Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 09.04.2015, 08:48 Temat postu: |
|
|
Skoro tak, to chyba i Stonesi się łapią?  _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freefall zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 5733
|
Wysłany: 09.04.2015, 09:04 Temat postu: |
|
|
I debiut Jethro Tull . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bednaar zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 5370 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09.04.2015, 12:34 Temat postu: |
|
|
Freefall napisał: | I debiut Jethro Tull . |
O tym juz było... ale Stand Up chyba też - choć częściowo? _________________ Jazz washes away the dust of every day life. Art Blakey |
|
Powrót do góry |
|
 |
greg66 japońska edycja z bonusami

Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 3888 Skąd: Opole
|
Wysłany: 09.04.2015, 17:41 Temat postu: |
|
|
mir napisał: | rzesiu, o Cuby'm oraz Chicken Shack wspomnial juz Majkel pare dni wczesniej. |
ano przegapiłem
mir napisał: | Do tego dolozylbym londynskie sesje czarnych bluesmanow z muzykami z Wlk Brytanii: |
dodałbym jeszcze świetny koncert Sonny Boy Williamsona z The Animals i The Yardbirds _________________ Summer Of Love'67
http://musicpsychedelic.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 27.02.2017, 18:20 Temat postu: |
|
|
Skoro odkopujemy stare tematy - czy można powiedzieć coś więcej na temat tego czym jest blues?
https://www.youtube.com/watch?v=e6xM_H68nAY _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mir remaster

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 2409 Skąd: Krakus
|
Wysłany: 28.02.2017, 00:03 Temat postu: |
|
|
Justice, liberty, equality.
pzdr
mir |
|
Powrót do góry |
|
 |
Windmill japońska edycja z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 3927 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 19.04.2017, 15:35 Temat postu: |
|
|
To pozwoliliście zakopać ten temat? :O _________________ "Z układnością mi nie do twarzy. (...) Zresztą nie lubię zachowywać się układnie; nudzi mnie to."
Robert Walser "Małe poematy" [1914]
http://riversidebluesnr2.blogspot.com/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2116 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30.04.2017, 12:54 Temat postu: |
|
|
Nazwy zespołów i nazwiska twórców wymienione powyżej są niemal ikoniczne dla gatunku jakim jest blues. I możemy je mnożyć...
Jako, że dzisiejsza kultura syci/napędza się różnymi <PRZEKROCZENIAMI>, przez co rozumiem min. wychodzenie z szuflad gatunkowych przyporządkowań proponuję spojrzenie na blues, właśnie, przez pryzmat takich przekroczeń, niekoniecznie 100%-owo udanych ale jednak intrygujących. Oto:
Recoil - SubHuman" 2007
Znając wcześniejsze dokonania, nie spodziewałem się tak spektakularnego zanurzenia się Wildera w tej stylistyce. Zaryzykuję pogląd, iż gdyby skrócić/ wydestylować ten materiał o, powiedzmy, 1/3 czasu trwania mogłaby wyjść muzyczna "petarda" z 2007 dla miłośników bluesa, industrialu i może jeszcze kogoś. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
boasnake szpula

Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 81
|
Wysłany: 15.10.2017, 09:48 Temat postu: |
|
|
Gary Moore
Joe Bonamassa
Beth Hart
Allman Brothers Band
Jeff Healey Band
Gov't Mule
BBM
B.B. King
to chyba najważniejsi artyści (dla mnie). Są esencją tego gatunku, który określiłabym raczej blues rockiem a nie czystą odmianą blues'a. Podoba mi się to "brudne brzmienie" gitar, choć typowy blues też nie jest zły - jednak jestem dziewczyną z charakterem, która kocha gitarę i jej brzmienie (nawet to najostrzejsze)  _________________ Mistrz gry na emocjach |
|
Powrót do góry |
|
 |
RoryGallagher epka analogowa

Dołączył: 11 Cze 2017 Posty: 880 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15.10.2017, 11:12 Temat postu: |
|
|
A moi ulubieni wykonawcy (około) bluesrockowi to:
John Mayall
Butterfield Blues Band
Fleetwood Mac z Peterem Greenem
Cream
Jimi Hendrix Experience
Jeff Beck Group
Allman Brothers Band
Taste / Rory Gallagher
Ten Years After
Keef Hartley Band
Led Zeppelin
Groundhogs _________________ Recenzje | RYM |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 10745
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty remaster
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 2116 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24.04.2018, 08:52 Temat postu: |
|
|
„Fink's Sunday Night Blues Club, Vol. 1”
Dla mnie to też wyjście z gatunkowego rygoru, za to poruszające.
Tam dokąd zapuszcza się Wovenhand, czy Hugo Race a Nick Cave ma meldunek...
Nadużycie <hebli> w bluesie to zwykle porażka, ale jeśli jest rozumne to powstają takie cudeńka. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Duch 1532 digipack

Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 2919 Skąd: Breslau, Schmiedefeld
|
Wysłany: 26.04.2018, 07:35 Temat postu: |
|
|
Sprawdziłem na jutubie. Brzmi. (https://www.youtube.com/watch?v=LRQQXJpdufw). _________________ Strzeżcie się przyjmowania do swego rzemiosła, wymagającego takiej czujności, jakiegokolwiek młodzieńca o ściągłej twarzy i zapadniętych oczach, skłonnego do niewczesnych rozmyślań, młodzieńca, który się zgłasza na okręt z „Fedonem”. |
|
Powrót do góry |
|
 |
bananamoon singel kompaktowy

Dołączył: 20 Wrz 2017 Posty: 404
|
Wysłany: 22.08.2019, 13:59 Temat postu: |
|
|
Vaughan Brothers "Family Style"
Pamiętam, że kiedy pojawił się album Stevie Ray Vaughana oraz Jimmie Vaughana "Family Style" i kiedy pierwszy rak go posłuchałem, byłem zaskoczony jego zawartością.
Co prawda na solowej płycie Steviego "In Step" można było zaobserwować krzepiące ciągoty ku bardziej rozwiniętej / pełnej, bluesowej formie, jednak "Family Style" poszła o krok dalej, a w zasadzie o spory sus i była dla mnie miłą niespodzianką.
Piękna płyta, z bogatymi aranżacjami, która zahacza właściwie o każdy gatunek muzyki rozrywkowej - pełen energii, rhythm and bluesowy Hard To Be; żartobliwa piosenka White Boots; instrumentalny, energetyczny D/FW; przejażdżka karocą w Good Texan (obłędne, pijane solo gitarowe); dżez-bluesowe Hillbillies From Outerspace; pełne werwy, fjużyn-bluesowe Long Way From Home; popowe Tick Tock; funk-bluesowe Telephone Song; soul-funkowe Baboom / Mama Said; instrumentalne cacko na gitary i folkujący akordeon, czyli Brothers.
Wyborna, mądra muzyka!
Family Style.
https://www.discogs.com/The-Vaughan-Brothers-Family-Style/release/1332511 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crazy album CD
Dołączył: 19 Sie 2019 Posty: 1678
|
Wysłany: 01.12.2019, 16:46 Temat postu: |
|
|
Gerry Jablonski & The Electric Band - niezwykle energetyczny współczesny blues. Zespół jest ze Szkocji i mimo nazwiska lider akurat rzeczywiście jest z Wysp, natomiast stojący zawsze obok niego na scenie drugi frontman - harmonijkarz o niezwykłej wprost ekspresji - nazywa się Piotr Narojczyk i jak najbardziej jest Polakiem. Kiedyś towarzyszyła im sekcja rytmiczna takich dwóch dojrzałych panów w okularkach i o niezwykle wprost brytolskich facjatach: Grigor Leslie na basie i Dave Innes na perkusji. W tym to składzie miałem okazję ich widzieć na żywo w 2013...
... niestety krótko potem Dave zmarł w wyniku długiej choroby, a jego następcą został młodzian, niejaki Lewis Fraser. Dobrze się zaadaptował, choć mnie jakoś nigdy do końca nie przekonał.
Z tym zespołem jest tak, że ich nagrania studyjne są w mojej opinii dość przeciętne i w ogóle ich nie polecam. Natomiast jak poszperałem, to jednak znalazłem trochę super nagrań koncertowych na youtubie (pierwsze wyszukiwania dawały efekty jakieś dziwne bezpłciowe). Noooo a koncertowo to całkiem inna historia! Niesamowita energia, wielki kunszt, ale plasowany z wyczuciem, bez popisywania się i prawdziwa radość grania. Widać i słychać, jak bardzo oni grają ze sobą.
Najbardziej oryginalnym brzmieniowo elementem ich muzyki jest harmonijka - nie dość, że Narojczyk generuje prawdziwy ogień z gęby, to w dodatku brzmienie tej harmonijki dalekie jest od typowości. Świetnie to brzmi. No i gość na scenie to jest bestia! Jak go widziałem na scenie, to miałem wrażenie, że zaraz zejdzie i mnie zje!
Kilka rzeczy do odsłuchu - utwory nie mają znaczenia i generalnie to ja czekam, żeby już przestali śpiewać, a zaczęli grać - z koncertów w Polsce. One są często grane w jakichś malutkich klubach:
poznański Aligator
tenże poznański Aligator, ale z innej kamery (niby gorsza jakość, ale nagrywacz był tak blisko, że prawie właził Gerry'emu do instrumentu!
A w 2018 wydali płytę Live nagraną też w Poznaniu, ale w klubie Blue Note. Poniżej link do artykułu fajnie opisującego tę płytę, includes trzy linki do utworów:
http://www.bluesonline.pl/wydawnictwa/item/1920-gerry-jablonski-and-the-electric-band-live-at-the-blue-note-2018-wideo _________________ jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr |
|
Powrót do góry |
|
 |
|