Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia S. maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 724 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: 25.07.2007, 10:46 Temat postu: last.fm |
|
|
W ostatnim czasie ujawniło nam się kilku zwolenników last.fm . Tak więc zakładam ten temat... może ujawni się jeszcze ktoś .
Moim zdaniem taki portal to bardzo dobre rozwiązanie dla ludzi, którzy słuchają muzyki na komputerze, można poznać nowych ludzi a przede wszystkim nową muzykę. Radio nie nastawnia się na jeden gatunek, sami je tworzymy . Dlatego możemy słuchać muzyki, która odpowiada naszym upodobaniom, a do tego poznawać nowe zespoły .
Co wy o tym myślicie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5356 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:01 Temat postu: |
|
|
Zarejestrowałem się na Last.fm głównie po to, by w pracy słuchać swojej ulubionej muzyki. Ponadto traktuje to radio jako prosty i wygodny sposób poznawania nowych artystów, nowej muzyki itp. Jak już pisałem gdzie indziej - płyt wolę jednak słuchać na tradycyjnym sprzęcie ze względu na jakośc dźwięku. Nawet jesli mam coś w postaci mp3 lub innego fomatu stratnego - przegrywam to na płytę CD-Audio - po protu odtwarzacz CD ma dużo lepszy przetwornik cyfrowo-analogowy od komputerowego i to na moim sprzęcie wyraźnie słychać. Jednak, gdy w domu potrzebuje muzyki jako tła np. do sobotnich porządków - włączam Last.fm, czasem też słucham www.jazzradio.pl. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
mir remaster

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 2409 Skąd: Krakus
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:06 Temat postu: |
|
|
Serwus,
Nie jest to moje zadzieranie nosa ani nic nawet zblizonego, wiec prosze sie nie obrazac, ale ja nie jestem w stanie zrozumiec, jak mozna sluchac muzyki z komputera I nacisk klade tutaj na "sluchac", chyba ze to ma byc taki backgroundowy halasik, to co innego i bardzo przepraszam
Z pozdrowieniem dla sluchajacych (inaczej)
mir |
|
Powrót do góry |
|
 |
Qnrad kaseta "chromówka"

Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:09 Temat postu: |
|
|
Ponieważ słucham głównie na komputerze, jest to dla mnie bardzo przydatna rzecz - tworzy rankingi i statystyki, dzięki czemu sam wiem, czego najchętniej słucham, heh. Wiem, że to może dziwnie brzmieć, ale ciężko wyczuć np. jakiego albumu słuchało się najczęściej w minionym miesiącu itp. czasami sam się zadziwiam
Powiecie, że jest różnica pomiedzy odtwarzaczem CD a komputerem. Owszem, ale zależy to od tego, jaki mamy sprzęt, w moim przypadku opłaca się słuchać na PC-cie, nie mówiąc już o tym, że w ten sposób nie zmuszam do słuchania reszty domowników, a zamykam drzwi i problem rozwiązany
Jeśli chodzi o lastfm-owe fora to się nie udzielam. _________________ WIELKA AKCJA WOLNY... BLOG
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia S. maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 724 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:11 Temat postu: |
|
|
Dobra karta dźwiękowa, do tego dobre głośniki i da się jakoś przeżyć. Muzyki na komputerze słucham raczej z konieczności, ponieważ jeszcze się nie dorobiłam porządnego sprzętu grającego. Jednak kiedy tylko zakupię porządną wieżę na pewno komputer pójdzie w odstawkę .
Ostatnio zmieniony przez Kasia S. dnia 25.07.2007, 11:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
buubi singel analogowy

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 363 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:12 Temat postu: |
|
|
Myśle że to kwestia:
1. Dobrej karty dźwiekowej i zestawu głosnikowego
2. Infrastruktury wnętrza domu, gdzie u mnie najwięcej czasu spedzam w kuchni, gdzie mam kompa, a sprzęt grający jest w duzym pokoju (stąd wiecej słucham z odwtarzacza w kompie)
Co do last.fm to warto również podkreślić iż mozna dzięki niemu poznać nieznane dotad bandy grające muzyke (w miarę) podobną do słuchanej. Zdaję sobie sprawę ze tradycjonaliści będą grymasić na tego typu wynalazki Poza tym to naprawdę fajna zabawka choćby do spojrzenia z perspektywy czasu na to czeg osię sluchało. Niby nic a cieszy  _________________ Gust to wróg twórczości... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia S. maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 724 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:15 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Buubi niby nic a cieszy. Jaka byłam zła, że w tym tygodniu rankingi spóźniły się o jeden dzień .
Jak już pisałam można poznać nowych ludzi, co jest dużym plusem. Np. na Bubbiego wpadłam przypadkiem, przeglądając profil Petera Gabriela  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mir remaster

