 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej digipack

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 2971 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22.09.2008, 19:54 Temat postu: Nowa Lepsza(?) Elektronika |
|
|
No dobra, dość tego.
Nie możemy żyć tylko wspomnieniami, zresztą TD i KS mają swoje wątki. Co z następcami?
Nie będzie sobie Jakuz bezkarnie słuchał "nowej elektroniki" i zamieszczał notek w "czego teraz", by za moment ginęły w czeluściach forum. Nie będzie Maciek się więcej obijał - bo ze słuchania elektroniki w trybie 365/7/24 muszą wynikać jakieś wnioski.
Wymieniłem tylko dwóch gagatków ale z pewnością jest Was więcej, kryjących się po kątach, wsłuchanych w pulsacje, sekwencje i zewsząd spadające kaskady akordów.
Zapraszam do dyskusji - osobiście najchętniej o nowej szkole berlińskiej - ale jeżeli inne szkoły są fajne, również o nich.
Pzdr. _________________ Aktualny stan skarbonki FD: 208 zł |
|
Powrót do góry |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 21596 Skąd: Lesko
|
Wysłany: 22.09.2008, 20:00 Temat postu: |
|
|
Adrian Rudy - IV - jakby nie przyłożyć ucha, niemiecka klasyka się kłania
No właśnie... dlaczego? _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jakuz zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 6995 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22.09.2008, 20:07 Temat postu: |
|
|
To może Autor zacznie od RedShift? Tyle płyt na półce, tyle dokonanych przemyśleń i komparów...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 11427 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 22.09.2008, 20:12 Temat postu: |
|
|
http://artrock.pl/recenzje_sc.php?id=884 - ta płyta mnie swego czasu dość poważnie zaskoczyła, bo nie przypuszczałem, że będę w stanie wysłuchać kilka razy pod rząd albumu el-muzy, w dodatku relatywnie nowego. No, ale "Headphone Concert" Der Spyra aż pachnie Tangerine Dream i Schulze'em, więc nie ma się co dziwić. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach |
|
Powrót do góry |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 21596 Skąd: Lesko
|
Wysłany: 22.09.2008, 20:24 Temat postu: |
|
|
No właśnie - nie słucham zbyt dużo współczesnej elektroniki, ale zawsze mi się jakoś tak trafia na "pogrobowców" niemieckich elektroników.
Ale z zupelnie innej elektronicznej beczki BAD SECTOR - The Harrow techno-thriller to trochę inna "twarz" elektroniki
http://artrock.pl/recenzje_sc.php?id=1687 _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Crowley digipack

Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 2967 Skąd: Wyszków/Gdańsk
|
Wysłany: 22.09.2008, 20:38 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że nie musi być o czasach antycznych?
Bo ja od jakiegoś czasu przegrzebuję w elektronice tej nowocześniejszej. Łubudubu mi nie podchodzi ale udało mi się odkryć kilka perełek.
Po pierwsze Carbon based lifeforms. To chyba duet. Wydali dwie płyty, z czego pierwsza to chyba najlepszy ambient jaki w życiu słyszałem. Hydroponic garden. Tak się ten album nazywa i tytuł plus okładka od razu mówią wszystko o brzmieniu. Nic tylko usiąść po ciemku i odpłynąć.
Świetna jest debiutancka płyta Shpongle - Are you shpongled? Oni grają coś, co nazywa się psybient bodajże. Zainteresowanych odsyłam do youtube, gdzie można znaleźć sporo ich utworów. Polecam zwłaszcza wszystko ze słowem shpongle w tytule. Druga płyta już sporo gorsza, mocno zalatuje world music, co nie wyszło jej na dobre.
Fajowa i klimatyczna jest płyta Banco de Gaia - Last train to Lhasa. To są bardziej skoczne rytmy, momentami pod techno podchodzące (ale nie zawsze) i choć na początku trochę się odbiłem od niej, to po pewnym czasie bardzo ją polubiłem, bo okazała się czymś więcej niż prostą łupaniną.
Apropos łupaniny - Ozric tentacles. Mieszanina prog rocka, techno, muzyki arabskiej i ambientu. Zresztą powinniście kojarzyć, a kto nie kojarzy, niech się zapozna. Jedna z najbardziej dynamicznie grających kapel jakie słyszałem. Im nowsze płyty, tym więcej elektroniki, ale oni i tak tworzą coś jedynego w swoim rodzaju. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej digipack

