Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 06.10.2016, 08:47 Temat postu: Yello |
|
|
Zdziwienie szanownego kolegi Codringhera wywołane faktem, że ktoś tu słucha Yello, wywołało z kolei zdziwienie u mnie - że tak mało osób się do tego przyznaje. Bo coś czuję, że nie licząc naszej ortodoksyjnej frakcji "1975", cała reszta ma poupychane albumy Szwajcarów w szufladach
Zapraszam do dyskusji i wychodzenia z szuflad(ek).
Forumowa wyszukiwarka pokazała 43 trafienia, więc nie ma wymówek.
 _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 06.10.2016, 12:53 Temat postu: |
|
|
Lubię Yello właściwie od samego początku, najwyżej cenię ich trzy pierwsze albumy, aczkolwiek i później jest czego posłuchać. Patrząc z perspektywy czasu, to była pionierska formacja wyprzedzająca wiele współczesnych nurtów elektroniczno-tanecznych.
Zawsze podziwiałem u nich umiejętność tworzenia dość niezobowiązującej, quasi-kabaretowej mieszaniny gatunków. Do tego wszystko u nich było z reguły perfekcyjnie wyprodukowane i nagrane.
Ciekawą postacią jest wokalista, autor tekstów, a także twórca teledysków (nie tylko dla Yello, współpracował też np. z Davidem Byrne) Dieter Meier. Jest dziedzicem wielomilionowej fortuny, profesjonalnym graczem w pokera, a także golfistą (grał nawet w reprezentacji Szwajcarii). W dość szczególny sposób zaadaptował tradycyjną szwajcarską specjalność - produkcję zegarków. Otóż w ramach recyklingu produkuje sikory z aluminiowych puszek.  _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 06.10.2016, 13:09 Temat postu: |
|
|
Leptir napisał: | z reguły perfekcyjnie wyprodukowane i nagrane |
Właśnie - brzmienie Yello zasługuje na osobne uznanie. Ich nagrania znakomicie się nadają np. do testowania sprzętu audio.
Dieter Meier to faktycznie niezły ananas, a przy okazji - jakże normalny i ludzki milioner. O pokerze wiedziałem, o zegarkach i golfie nie.  _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Clive Codringher maxi-singel analogowy

Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06.10.2016, 13:15 Temat postu: |
|
|
Zdziwiony byłem, bo bardzo rzadko spotykam prawdziwych fanów zespołu. Owszem, wiele osób przyznaje, że kojarzy ich hity 'Oh Yeah' i 'The Race', ale z reguły ich wiedza na tym się kończy. A to przecież bardzo barwny duet, o wyjątkowo charakterystycznym brzmieniu.
To był też pierwszy mój ulubiony zespół - dzięki mojemu ojcu, który zakochał się w nagraniu 'The Race' dość wcześnie poznałem album 'Flag' (już w 1989 roku) i była to jedna z pierwszych płyt CD, jaka znalazła się w naszym domu. Od tego czasu jestem ich wielkim fanem i spokojnie mogę powiedzieć, że jest to mój wykonawca numer 1. Mieli swoje wzloty i upadki - słabszy album 'Motion Picture' z 1999 roku, fatalne konszachty z niemieckimi wykonawcami techno na 'Hands on Yello' (1995), rozczarowanie pod postacią 'Touch Yello' (2009) i 'Convergence' (2014 - bez udziału Meiera, album sygnowany Malia & Boris Blank, będący właściwie płytą Yello ale z żeńskim wokalem). Powrócili w znakomitym stylu, bez przynudzań, choć z wieloma nawiązaniami do poprzednich nagrań. I to wszystko w wieku ponad 70. lat! _________________ Co posiada Codringher: http://codringher.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 06.10.2016, 13:30 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | O pokerze wiedziałem, o zegarkach i golfie nie.  |
Jak milioner - to musiał grać w golfa.
=> Clive Codringher
Płytę Blanka z Malią mam i lubię, ale dla mnie to jednak coś innego niż leguralne Yello. Już bardziej mi do tego pasuje solowy album Dietera Meiera "Out of Chaos" https://www.youtube.com/watch?v=gOg5tC_brfM, inna sprawa, że ten z kolei niezbyt mnie zachwyca... _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 11427 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 06.10.2016, 14:19 Temat postu: |
|
|
Polska Wiki hasło "Yello" zamknęła w 2 zdaniach :/
A Meier to niezły agregat, także jako performer: "In 1972 as part of Documenta 5, Meier installed a commemorative plaque at the railway station in Kassel (Germany) which read: "On 23 March 1994, from 3 to 4 pm, Dieter Meier will stand on this plaque". He honored the promise 22 years later." _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Clive Codringher maxi-singel analogowy

Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06.10.2016, 14:23 Temat postu: |
|
|
Leptir napisał: | Płytę Blanka z Malią mam i lubię, ale dla mnie to jednak coś innego niż leguralne Yello. Już bardziej mi do tego pasuje solowy album Dietera Meiera "Out of Chaos" https://www.youtube.com/watch?v=gOg5tC_brfM, inna sprawa, że ten z kolei niezbyt mnie zachwyca... |
No, ja bym nie powiedział, że oprócz głosu Meiera 'Out of Chaos' ma cokolwiek wspólnego z Yello. W końcu to muzyka Blanka decyduje o brzmieniu tego zespołu, a solo Meiera to już kompletnie inna bajka i to pod każdym względem.
Płyta z Malią jest po prostu nudna dla mnie... Choć oczywiście ma swoje momenty. _________________ Co posiada Codringher: http://codringher.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crowley digipack

Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 2967 Skąd: Wyszków/Gdańsk
|
Wysłany: 06.10.2016, 14:33 Temat postu: |
|
|
Ja co prawda znam bardzo pobieżnie ale to co znam, lubię. I potwierdzam - zawsze mi się podobał sposób realizacji dźwięku na ich płytach. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 06.10.2016, 19:34 Temat postu: |
|
|
Clive Codringher napisał: | solo Meiera to już kompletnie inna bajka |
Tak, oczywiście brzmi to inaczej bez Blanka. Bardziej jednak mi chodziło o to zróżnicowanie stylistyczne, które często występuje na płytach Yello i charakteryzuje też płytę Meiera. Płyta z Malią przez sposób jej interpretacji wydaje mi się dość jednorodna. _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Clive Codringher maxi-singel analogowy

Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07.10.2016, 08:35 Temat postu: |
|
|
Leptir napisał: | Bardziej jednak mi chodziło o to zróżnicowanie stylistyczne, które często występuje na płytach Yello i charakteryzuje też płytę Meiera. Płyta z Malią przez sposób jej interpretacji wydaje mi się dość jednorodna. |
Częściowo się z Tobą zgadzam, aczkolwiek wydaje mi się, że to zróżnicowanie pojawiało się głównie na ich pierwszych płytach (tak do 'Baby'). Od czasów 'Zebry' zaczęli grać praktycznie to samo na każdej płycie (z wyłączeniem wyjątkowo technowatej 'Pocket Universe'). Dobrym przykładem jest pierwszy dysk z ich 'Anthology' - utwory z 'Zebry', 'The Eye' i 'Touch Yello' brzmią bardzo podobnie, zarówno brzmieniowo, jak i stylistycznie. _________________ Co posiada Codringher: http://codringher.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 07.10.2016, 09:12 Temat postu: |
|
|
Masz rację, dlatego właśnie wolę te ich wcześniejsze płyty. _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Clive Codringher maxi-singel analogowy

Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07.10.2016, 12:02 Temat postu: |
|
|
Osobiście też wolę, szczególnie uwielbiam ich debiut, który uważam za jedną z lepszych i bardzo niedocenionych płyt wszech czasów. Miks stylistyczny niesamowity, i, co ciekawe, muzyka niewiele się zestarzała. Analogowy dźwięk wymieszany z żywymi instrumentami (3 różnych perkusistów), sporo sampli, muzyka taneczna funkcjonująca zaraz obok ambientu - jak na 1980 rok to była rzecz rewolucyjna. Być może dlatego niedoceniona... _________________ Co posiada Codringher: http://codringher.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 07.10.2016, 12:52 Temat postu: |
|
|
O tak, tak "Solid Pleasure" to rzecz wybitna. Czego tam nie ma! latynoskie brzmienia obok nowej fali, innowacyjnej elektroniki, synth popu, a nawet klimatów a la The Residents (zresztą w USA płytę wydała Ralph Records wydająca właśnie Rezydentów). _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Clive Codringher maxi-singel analogowy

Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 645 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 16.10.2016, 10:54 Temat postu: |
|
|
Dobra robota Clive! Kompetentnie i rzeczowo napisane. _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
|