 |
Muzyczne Dinozaury i ich następcy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bananamoon singel kompaktowy

Dołączył: 20 Wrz 2017 Posty: 404
|
Wysłany: 29.08.2019, 13:10 Temat postu: |
|
|
- WOJTEKK
Wspomnianej przez Ciebie płyty "Buried Dreams" nie słyszałem, ale wierzę na słowo, że warto się nią zainteresować.
Jeśli chodzi o Clock DVA, to znam ich "White Souls In A Black Suits" oraz "Advantage" - b. ciekawe płyty.
Thighpaulsandra "Double Vulgar"
Początek albumu może być mylący, a to za sprawą prawie klasycznej formy The Bush Administration Project, z fortepianem, akordeonem, a przede wszystkim "szkolonymi" wokalami, ale zaraz syntezator "burzy błogostan", pojawia się zdecydowany rytm i piosenka (Slammer), która przywodzi na myśl It's a Rainy Day Fausta, jeno z pstrokatą elektroniką; On The Horns Of Magda Reuth przybiera industrialną formę (pojawia się także techno-rytm, noise), ale również wyczekującą pozycję (plamy elektroniki, lira korbowa)...wszystko zaczyna skwierczeć, buzować, by znowu przywołać piosenkę w The Circumcision Of Christ, którą równie dobrze mógłby zaśpiewać Charles Hayward; Double Vulgar to wieloczęściowa kompozycja na elektronikę, w którą wplątano niepotrzebnie głupią, pop-rockową piosenkę z irytującą, przesterowaną gitarą (najsłabszy fragment utworu); po tytułowej kompozycji "wszystko wraca" do komputerowo-syntezatorowej, nieco filmowej narracji (He Tastes Of The Sea); płytę kończy rozmarzona pieśń, która mogłaby znaleźć się w repertuarze Dead Can Dance.
Pomimo pierwszoplanowej roli cyber-instrumentów, w tle słuchać akustyczne aranże, a w przekazie nawiązania do "rozrywkowych cold-industrialnych" wzorców sprzed lat.
Nowa-stara industrial-noise-elektronika.
https://www.discogs.com/Thighpaulsandra-Double-Vulgar/release/190118 |
|
Powrót do góry |
|
 |
bananamoon singel kompaktowy

Dołączył: 20 Wrz 2017 Posty: 404
|
Wysłany: 26.11.2019, 12:03 Temat postu: |
|
|
Blackhouse "The Father, The Son And The Holy Ghost"
Posępna, złowieszcza, pesymistyczna, a jednocześnie nietuzinkowa i budująca muzyka, będąca wypadkową industrialu, nojsu, eksperymentu, folku, koldłejwu, poważki, popu...
Bogate kompozycje oparte na motorycznych rytmach, dodatkowo wzbogacone różnorodnymi "efektami" (często pozamuzycznymi).
Świetny, poszukujący, prawie półgodzinny utwór The Holy Ghost!
Zespół tworzą Ivo Cutler oraz Sterling Cross (w utworze The Father, na skrzypcach zagrała Julie Frith).
Third Time Lucky.
https://www.discogs.com/Blackhouse-The-FatherSon-And-The-Holy-Ghost/release/308973
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bart longplay

Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 1449 Skąd: East Hampton, CT
|
Wysłany: 01.12.2019, 19:15 Temat postu: |
|
|
Brytyjski band Fields of Nephilim zapladnial moja wyobraznie gdzies tak cwierc wieku temu. Szczegolnie ich trzeci album, Elizium, wyprodukowany przez Andy Jacksona znanego ze wspolpracy z Pink Floyd. Wielka szkoda, ze tak niewiele materialu po sobie zostawili...
Wiele lat pozniej, z sentymentu, kupilem sobie taki boxset, 5 albumow: trzy pierwsze studyjne, czwarty live i piaty mixy:
Do tej pory ciary mnie przechodza gdy slucham Moonchild
https://youtu.be/rJWsDpA909c _________________ Beatus vir qui suffert temptationem quia cum probatus fuerit accipiet coronam vitae. |
|
Powrót do góry |
|
 |
bananamoon singel kompaktowy

