 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 12 Apr 2007 Posts: 18595 Location: Lesko
|
Posted: 15.10.2017, 13:31 Post subject: |
|
|
Grali 1,5 godziny z debiutu było chyba 4 numery, Ride The Sky - obowiązkowo - lekko odleciałem przy tym numerze Na każdą zapowiedź "A teraz zagramy utwór z naszej pierwszej płyty" - entuzjazm na widowni - chyba kazdy kto stal w kolejce po podpis mial ze soba pierwszego Lucypera  _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 16.10.2017, 08:01 Post subject: |
|
|
Mnie trochę zniesmaczył ruch promotora robiący woków tych koncertów hype na zasadzie "hurr durr udało się sprowadzić Prawdziwą Legendę Rocka (TM)". Na FB tak podrzewali atmosferę, że niemal zacząłem wierzyć plotkom w komentarzach, że Eloy, a tu okazało się, że Lucifer's Friends. Ale z drugiej strony rozumiem - jakoś te koncerty trzeba było sprzedać. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
pereks kaseta FeCr

Joined: 08 Mar 2013 Posts: 230
|
Posted: 11.03.2018, 23:28 Post subject: |
|
|
Wishbone Ash-10.03.2018 Klub Life House Rzeszów
Skusiłem się po raz kolejny na koncert "łyszbonów" bo to niby jubileusz 50-lecia na scenie Andy Powella a i z ciekawości bo i w zespole kolejna zmiana drugiego gitarzysty i powiem krótko,nie żałuję.
Przede wszystkim organizacyjnie i akustycznie było rewelacyjnie.Nie było męczących supportów,ani poślizgu -1,5 godziny koncertu,głównie spod znaku Argusa z bajecznym "Leaf and Stream" czy "Sometime World".Nie zabrakło nieśmiertelnego "Phoenixa".Bardzo mi się podobało żywe i zadziorne "F.U.B.B." oraz melodyjne "Standing In The Rain" .Porywały publikę "Jail Bait" i "Blowin'Free". Pod koniec Powell nie odmówił i tym razem na bis "Persephony" na prośbę wołającego głosu Peresphonik!!!,dodając,że w Polsce ten utwór jest lubiany. Po koncercie można było swobodnie uzyskać autografy lub zrobić sobie zdjęcie z zespołem.To był drugi koncert w Polsce w ramach trasy "Open Road Tour". Poniżej setlista :
Bonafide
Eyes Wide Open
Way Down South
The King Will Come
Warrior
Throw Down the Sword
Leaf and Stream
Wings of Desire
Sometime World
FUBB
Standing in the Rain
Jail Bait
Phoenix
Bis
Persephone
Blowin'Free |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 19.03.2018, 23:42 Post subject: |
|
|
Tangram, Believe
17.03.18
D.K. Luksus, Wrocław
Wjazd za 35 zł, do tego zespół znajomego jako support, więc nie odmówiłem sobie przyjemności. Ten Luksus to może niekoniecznie - gustowna gotycka piwnica z równie gustowną akustyką. Plus koszmar fotografa, czyli oświetlenie składające się z kilku żarówek zawieszonych na kurtynie oraz paru niemrawych punktowców. ISO musiałem dać na 1600.
Tangram to taki projekt znanego pewnie tu i ówdzie Ivara, który we Wrocławiu sporo dobrego od paru dekad w kwestii rocka stara się robić. To co robi obecnie jest całkiem intrygujące - grupa składa się z klawiszowca, gitarzysty i dwóch wokalistek. Grają wyłącznie covery, Billa Withersa, Toto, Budgie, Boston - ale na modłę takiego progresywnego ambientu. Wyobraźcie sobie "Parents" wykonane a'la wstęp do "Shine on...", będziecie mniej więcej mieć obraz. Brzmi to dziwnie, ale sprawdza się na żywo. Ciekawe, czy na zapowiadanej płycie też.
