rd lub You, zatem wynik nie jest dla mnie zaskoczeniem. Nie rozumiem natomiast owej estymy, jaką cieszą sie dwie pierwsze płyty Soft Machine - moim zdaniem poza Hope For Happiness nie ma tam nic ciekawego  _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
Duch 1532 digipack

Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 2917 Skąd: Breslau, Schmiedefeld
|
Wysłany: 18.05.2015, 13:25 Temat postu: |
|
|
Ja zaś, i tak znając mało, nie miałem ochoty ich sobie przypominać -- a właściwie nic poza Wyattem oraz dwoma albumami Soft Machine, trzecim i piątym, nie przyciągnęło mnie na stałe. Szkoda Kultivatora, lecz przecież i tak nie znalazłby się wysoko. Ale ze względu na wynik posłuchałem na nowo You -- i nie znalazłem nic interesującego; wręcz zastanowiłem się: po co przed laty to kupiłem? Niemniej Rock Bottom pozostaje dla mnie płytą wyjątkową. _________________ Strzeżcie się przyjmowania do swego rzemiosła, wymagającego takiej czujności, jakiegokolwiek młodzieńca o ściągłej twarzy i zapadniętych oczach, skłonnego do niewczesnych rozmyślań, młodzieńca, który się zgłasza na okręt z „Fedonem”. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 3716 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 18.05.2015, 20:07 Temat postu: |
|
|
afterc napisał: |
Zabawy listami są po prostu bez sensu.
Chyba że służą wyłonieniu kandydatów do NMM. |
Zabawa NMM jest po prostu bez sensu.
Bednaar musisz mieć życie nudne jak flaki z olejem jeżeli jakakolwiek zabawa tutaj dostarcza ci adrenaliny
Tak szczerze mówiąc to wiele chyba nie straciłeś (no chyba że nie znasz Caravanu to całkiem sporo), jest kilka płyt wartych posłuchania ale sporo tej dość opasłej listy to bardzo przeciętne albumy, wiele niczym się nie wyróżnia. Trochę tego posłuchałem i wpadło jednym uchem a wypadło drugim. Myślę że wyłoniona przez nas 10 to te płyty, które znać należy (może tylko za The Rotter’s Club bym wstawił debiut H&N) do tego są jeszcze jakieś pojedyncze wisienki i właściwie tyle. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Białystok zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 03 Sty 2013 Posty: 6020 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 18.05.2015, 21:14 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze emocje to są w walce o MP dla kibiców zainteresowanych klubów
Po drugie przeciętność ma wiele znaczeń, ja w tym nurcie odnalazłem około 35 LP wartych poznania i posiadania.
Poza 10-tką są cenione wśród ortodoksyjnych fanów prog rocka: debiut Steva Hillage, Khan, dwójka Egg, dwa pierwsze Supersister. Fani psychodelii cenią z kolei debiuty Soft Machine, Kevina Ayersa i Caravan.
Obiektywnie to co najmniej 20 LP z nurtu w kolekcji wypada mieć o ile słucha się i zbiera temat rocka a nie wyłącznie jazzu czy jazz rocka. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gharvelt limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 14 Kwi 2014 Posty: 4735 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18.05.2015, 21:41 Temat postu: |
|
|
gacek778 napisał: | Third to nie jest aż tak dobry album, IMO jest przereklamowany jak zresztą cała twórczość SM. |
Oto przykład opinii, z którą diametralnie się nie zgadzam. Uważam "Third" nie tylko za najlepszą płytę sceny Canterbury, ale przede wszystkim za najlepszy album w całej muzyce współczesnej (wśród wszystkich gatunków z wyłączeniem klasyki) i stawiałbym go na pierwszym miejscu swoich list także w innych plebiscytach, w których się pojawiał, gdybym miał wcześniej okazję wziąć w nich udział.
afterc napisał: | Zabawy listami są po prostu bez sensu. |
Ciekawe czy osoby biorące udział w tym plebiscycie oraz w poprzednich są nieświadome tego, że biorą udział w bezsensownej zabawie, czy też wiedzą o tym, ale lubią robić rzeczy pozbawione sensu? _________________ Let the music of your life, give life back to music.
Last.fm | RYM |
|
Powrót do góry |
|
 |
Białystok zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 03 Sty 2013 Posty: 6020 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 18.05.2015, 22:08 Temat postu: |
|
|
Już kolekcjonowanie LP/CD jest bez sensu w dobie digitalizacji, to czym w porównaniu do tego jest wystukanie na klawiszach kilkuset znaków.
No stress. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gacek japońska edycja z bonusami

Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 3716 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 19.05.2015, 05:30 Temat postu: |
|
|
gharvelt napisał: | gacek778 napisał: | Third to nie jest aż tak dobry album, IMO jest przereklamowany jak zresztą cała twórczość SM. |
Oto przykład opinii, z którą diametralnie się nie zgadzam. Uważam "Third" nie tylko za najlepszą płytę sceny Canterbury, ale przede wszystkim za najlepszy album w całej muzyce współczesnej (wśród wszystkich gatunków z wyłączeniem klasyki) i stawiałbym go na pierwszym miejscu swoich list także w innych plebiscytach, w których się pojawiał, gdybym miał wcześniej okazję wziąć w nich udział. |
Szczerze mówiąc nie odnajduję na tej płycie nic porywającego i nie wiem jak to granie ma się do największych dzieł Floydów, Krimzo, Genesisów czy innych klasyków... raczej nijak ale co kto lubi. Ja tam zbyt oryginalny nie jestem jak chodzi o ten ulubiony\te ulubione albumy. Dla mnie jak chodzi o cały ten gatunek to na palcach u jednej ręki bym policzył płyty, które by mogły jakoś startować do klasyki głównego nurtu. Za dużo dłużyzn, za mało ciekawych, wyróżniających się pomysłów i przede wszystkim brakuje mi w tym takich emocji jakich dostarczają te klasyczne progresywne dzieła. Ale Third nie jest też płytą na tyle słabą żebym był jakoś zdegustowany że ktoś ceni ją najwyżej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartosz digipack

Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2640 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19.05.2015, 07:04 Temat postu: |
|
|
Całkiem ładne wyniki. Caravan nie wygrał - i bardzo dobrze. Gong na pierwszym miejscu - spore to dla mnie zaskoczenie, ale nie niemiłe. Oczywiście, u mnie na liście na pierwszym miejscu był Third, bo to jedna z bardzo niewielu płyt rockowych, którą można w ogóle traktować poważnie i trudno nawet porównywać ją do większości rocka progresywnego. Przynajmniej przegrał z zespołem, który był niepoważny świadomie i celowo Liczyłem nieśmiało, że Rock Bottom będzie na pudle, ale czwarte miejsce też nie jest złe. Jedyną większą skazą na wynikach są kiepskie miejsca National Health, ale trudno, nigdy nie jest idealnie.
Generalnie wyniki podobają mi się dużo bardziej niż sądziłem, że będą mi się podobały. Z pierwszej dwudziestki wywaliłbym tylko te wszystkie Caravany, reszta płyt w pełni zasługuje, żeby tam być  _________________ I'm Bad Like Jesse James
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5370 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.05.2015, 07:41 Temat postu: |
|
|
gacek778 napisał: |
Bednaar musisz mieć życie nudne jak flaki z olejem jeżeli jakakolwiek zabawa tutaj dostarcza ci adrenaliny
|
Zapewniam cię, że się mylisz - mam ciekawe życie i za nudą czasem tęsknię, co nie wyklucza faktu, by NMM wywoływało we mnie spore emocje. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
afterc remaster

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2257
|
Wysłany: 19.05.2015, 08:33 Temat postu: |
|
|
Tym niemniej, jako fana, jazzowe płyty jakoś tam wywodzące się z tego nurtu - na pewno Cię nie zawiodą. Większości nie ma liście wyjściowej, co nie znaczy, że nie warto mocno ich poszukiwać. Szczególnie polecam składy Paula Dunmalla no i przede wszystkim Mujician. |
|
Powrót do góry |
|
 |
crescent limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 4922
|
Wysłany: 19.05.2015, 09:08 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czas na pierwsze rekomendacje.
...
Centipede - Septober energy (1971) |
Tak się zastanawiam, po kiego grzyba ta rekomendacja? Niby atencja, a zarazem bolesna ignorancja  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 4203 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19.05.2015, 09:59 Temat postu: |
|
|
crescent napisał: | Cytat: | Czas na pierwsze rekomendacje.
...
Centipede - Septober energy (1971) |
Tak się zastanawiam, po kiego grzyba ta rekomendacja? Niby atencja, a zarazem bolesna ignorancja  |
Co masz dokładnie na myśli? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5370 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19.05.2015, 10:04 Temat postu: |
|
|
afterc napisał: | Tym niemniej, jako fana, jazzowe płyty jakoś tam wywodzące się z tego nurtu - na pewno Cię nie zawiodą. Większości nie ma liście wyjściowej, co nie znaczy, że nie warto mocno ich poszukiwać. Szczególnie polecam składy Paula Dunmalla no i przede wszystkim Mujician. |
Dziękuję, poszperam. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|