Muzyczne Dinozaury

[Goran]

Tak sie zastanawiam po co to komu? Prince - Sign O The Times Super Deluxe Edition 13 LP + Dvd Sam bardzo lubie tą płyte ale w 13 wersjach to chyba lekka przesada no i cena za to coś 350 USD
_________________
Mnie się podobają melodie które już raz słyszałem.No jakże może podobać mi się piosenka którą pierwszy raz słyszę?
Inżynier Mamoń

[Clive Codringher]

[szbe]

Ale zapowiedź!Mary Halvorson z gościnnym udziałem Roberta Wyatta w kolejnej odsłonie Code Girl
https://maryhalvorson.bandcamp.com/album/artlessly-falling
Piere

jazzowy punkt obowiązkowy tego roku jak dla mnie,
pierwsza część Code Girl do dziś bardzo zajmująca a tu jeszcze taki miły akcent z tym Wyattem.

“Robert is one of my heroes,” says Halvorson. “It’s such a big deal to me that he was open to singing on this record, because his music has been an enormous influence on Code Girl, and just about everything else I’ve done. I wrote the three tracks he sings on specifically for him, and I was floored by the grace and brilliance with which he approached this music. It was a dream come true.”

[akond]

Powinno być ciekawie.

[esforty]

Jest już od poniedziałku, może wcześniej, na Tidal-u.
Ale ja się do odsłuchu nie wyrywałem, bo wspomniany przez Ciebie, szbe, <biały> Code Girl, przeleciał przeze mnie jak agrest przez niemowlaka.
Ale... wobec budowanej tu reputacji, wrócę do 2018, a potem ta świeżynka.
_________________
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami

[Bart]

Royal Coda w październiku wchodzi do studia. Nowy album w 2021!
_________________
Beatus vir qui suffert temptationem quia cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.

[esforty]

Nowy Code Girl, na Tidal-u, jest a i owszem .
Jeden fragment, właśnie ten z zapodanego przez szbe, linka/u.
_________________
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami

[bananamoon]

[bananamoon]

...już nawet nie jestem w stanie policzyć, od ilu lat czekam na koncertową płytę Skaldów...ale taką z prawdziwego zdarzenia, prezentującą właściwe (wyjątkowe) oblicze grupy...i chyba się już nie doczekam - pewnie nie dożyję - ich forma także już nie "taka" jak w wiadomych czasach ("Rezerwat Miłości" to dla mnie ostatni "właściwy" album, więc policzcie sobie sami), no i czy oni są nieśmiertelni w fizycznym znaczeniu?

Niby powinienem cieszyć się namiastką / "substytutem" tego co mogło być, a to z racji zapowiedzi nowego albumu, na którym będziemy mogli posłuchać muzyki z koncertu urodzinowego Andrzeja Zielińskiego...ale cieszyć się nie potrafię (choć płytę pewnie kupię); nie potrafię się cieszyć czytając zapowiedź, w której wśród gości koncertu widzę Marylę Rodowicz, Marka Piekarczyka, Andrzeja Lamperta, Elżbietę Towarnicką, Leszka Szczerbę (a gdzie Natalia Sikora?)...ehhhhh.

https://www.kameleonrecords.pl/sklep/skaldowie/koncert-urodzinowy/

[Backside]

Nadchodzi niesamowicie zapowiadający się - i mega tani - box Focus (lata 1970-1976).

https://www.superdeluxeedition.com/news/focus-50-years-anthology-1970-1976/

Wszystko remasterowane (chyba pierwszy raz w historii + w komentarzach ludzie chwalą osobę, która się tym zajmuje). Wszystkie studyjne z tego okresu, At the Rainbow, BBC 1973 i kompilacja live 1971-1975. Oprócz tego masa bonusów (np. 37-minutowe "Eruption" z 1970), dwa wypchane po brzegi DVD, 80-stronnicowy booklet i płyty w rozkładanej replice winyla.

No za 40 euro, czyli teraz 178 zł
_________________
https://www.facebook.com/theseventiesjazz

[Crazy]

WoW!
Czuję, że to może być prominentna pozycja w Liście do Św. Mikołaja.
_________________
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr

[B.J.]

To ciekawe, bo na rynku wciąż jest dostępny 13cd dyskograficzny box set Hocus Pocus za około 200 zł.

_________________
In pfecutione. extrema S.R.E. fedebit.

[WOJTEKK]

To też koło 2 stów
_________________
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/

[Backside]

Tak, dziwna akcja, że w takim krótkim odstępie wychodzą. I stary box jest już totalnie tani, jak na taką zawartość. Tylko nie dodaje nic nowego, a i pewnie późniejsze płyty to już kolekcja dla kolekcji.
_________________
https://www.facebook.com/theseventiesjazz

[bananamoon]

Jeśli ktoś z Was lubi ciężką muzykę rockową...a w zasadzie thrashową, techniczną, czy też metalową, to informuję, że ukazała się na cede rozszerzona wersja niegdysiejszej kasetowej "The Raging Wrath Of The Easter Bunny" grupy Mr. Bungle z dopiskiem Demo 2000.

https://www.discogs.com/Mr-Bungle-The-Raging-Wrath-Of-The-Easter-Bunny-Demo-2020/master/1814591

Żadne tam przymiarki do pierwszego albumu "Mr. Bungle", w rodzaju nagrań z kasetowych "Goddammit I Love America" czy "OU818" - po prostu, rasowy, bezkompromisowy, chociaż garażowo brzmiący, rozgardiasz i galimatias ciężkiego grania.
Daje do myślenia (chociaż grupa nie poszła "tą" drogą), zważywszy, że wydany w 1986 roku! - w każdym razie, kilku moich niegdysiejszych kolegów "od metalu" miało rozkojarzone i pogubione twarze, kiedy przed laty, prezentowałem im owe nagrania.