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 2971 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22.09.2008, 21:13 Temat postu: |
|
|
Jakuz napisał: | To może Autor zacznie od RedShift? Tyle płyt na półce, tyle dokonanych przemyśleń i komparów...  |
Autor z pewnością coś napisze, ale raczej jutro i na nieco inny niż sugerowany temat. Będzie chciał przybliżyć zlotowiczom, a w szczególności zlotowiczom-planetaryjnym życie i twórczość niejakiego Paula Lawlera. W tym celu słucha fałszywej grupy Arcane z płyty "Future Wreck".
Pzdr. _________________ Aktualny stan skarbonki FD: 208 zł |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jakuz zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 6995 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22.09.2008, 21:24 Temat postu: |
|
|
A to pierwszorzędnie Andrzeju Ta historia jest faktycznie niezła  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Indi epka analogowa

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 944 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 22.09.2008, 22:28 Temat postu: |
|
|
Co do "Headphone Concert" pana Wolframa, to mimo podobieństwa do Tangerine Dream, jest to kawał dobrej muzyki. Natomiast jeśli chodzi o dokonania studyjne, to polecam "Orphan Waves". Ta płyta zawsze robiła na mnie duże wrażenie. W przeciwieństwie do ciężkiej elektroniki Klausa Schulze, na "Orphan Waves" mnóstwo jest delikatnych, ulotnych dźwięków, które nadają tej muzyce ciepłej oprawy. _________________ GAD Records | Kultowe Nagrania |
|
Powrót do góry |
|
 |
Inkwizytor remaster

Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 2458 Skąd: Monty Python`s Flying Circus
|
Wysłany: 23.09.2008, 13:44 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy aby przypadkiem nie palnę jakiejś gafy czy wyskoczę jak filip z konopi - ale ja cenię naszych krajowych magików elektroniki - Komendarka, Bilińskiego i gościa występującego jako Medusa. Ten ostatni grał jako support przed Oldfieldem w Spodku 1999 i przyznam, że się spodobał. Mi w każdym bądź razie na pewno. Podobał mi się ten orientalny pierwiastek w jego kompozycjach. On sam odwoływał się do podwodnych krain ale ja więcej widziałem pejzaży rodem z Baśni 1001 Nocy. No, ale to już kwestia wyobraźni.
ps. Skrzeka celowo pominąłem, bo to "oczywista oczywistość". Jego ostatnia płyta w klimacie "kosmicznych opowieści" - La Tempete - bardzo mi przypadła do gustu. To niemalże powrót do korzeni ( czytaj - lat 80 ). _________________ ...Nobody expects the Spanish inquisition ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej digipack