A Believe, z nowym wokalistą, wypadli bardzo fajnie. Dynamiczny, rockowy set, z popisami Gila i Satomi. Frontman z tych, którzy się mocno wczuwają w wykonanie kolejnych utworów, nie bojący się działań parateatralnych i kostiumów (wdzianko sceniczne miał a'la wiarus z I wojny), z ciekawym głosem. W półtorej godziny zespół przegalopował przez w zasadzie całą dyskografię, siłą rzeczy najmocniej koncentrując się na "VII Widows". Gil wyluzowany, przed występem sprzedawał i sprawdzał bilety, po koncercie uczciwie handlował koszulkami i płytami, nie odmawiał rozmowy i autografu. Generalnie bardzo mile spędzone 2,5 godziny - a do Believe jakoś nigdy się nie mogłem przekonać. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
kłapouch maxi-singel kompaktowy

Joined: 18 Oct 2010 Posts: 681
|
Posted: 20.03.2018, 10:04 Post subject: |
|
|
Widzę Tarkusie, że 17 marca byłeś we Wrocławiu, odpuszczając jednocześnie ProgRockFest w Legionowie. A byłem ciekaw Twoich wrażeń po występie The Ryszard Kramarski Project, który to przecież gorąco polecałem  |
|
Back to top |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 15 Apr 2007 Posts: 5843
|
Posted: 20.03.2018, 10:06 Post subject: |
|
|
Tarkus wrote: | do Believe jakoś nigdy się nie mogłem przekonać. |
Ja z ich płytami mam identycznie, ale Gil w wersji na żywo (czy na scenie czy w rozmowie), to zawsze bardzo przyjemnie spędzone chwile. _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 20.03.2018, 14:18 Post subject: |
|
|
kłapouch wrote: | Widzę Tarkusie, że 17 marca byłeś we Wrocławiu, odpuszczając jednocześnie ProgRockFest w Legionowie. A byłem ciekaw Twoich wrażeń po występie The Ryszard Kramarski Project, który to przecież gorąco polecałem  |
Trochę żałuję, Lizard podobno dał konkretnie do pieca, ale jeśli jest okazja, żeby odwiedzić moje miasto i staruszków, to zawsze korzystam. Koncert trafił się przy okazji I mogłem przetestować aparat pod kątem wysokich ISO, bo klub, w którym grali to sympatyczna gotycka piwnica oświetlona tak, jak z reguły jest oświetlona piwnica  _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 16.04.2018, 09:01 Post subject: |
|
|
Trzecia edycja Smoke Over Warsaw, na którą bym się w życiu nie wybrał, gdyby nie last-minute ogłoszenie, że będą Wedge grali. Zaskoczyła mnie in plus frekwencja - oba kluby wypchane po sufit, zeszło ponoć 500+ biletów co jak na taką imprezę jest sukcesem sporego kalibru. Przyszedłem akurat, by zobaczyć kawałek Diuny (takie sobie, sympatycznie zaćpane stonerowe pitolenie) i zdążyć na sam koniec Mother Engine. Potem pofotografowałem trochę szaleństwo przy Grekach z 1000Mods (mosh-pit, pot kapiący z sufitu i generalnie amok) dziękując bogom, że Hydrozagadka ma rampy z boku sceny, gdzie mogłem w miarę bezpiecznie zakotwiczyć i uniknąć stratowania. Muzycznie było dość monotonnie, więc bez większego żalu ewakuowałem się do sali obok, gdzie z półgodzinnym opóźnieniem zainstalowali się Wedge i w godzinę z okładem pokazali, jak mogły wyglądać koncerty klubowe wczesnych lat 70. Czyli było czadowo i głośno, szwankowało nagłośnienie, zespół miał problemy z odsłuchami (perkusista po kwadransie bezowocnych prób rzucił "A, szajse, gramy, dam sobie radę"), ale nadrobił energią i entuzjazmem. Kiryk zyskał +10 do szacunku posługując się całkiem niezłą polszczyzną w czym z pewnością pomogła mu osuszona w trakcie koncertu butelka czerwonego wytrawnego. Nie tylko w mojej ocenie najlepszy koncert tego wieczora. I jeśli Wedge znowu do nas zawitają, to gorąco ich polecam - fajni, bezpretensjonalni, po koncercie chętni do pogadania i wypicia piwka czy dwóch. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 15 Apr 2007 Posts: 5843
|
Posted: 17.04.2018, 20:42 Post subject: |
|
|
U mnie, dzień wcześniej, odbiór (i skład) był nieco inny.
