Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9296
|
Wysłany: 05.06.2019, 18:21 Temat postu: |
|
|
Strasznie kościste to Rhye...
U mnie:
Patti Austin – The CTI Collection (2000)
Kompilacja nagrań z trzech płyt wydanych w latach 1976-80 na tym szlachetnym labelu. Pani śpiewa ładnie w repertuarze głównie soulowym z elementami jazzu, funku i disco. Można odpuścić, chyba że ktoś ceni muzyczną konfekcję. Wówczas można posłuchać.
 _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 6513
|
Wysłany: 05.06.2019, 18:31 Temat postu: |
|
|
B.J. napisał: | Strasznie kościste to Rhye... |
Koresponduje z wokalistą.  _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1901 Skąd: KRK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
I&I album CD

Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1901 Skąd: KRK
|
Wysłany: 05.06.2019, 19:48 Temat postu: |
|
|
Paul Weller - A Kind Revolution (2017)
Człowiek-nikt w polskiej rzeczywistości.
The Jam, The Style Council na koncie i parę innych kombinacji wysokiej próby. Punk-rocker, soul-man, pop-man
POP muzik na poziomie.
Na tej płycie gościnnie Robert Wyatt i Boy George
Paul Weller - Hopper (White Label remix)
She Moves With The Fayre |
|
Powrót do góry |
|
 |
esforty longplay
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 1500 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05.06.2019, 21:57 Temat postu: |
|
|
Mnie ten Jackson pasuje, wspominałem o tym.
Z Wellerem, trafiłeś w sedno.Co trzeba nagrać żeby w Kraju węgla, zaszczepić sobie lepszą rozpoznawalność.Tej płyty nie znam ale Saturn paterns do odtwarzacza wraca, przynajmniej we fragmentach. _________________ Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crowley digipack

Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 2869 Skąd: Wyszków/Gdańsk
|
Wysłany: 06.06.2019, 08:28 Temat postu: |
|
|
Snowy White and The White Flames - The Situation
Po pierwszym przesłuchaniu jestem bardo zadowolony. Nie wiem, czy nie lepsza od Reunited sprzed dwóch lat, która była świetna. Mieszanka rocka i wyluzowanego bluesa ze świetną, charakterystyczną gitarą Snowy'ego, plus znakomita produkcja.
Thin Lizzy - Renegade
Uzupełniam braki w dyskografii Thin Lizzy i wychodzi na to, że nie nagrali złej płyty. Wczoraj słuchałem Thunder and Lightning, dziś pora na dwa albumy z wspomnianym wyżej Snowym Whitem na gitarze. I może nie są to jakieś wiekopomne dzieła, ale noga sama tupie do rytmu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 19455 Skąd: Lesko
|
Wysłany: 06.06.2019, 08:43 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Renegata, tam jest kilka bardzo dobrych numerów , ale kilka ewidentnie słabszych. Jednak jako całość - spoko.
A nowy White - Situation jest naprawdę dobry, może nie aż tak jak poprzednia. _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crowley digipack

Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 2869 Skąd: Wyszków/Gdańsk
|
Wysłany: 06.06.2019, 15:36 Temat postu: |
|
|
John Illsley - Coming Up for Air
Nie tak dobra jak Testing the Water, ale lepsza od poprzedniczki. Trochę za dużo żeńskich chórków jak na mój gust, ale jak kogoś ostatnio nudzi Knopfler, Illsley będzie jak znalazł. |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9296
|
Wysłany: 06.06.2019, 18:51 Temat postu: |
|
|
Sixties Byrd: Charlie Byrd Plays Today's Great Hits (2017)
Pop/art/kicz z płyt wybitnego gitarzysty wydanych w drugiej połowie lat `60. Ma swój urok. Dla koneserów.
Fani Komedy znajdą tu jeszcze jedną, dziwaczną wersję Kołysanki...
 _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 11157 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 07.06.2019, 07:40 Temat postu: |
|
|
Crowley napisał: | jak kogoś ostatnio nudzi Knopfler, Illsley będzie jak znalazł. |
To jest w sumie dość zabawne, bo porównując Marka i Johna można odnieść mylne wrażenie, że to Ilsley odpowiadał za charakterystyczne brzmienie Dire Straits  _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Powrót do góry |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 19455 Skąd: Lesko
|
Wysłany: 07.06.2019, 09:36 Temat postu: |
|
|
Crowley napisał: | John Illsley - Coming Up for Air
Nie tak dobra jak Testing the Water, ale lepsza od poprzedniczki. Trochę za dużo żeńskich chórków jak na mój gust, ale jak kogoś ostatnio nudzi Knopfler, Illsley będzie jak znalazł. |
Chyba i tak najlepszy jest debiut, Never Told a Soul - tam jest Another Alibi _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9296
|
Wysłany: 07.06.2019, 18:18 Temat postu: |
|
|
Time - Vrijeme (2000)
Miał Maciek rację, że ta płyta mi się spodoba. Wspaniały, klasyczny, jugosłowiański proggy hard rock z 1972 r. To lubię.
WOJTEKK napisał: | Aha w kwestii formalnej - debiut Time faktycznie był s/t a nie Vrijeme. Vrijeme to tytuł edycji z 2000 roku z dołożonymi kilkoma bonusami. Takie jajo, qrde... |
 _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9296
|
Wysłany: 07.06.2019, 20:32 Temat postu: |
|
|
Johnny Hodges – Triple Play (1967)
Pradawny, wszechstronny saksofonista w otoczeniu zawodowców. Kawał klasycznego jazzowego mainstreamu. Do notesu trafia nazwisko jednego z gitarzystów. Jest nim Tiny Grimes.
 _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
B.J. box

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 9296
|
Wysłany: 08.06.2019, 18:19 Temat postu: |
|
|
Roy Buchanan - Roy Buchanan (1972)
Komercyjny debiut wybitnego amerykańskiego gitarzysty. Klimaty roots rocka, bluesa i country. Płyta ma wielkie momenty (The Messiah Will Come Again), lecz i mielizny.
Ray Crawford - Smooth Groove (1988)
Być może byłby gwiazdą, gdyby te nagrania z 1961 r. ukazały się wtedy, krótko po udziale gitarzysty w Out Of The Cool Evansa. Niestety, wytwórnia Candid padła i nagrania opublikowano dopiero wiele lat później. Dzięki Mirowi poznałem i warto było. _________________ In p[er]ſecutione. extrema S.R.E. ſedebit. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Białystok limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 03 Sty 2013 Posty: 4638 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 08.06.2019, 22:13 Temat postu: |
|
|
POLICE Reggatta de Blanc (1979)
Ulubiona płyta Jana Bo., a moja ich. Chyba warta rozejrzenia się nawet za winylem. Lubi to ktoś poza Zlatanem? _________________ https://rateyourmusic.com/~Blodwynpig1971 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|