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 2971 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23.09.2008, 17:45 Temat postu: |
|
|
Słów kilka na temat Paula Lawlera. Na początku trzeba poinformować, że ów gość występuje pod przynajmniej pięcioma postaciami.
Pierwsza postać to Paul Lawler komponujący muzykę do filmów, przedstawień teatralnych i innych eventów. O tym wcieleniu Paula nie wiem nic.
Druga postać to Paul Lawler komponujący "world / new age music" (cokolwiek by to nie miało oznaczać). Jego dokonania na tej niwie znajdziecie tu: http://www.paullawler.org/other_world.asp
Postać trzecia to Paul Lawler wykonujący pod własnym nazwiskiem muzykę elektronową. Wydał dwie płyty studyjne:
- Bronx Age,
- Year Zero.
nagrane zapewne wcześniej, ale wydane w 1997. W tym samym roku nagrana i wydana została płyta koncertowa, zawierająca materiał z obu płyt studyjnych, zatytułowana Bronx Shadows.
Postać czwarta Paula Lawlera to "niemiecki zespół" Arcane wykonujący muzykę elektryczną. Nagrał pięć płyt:
- Gather Darkness (1999),
- Future Wreck (2000),
- Alterstill (2001),
- 33 1/3 RPM (2004),
- Pulse (2007).
Mam dwie z nich - Future Wreck oraz 33 1/3 RPM, z których ta pierwsza nieco bardziej przypadła mi do gustu i za czas jakiś czas ją opiszę. Na płytach, które posiadam, brak frapujących informacji w książeczkach (eufemizm), ale takowe musiały się pojawić przy okazji pierwszej płyty - Gather Darkness. Arcane długo traktowany był przez el-fanów jako "zespół", w efekcie zawartej tam opowiastki Lawlera, że jest to dzieło nagrane jeszcze w latach 70-tych, że grupa koncertowała w Polsce, że niestety jeden z jej członków (Max Richter) przedwcześnie zmarł itd.
Tymczasem Arcane to Paul Lawler solo.
I gagatek nie poprzestał na tych kantach. Np. na tylnej stronie okładki Future Wreck znajduje się niezbyt wyraźne zdjęcie przedstawiające trzy osoby, bardzo podobne do członków grupy Tangerine Dream. Dało to podstawę dla pogłosek, że TD "maczało palce" w tym projekcie...
Ostatnia płyta Pulse opisywana była przez Lawlera(?) w taki oto sposób:
Cytat: | 'Pulse' is one of Arcane's lesser known film soundtracks, a police thriller made in 1981 and set in Northern Poland on the Hel Peninsula. It's of some surprise that it's finally seen the light of day such were the contractual issues around the film's ownership. The film's Polish director, Ulap Wellar, hit financial difficulties because of the number of Trabant cars that were trashed in the complex car chase scenes and had to seek financial backing. Hence the film's ownership remained embroiled in deadlock until very recently. |
Co ciekawe Pulse mocno jest związana z Polską, co wynika chyba z faktu, iż Paul chodzi z panną dzielnie reprezentującą nasz zaścianek. Tytuły utworów:
Cytat: | 1.Hel Bound
2.Aftermath
3.Slaska Escape
4.Dobranoc
5.Hymn
6.Route 216
7.Ulica Brzozwa
8.The Kashubian Connection
9.Pulse
10.End Titles
|
Niezły łobuziak z tego Paula, tym bardziej, że jest jeszcze piąta jego postać: Max van Richter (Max zmartwychwstał), pod którą to postacią nagrał płytę Resurrection.
O płytach Future Wreck i Resurrection nieco później, bo się zmordowałem.
Pzdr. _________________ Aktualny stan skarbonki FD: 208 zł |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jakuz zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 6995 Skąd: Częstochowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 21596 Skąd: Lesko
|
Wysłany: 24.09.2008, 19:45 Temat postu: |
|
|
ARCANUM - The Ancient Saga 1999 - trochę w stylu starej szkoły niemieckiej, ale ... słodsze? na pewno cieplejsze. Raczej sluchadło, niż jakaś zdecydowanie wybitna płyta.
1 Close To The Edge (22:04)
2 Shadowland (16:04)
The Ancient Saga (32:55)
3a I. Silence
3b II. The Legacy
3c III. Spark Of Life
3d IV. Resurrected
3e V. Force Of Nature
3f VI. Sacred Land _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
jaclaw krucha płyta jednostronna
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 28 Skąd: Uć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 11427 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 26.09.2008, 09:32 Temat postu: |
|
|
Inkwizytor napisał: | ja cenię naszych krajowych magików elektroniki |
Dorzuciłbym tu jeszcze Kayanisa i przede wszystkim Omni, zwłaszcza debiut (druga płyta rzuciła duet w rejony Rammsteinowe nieomal). Aha, jest jeszcze znakomita płyta "Apokalipsa" pana nazwiskiem Wojciech Jasieński, ale bardzo rzadka, bo wyszła w jakiejś śmiesznej ilości nakładem firmy-krzaka z 10 lat temu. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|