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 2409 Skąd: Krakus
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:18 Temat postu: |
|
|
Mam dosyc spora plytoteke i pare lat temu, wprowadzielm taki system, ze po kazdym przesluchaniu LP badz CD wkladalem tam karteczke z data ostatniego sluchania. Niestety zarzucilem to, gdy sie okazalo, ze niektore plyty czekaly 2-3 lata na ponowna odslone.
Z radia internetowego korzystam, kiedy jestem poza krajem, ale to z reguly do posluchania audycji typu "current affairs", wiadomosci a bardzo rzadko muzyki.
pzdr
mir |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5356 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:22 Temat postu: |
|
|
Mir - właściwie juz odpowiedziałem na Twoje pytanie. Dodam jeszcze, że zarówno komp, jak odtwarzacz CD (i gramofon, ale to inna bajka brzmieniowa, właśnie - przy tych bezdusznych cyfrach brzmi bajecznie) są podłączone do tego samego wzmacniacza, no i do tego czywiście są kolumny jub (jak Żonka śpi) słuchawki - i ten system bardzo bezlitośnie ujawnia róznice w jakości dźwięku PC i CD-playera na korzyśc tego ostatniego - oczywiście. Jednak w niektórych sytuacjach nie zależy mi na jakości (już było wspomniane przez Ciebie i przeze mnie w jakich), stawiam wtedy raczej na wygodę (odpada potrzeba zmieniania płyt) - no i te niemal nieograniczone możliwości poznawania nowej muzyki na Last.fm - to niezaprzeczalny atut tego radia. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
mir remaster

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 2409 Skąd: Krakus
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:24 Temat postu: |
|
|
Kasia S. napisał: | . Jednak kiedy tylko zakupię porządną wierzę na pewno komputer pójdzie w odstawkę . |
Kasiu, nie kupuj "wierzy" ani nawet wieży . Za podobne pieniadze jakie wydasz na wieże, moze troszke wieksze, bedziesz mogla kupic osobne komponenty i samej zestawic taki system jaki da Ci najwiecej radochy ze sluchania swojej muzyki.
pzdr
mir |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5356 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:26 Temat postu: |
|
|
To fakt - a na starym FD był wątek "kącik audiofilski". Jako ze conieco liznąłem temat - mógłbym służyć pomoca i radą w podobnym watku, zresztą zaraz go założę. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia S. maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 724 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: 25.07.2007, 11:46 Temat postu: |
|
|
mir napisał: | Kasia S. napisał: | . Jednak kiedy tylko zakupię porządną wierzę na pewno komputer pójdzie w odstawkę . |
Kasiu, nie kupuj "wierzy" ani nawet wieży . Za podobne pieniadze jakie wydasz na wieże, moze troszke wieksze, bedziesz mogla kupic osobne komponenty i samej zestawic taki system jaki da Ci najwiecej radochy ze sluchania swojej muzyki.
|
Zapamiętam . |
|
Powrót do góry |
|
 |
pershing maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 17 Maj 2007 Posty: 699
|
Wysłany: 25.07.2007, 12:02 Temat postu: |
|
|
Komputerowe głośniczki to pomyłka zupełna, nie mówiąc już o tym czymś w laptopach. Zawsze są jednak słuchawki.
Jest to bardzo wygodna sprawa np. w moim wypadku, gdyż przez 5 dni jestem w innym mieszkaniu (inne miasto, studiuje) a na weekendy wracam do domu, gdzie mam swoje płyty.
Albumy przegrywam do formatów bezstratnych (flac) a nie do żadnego mp3. Do tego świetny program do odtwarzania (pod Linuxem Amarok), który wszystko ładnie kataloguje i sam ściąga okładki do płyt z internetu i wyświetla je w czasie odgrywania. Ściąga także teksty utworów które właśnie lecą oraz informacje na temat zespołu z wikipedi. W ciągu paru sekund możemy wlączyć dowolny utwór czy album po prostu wpisując jego nazwę w zakładce kolekcji. To ma znaczne przewagi nad klasycznym odtwarzaczem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5356 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25.07.2007, 13:03 Temat postu: |
|
|
Ja tam wolę w klasyczny sposób włożyć płytę do odtwarzacza i cieszyć się lepszym dźwiękiem, poza tym podczas słuchania muzyki często zamykam oczy, żeby się łatwiej skupić na dźwiękach - bodźce wzrokowe w postaci okładek lub tekstów widocznych na ekranie monitora podczas słuchania rozpraszają mnie i przeszkadzają w odbiorze muzyki. Jak już mówiłem - komp, a zwłaszcza last.fm to taka sonda do poznawania nowej muzyki. Sprzęt klasyczny - do pełnego przeżywania muzyki. _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
pershing maxi-singel kompaktowy

Dołączył: 17 Maj 2007 Posty: 699
|
Wysłany: 25.07.2007, 17:28 Temat postu: |
|
|
Bednaar, ja nie słucham muzyki patrząc w ekran, ale czasem zerkam, tak jak zerka się do książeczki w pudełku z płytą. Ja opisuję wersje przenośną, ma tę przewagę że nie wożę ze sobą płyt z miejsca na miejsce a mam całą kolekcje pod ręką zawsze. Poza tym sprzęt audio mam tylko w domu, czyli w weekend. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|