Diuna - sympatycznie, jeszcze półprofesjonalnie, ale z pomysłem i po polsku
Octopussy - słabiutko. 6 muzyków na scenie, o 2-3 za dużo, bez pomysłu i bez charyzmy.
Wedge - bardzo fajny koncert, ale w gronie, w którym zagrali byli w sam raz jako 3 zespół od końca. Wielki plus dla lidera za energię i autentyczny, rockandrollowy przekaz. Oceniam ich pół klasy wyżej niż naszych Stubsów, choć w sumie Kiryk Drewinski też jest nasz, bo pochodzi z Poznania.
Mother Engine - bardzo pozytywne zaskoczenie i zupełnie nie niemieckie granie, przynajmniej nie we współczesnym rozumieniu niemieckiego grania. Zagrali dwie długaśne kompozycje i jedną krótką na koniec. Gitara, bas, perkusja, dużo pogłosów i fajne stonerowo-psychodeliczne jammowanie.
1000Mods - właściwie to głównie dla nich pojechałem do Krakowa i nic a nic się nie zawiodłem. Być może w Warszawie brakowało im nieco energii, bo krakowska publiczność na pewno mocno ich wymęczyła (skończyli grać trochę po 1:00). Solidny łomot w bardzo charakterystycznym greckim stylu (kłania się stare Planet of Zeus). No i przy zakupie kilku płyt dali mi taką zniżkę i dorzucili tyle bonusów, że nie jestem pewien czy w ogóle coś na tym zarobili. _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 18.04.2018, 07:27 Post subject: |
|
|
Energii im z pewnością nie brakowało, trochę może zabrakło zróżnicowania materiału - taka ściana dźwięku na dłuższą metę jest nużąca. Choć ludzie się mało nie zadeptali, był też crowd surfing. _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 12 Apr 2007 Posts: 18595 Location: Lesko
|
|
Back to top |
|
 |
Jakuz zremasterowany digipack z bonusami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 6874 Location: Częstochowa
|
Posted: 10.06.2018, 20:42 Post subject: |
|
|
Petarda Ależ to jest fantastyczny utwór ten Awaken! |
|
Back to top |
|
 |
WOJTEKK box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 12 Apr 2007 Posts: 18595 Location: Lesko
|
Posted: 10.06.2018, 20:45 Post subject: |
|
|
Bo jest. _________________ Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.
http://artrock.pl/ |
|
Back to top |
|
 |
Deformator kaseta "żelazówka"

Joined: 06 Oct 2017 Posts: 128 Location: Ostrów Wielkopolski
|
Posted: 10.06.2018, 20:50 Post subject: |
|
|
Jak by mi ktoś puścił to bez obrazu powiedział bym że to inna aranżacja z lat 70
Głos Andersona nietknięty nawet najmniejszym ząbkiem czasu. Fakt że to 5 lat temu ale co dotychczas się nie zmieniło to pozostanie Coś wspaniałego. Teraz żałuje że nie pokusiłem się na koncert, czasu nie cofnę. _________________ Denon PMA-520AE + Denon DCD-720AE + Rega Planar 2 + Koda AV-707
https://www.discogs.com/user/mk.karolak/collection?page=1&limit=250&header=1 |
|
Back to top |
|
 |
Tarkus box z pełną dyskografią i gadżetami

Joined: 11 Apr 2007 Posts: 10804 Location: Wa-wa
|
Posted: 10.06.2018, 21:15 Post subject: |
|
|
Cóż, w Warszawie "Awaken" wyrywał z butów. Bo nawet jeśli gitara była "nie ta", to klawisz był już jak najbardziej "ten". I to właśnie przy "Awaken" Anderson skoczył za kulisy, żeby się pomiziać z małżonką, co było tak urocze, że się po prostu rozmaśliłem  _________________ If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
THIS IS NOT A LOVE SONG |
|
Back to top |
|
 |
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|