Dołączył: 20 Wrz 2017 Posty: 404
|
Wysłany: 16.12.2019, 12:38 Temat postu: |
|
|
Nurse With Wound & Graham Bowers "Diploid (Parade ~ Epilogue)"
W ostatnich latach Red Wharf wydała kilka b. ciekawych płyt będących wynikiem współpracy Nurse With Wound oraz Grahama Bowersa (wielka szkoda, że i tak skromny katalog nagrań, zamknął się na dobre wraz ze śmiercią Grahama Bowersa) - mam na myśli albumy "Rupture", "Parade", "Excitotoxicity", "Mutation...The Lunatics Are Running The Asylum...".
A do mnie przyszedł właśnie mini-album wspomnianych artystów z 2013 roku "Diploid (Parade ~ Epilogue)".
Bardzo obrazowa muzyka, która podoba mi się tym bardziej, że blisko jej do "elektronicznego Stockhausena i pochodnych", czy też szeroko rozumianych nagrań tzw. studia eksperymentalnego; muzyka mroczna, opowiadająca przedziwne historie w teatralny / filmowy sposób, organizująca przestrzeń na wzór pogłosów w kinowej sali, wykorzystująca do tego celu elektronikę, fortepian, kotły, perkusjonalia...
Cinema-industrial.
https://www.discogs.com/Nurse-With-Wound-Graham-Bowers-Diploid-Parade-Epilogue/release/4815084
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 27.05.2020, 06:27 Temat postu: |
|
|
Radio nadal uczy, przynajmniej mnie. Wczoraj był jeden z tych momentów, w których człowiek coś usłyszy, a sekundę później ma włączone nagrywanie, przygotowany notes, coś do pisania (w tym coś zapasowego) i ewentualnie odpalony program do rozpoznawania muzyki. Wyrazy uznania dla redaktora Migały, który przez ostatni rok tworzył najlepszą treść humorystyczną, z jaką się spotkałem w radiu i telewizji w ciągu ostatnich 20 lat, a wczoraj dał się poznać z tej odrobinę (ledwie zauważalną odrobinę) poważniejszej strony redaktora muzycznego.
She Past Away, czyli tureckie The Cure, jak określił to redaktor. Sama klasyfikacja nie wzbudziła we mnie zaufania, ale muzyka wzbudziła je błyskawicznie. Te tureckie piguły muszą dawać niezłego kopa.
Oczywiście nie polecam tym, którzy mentalnie mają więcej niż 20 lat. Ale jak kiedyś usłyszę o tureckim Genesis, to też dam znać, dla równowagi.
Rituel
Alternatywna wersja wideo ze świetnie dobranym obrazem: https://youtu.be/55uYm8Ve49I _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monstrualny Talerz remaster
Dołączył: 24 Maj 2017 Posty: 2371
|
Wysłany: 27.05.2020, 07:52 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | Wyrazy uznania dla redaktora Migały... |
No słuchałem wczoraj! Włączam sobie 3 w różnych momentach żeby sprawdzić co słychać po "dobrej zmianie" i akurat było naprawdę kapitalnie. Siadło perfekcyjnie do wieczornych ablucji i kolacji. Świetna muzyka, idealnie dobrana, do tego bardzo fajne, króciutkie komentarze bez zbędnego pieprzenia. A jaka muzyka: ja trafiłem na Electric Six (i to mnie przykuło), potem był jakis hip-hop (dobry), Visage, Siekiera, Apteka, The Cure, Bauhaus, Jeferson Airplane i ten kawałek o którym Maciek pisze (ale to chyba - też mnie ogromnie zainteresował). Ale była magia! Nie wiem czy ten Migała jest z "dobrych" czy "złych" ale to było genialne.
Electric Six - Danger! High Voltage
https://www.youtube.com/watch?v=2a4gyJsY0mc |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 27.05.2020, 08:16 Temat postu: |
|
|
A ten numer z radia z wczoraj, w wersji z obrazem, wyjaśnia skąd skojarzenia z The Cure: https://youtu.be/5OsETaZhBzE _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 27.05.2020, 09:04 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: |
She Past Away, czyli tureckie The Cure, jak określił to redaktor. Sama klasyfikacja nie wzbudziła we mnie zaufania, ale muzyka wzbudziła je błyskawicznie. Te tureckie piguły muszą dawać niezłego kopa.
Oczywiście nie polecam tym, którzy mentalnie mają więcej niż 20 lat. Ale jak kiedyś usłyszę o tureckim Genesis, to też dam znać, dla równowagi.
|
No tak - wyglądają jak The Cure, ale muzycznie to tak bardziej nasza Siekiera. A co do tureckiego Genesis, hm... może raczej to bardziej turecki Eloy, ale imo warto posłuchać Nemrud. Poznałem ich kiedyś w Atenach i kupiłem od nich płytę - nie żałuję do dziś.
https://www.youtube.com/watch?v=zzSX4IME9Ik _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 27.05.2020, 09:17 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem o innych bohaterach wczorajszego wieczoru.
Rosyjska noc _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Leptir zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 7351
|
Wysłany: 27.05.2020, 09:25 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | ]Rosyjska noc |
Конец Электроники очень хороший!  _________________ „You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek zremasterowany digipack z bonusami

Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 7168
|
Wysłany: 04.10.2020, 20:20 Temat postu: |
|
|
Pomału zwożę do siebie CD z rodzinnego domu i w trakcie porządkowania,spisywania i segregowania natrafiam na takie ciekawostki w swoich zbiorach.
Ľahká Múza - Byť Tvojím Zrkadlom (2013)
Kupiłem to z 5-6 lat temu w Gorlicach od Maćka z Zoharum. Zdecydowało fakt, że zareklamował mi to jako słowackie, surowe Dead Can Dance połączone z klimatem Bolkowa i WIF. Nie do końca tak to sobie wyobrażałem, ale to jedynie problem mojej wyobraźni, bo właściwie opis był bardzo trafiony (może to porównanie do DCD nieco na siłę). Nie jest to muzyka, której słucham na co dzień, ale jako ciekawostka ze Słowacji do puszczenia raz na parę lat jest ok. Zostawiam więc też ślad na forum, może kogoś zainteresuje, szczególnie że jak sprawdziłem, to bardzo zasłużony dla sceny darkwave zespół, który działa od 1984 roku.
https://lahkamuza.bandcamp.com/album/byt-tvojim-zrkadlom-2013 _________________ Adoptuj, adaptuj i ulepszaj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
crescent limitowana edycja z bonusową płytą

Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 4922
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|